Spadki sprzedaży nowych samochodów zmuszają producentów do uatrakcyjnienia oferty serwisowej. Nowością są specjalne pakiety, które oferują właścicielom aut korzystne stawki za serwis w zamian za podpisanie długoterminowej umowy.
Pakiet serwisowy – umowa nawet na 60 miesięcy
Swoją ofertę pakietów serwisowych wprowadziło właśnie Audi, a konkretnie Volkswagen Bank Polska. Pakiety obejmują wybrane usługi w zakresie serwisowania i przeglądów auta. Można je nabyć wraz z samochodem lub już po zakupie, ale przed wykonaniem pierwszego przeglądu.
Do wyboru są Pakiet Serwisowy Audi oraz Pakiet Serwisowy Audi Plus. W ramach obydwu klient otrzyma prace przeglądowe zgodne z planem serwisowym producenta, które obejmują:
- wymianę płynu hamulcowego,
- wymianę oleju,
- wymianę filtrów (przeciw pyłkowego, paliwa, powietrza),
- wymianę świec zapłonowych,
- płyn do spryskiwaczy.
Dodatkowo w pakiecie Audi Plus został uwzględniony serwis klocków i tarcz hamulcowych, sprzęgła oraz piór wycieraczek. Pakiety serwisowe są oferowane na okres od 36 do 60 miesięcy, dla przebiegów auta od 30 do 150 tys. km. Posiadacz pakietu po podpisaniu umowy serwisowej reguluje ustaloną w niej stawkę miesięczną, której wysokość zależy od wariantu pakietu, modelu samochodu, okresu umowy oraz przebiegu auta deklarowanego w okresie umowy.
W praktyce oznacza to, że podpisanie umowy serwisowej przywiązuje klienta do ASO na okres nawet pięciu lat. Nie jest to oczywiście umowa, której nie można zerwać, ale takie działanie byłoby niekorzystne dla klienta – musi on zapłacić za serwis auta, nawet jeśli z niego nie skorzysta.
Czy usługi ASO będą coraz tańsze?
Opłatę za pakiet można wnieść z góry lub rozbić na miesięczne raty. Usługi ASO Audi nie należą do najtańszych, dlatego oferta może okazać się atrakcyjna dla klientów. Mogą skorzystać na niej głównie właściciele droższych modeli jak np. Q7, czy TT, dla których miesięczny abonament serwisowy w wysokości od kilkudziesięciu do kilkuset złotych nie będzie wysokim wydatkiem.
Pakiety serwisowe są nową formą walki segmentu OES o zatrzymanie przy sobie klienta, kupującego nowy samochód. Coraz bardziej popularne stają się także promocje cenowe na części z logo producentów samochodów oraz tzw. ,,darmowe przeglądy". Producenci nie tylko wprowadzają obniżki cen części, ale także wprowadzają własne ich marki (tzw. economy line). Przykładem jest Renault, które od lat oferuje niedrogie części Motrio, przeznaczone do aut trzyletnich i starszych.
Uatrakcyjnienie oferty ASO to wyraźna zmiana dotychczasowej strategii producentów. Czy już wkrótce korzystanie z autoryzowanych serwisów przestanie wiązać się z ponoszeniem wysokich kosztów? Niezależne warsztaty muszą mieć się na baczności.
Komentarze