Innogy Polska wchodzi na rynek e-Car Sharingu. Od 21 lutego ruszają testy nowej usługi. Mieszkańcy Warszawy będą mieli możliwość wynajęcia auta elektrycznego na minuty. Jest to kolejna firma oferująca pojazdy w systemie współdzielenia.
Rosnący trend pojazdów elektrycznych widoczny jest w dużych aglomeracjach z dostępem do stacji ładowania. W 2016 roku zarejestrowano 556 samochodów z napędem elektrycznym lub hybrydowym typu plug-in. W 2017 roku sprzedaż wzrosła, prawie dwukrotnie, do 1068 egzemplarzy. Na tendencję wzrostową pojazdów z alternatywnym źródłem napędu na rynku może mieć wpływ, między innymi, wspomniany e-Car Sharing, a także utworzony przed rokiem EU Battery Alliance – czyli tworzący się w Europie przemysł baterii do pojazdów elektrycznych.
– W 2009 roku postawiliśmy pierwszą stację do ładowania samochodów elektrycznych. Pomimo niewielkiej liczby tego typu pojazdów w Polsce w ciągu kilku lat rozwinęliśmy naszą sieć stacji na terenie stolicy. Od 2015 roku obserwujemy skokowe wykorzystanie punktów ładowania i liczymy, że ustawa o elektromobilności przyczyni się do rozwoju rynku pojazdów niskoemisyjnych w naszym kraju – mówi Janusz Moroz, Członek Zarządu innogy Polska ds. Handlu.
W 2017 roku ze stacji innogy w Warszawie pobrano ponad 32 MWh energii elektrycznej, która pozwoliła pojazdom elektrycznym na przejechanie 200 000 km. Był to wzrost o 55% w porównaniu z 2016 rokiem i więcej niż połowa całej energii pobranej ze stacji innogy od października 2012 roku do końca 2017 r.
– Klientom indywidualnym i biznesowym sprzedajemy coraz więcej stacji ładowania oraz tworzymy dla nich usługi oparte na elektromobilności. Rozwój oferty w kierunku car sharingu wydawał nam się naturalny. Dziś oddajemy mieszkańcom Warszawy do testów innogy e-Car Sharing i wiemy, że dzięki temu nasza rola w rozwoju elektromobilności w Polsce będzie widoczna. Chcemy też przekonywać naszych klientów, że samochody elektryczne to szansa na poprawienie jakości życia w miastach, dzięki niższemu poziomowi hałasu oraz braku emisji zanieczyszczeń – dodaje Janusz Moroz.
Na nasze pytanie dotyczące serwisowania pojazdów elektrycznych będących we flocie innogy, przedstawiciel firmy nie udzielił nam szczegółowych informacji. Najwidoczniej firma nie ma jeszcze sprecyzowanego planu odnośnie tej kwestii.
Zarówno samochody elektryczne jak i hybrydowe wymagają okresowej kontroli elementów odpowiadających za zasilanie, a także części wymagających częstszego serwisowania, jak chociażby elementy zawieszenia czy układu hamulcowego.
Pomimo gwałtownego wzrostu sprzedaży pojazdów elektrycznych, a także wschodzącego trendu na elektromobilność, samochody z tego typu napędem alternatywnym wciąż są niszowe na rynku motoryzacyjnym. Świeży segment rynku jest atrakcyjny dla warsztatów. Dzięki możliwości świadczenia usług dla tego typu pojazdów, punkty serwisowe mogą wyróżnić się na tle konkurencji.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
olex, 23 lutego 2018, 18:01 0 0
Z car-sharingu korzystałem od Panek tyle że jeździłem hybrydową Toyotą i ogólnie to uważam że to dosyć fajna opcja jeśli chodzi o przemieszczanie się po mieście. Ciekawe rozwiązanie.
Odpowiedz
Janek, 1 marca 2018, 12:00 0 0
Zgadzam sie
Odpowiedz