Znaczny wzrost cen czynnika chłodniczego r134a jest jednym z aktualnych problemów branży warsztatowej. O jego przyczynach oraz problemach z nielegalnym importem tej substancji rozmawiamy z Prezesem Zarządu Krajowego Forum Chłodnictwa, Robertem Grejczem.
Witold Hańczka: Cena czynnika r134a na początku roku wzrosła w kilka tygodni nawet o ok. 600%. Co jest bezpośrednią przyczyną tych wzrostów? Czy można tłumaczyć je wyłącznie zmianami w prawie unijnym?
Robert Grejcz: Stały rozwój motoryzacji powoduje, że emisje R-134a (HFC-134a) z systemów klimatyzacji w pojazdach silnikowych stanowią coraz poważniejszy problem ze względu na ich wpływ na ochronę środowiska i na zmiany klimatyczne. Znane od lat f-gazy charakteryzują się wysokimi współczynnikami globalnego ocieplenia (GWP). W ramach Unii Europejskiej ze względu na ich wzrastające zużycie zadecydowano o stopniowym wycofywaniu f-gazów z całego rynku – co ma skutkować zmniejszeniem emisji f-gazowych do 2030 r. o 2/3 w porównaniu z rokiem 2014. Rozporządzeniem UE nr 517/2014 na terenie UE wprowadzono system kontyngentów ilościowych dla f-gazów wprowadzanych do obrotu, które mają prowadzić do zaplanowanego stopniowego wycofywania f-gazów z rynku. Zmiany ustawodawcze mają decydujący wpływ na wzrost cen czynników chłodniczych (szczególnie o wysokim GWP). Problem ten dotyczy również całej branży HVACR.
Warto przypomnieć, że KFCh (Krajowe Forum Chłodnictwa) zwracało już uwagę na te kwestie w 2015 roku podczas Międzynarodowego Kongresu PROCLIMATE „Trendy i technologie jutra. Chłodnictwo * Klimatyzacja * Pompy Ciepła”, na który wolny wstęp mieli nie tylko członkowie naszej organizacji. W trakcie PROCLIMATE staraliśmy się uprzedzać o zmianach rynkowych, których należy spodziewać się w związku z wprowadzanymi na terenie UE zmianami w legislacji f-gazowej. Raczej nie należy spodziewać się odwrotu od tej polityki, ponieważ Komisja Europejska w ubiegłym roku dokonując przeglądu legislacji f-gazowej w swoim sprawozdaniu stwierdziła, że sytuacja na rynku jest zgodna z założeniami.
Na czym w skrócie polega zmiana prawa, mająca wpływ na produkcję i sprzedaż r134a?
Obok powyższych kontyngentowych ograniczeń w zakresie wprowadzania f-gazów na unijny rynek, należy zwrócić uwagę na Dyrektywę 2006/40/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 17 maja 2006 r. dotyczącej emisji z systemów klimatyzacji w pojazdach silnikowych oraz zmieniającej Dyrektywę Rady 70/156/EWG, tzw. Dyrektywa MAC (Mobile Air Conditioning).
Od dnia 1 stycznia 2011 r. systemy klimatyzacji zaprojektowane w taki sposób, aby zawierały f-gazy o współczynniku globalnego ocieplenia wyższym niż 150, nie są instalowane w pojazdach, które otrzymały homologację typu po tej dacie. Od dnia 1 stycznia 2017 r. nie wolno modernizować żadnych pojazdów z zastosowaniem takich systemów klimatyzacji.
Systemów klimatyzacji zainstalowanych w pojazdach, które otrzymały homologację typu w dniu 1 stycznia 2011 r. lub później nie wolno napełniać f-gazami o GWP wyższym niż 150.
Od dnia 1 stycznia 2017 r., systemów klimatyzacji we wszystkich pojazdach nie wolno napełniać f-gazami o GWP wyższym niż 150, z wyjątkiem ponownego napełniania systemów klimatyzacji zawierających te gazy, które zostały zainstalowane w pojazdach przed tą datą.
Zakłady usługowe oferujące usługi serwisowe i naprawcze systemów klimatyzacji nie napełniają tych systemów f-gazami, jeżeli z systemu wyciekła odbiegająca od normalnej ilość czynnika chłodniczego, do momentu zakończenia koniecznej naprawy.
Dyrektywę MAC stosujemy do następujących pojazdów:
- Kategoria M1: Pojazdy zaprojektowane i zbudowane do przewozu pasażerów i poza miejscem dla kierowcy posiadające do ośmiu siedzeń;
- Kategoria N1: Pojazdy zaprojektowane i zbudowane do przewozu towarów o maksymalnej masie nie przekraczającej 1 305 kg.
W związku z problemami nasilił się przemyt czynników chłodniczych z Ukrainy, najczęściej pochodzenia chińskiego – bez atestów i certyfikatów. Sprzedawcy skarżą się, że to dla nich nieuczciwa konkurencja. Gdzie powinno się zgłaszać tego typu incydenty i jaki urząd powinien się nimi zająć?
Gdy już nielegalne czynniki chłodnicze znajdą się w Polsce należy o takich przypadkach informować inspektorów ochrony środowiska (WIOŚ). O próbach przemytu na samej granicy powiadamiane powinny być organy celne.
Czy Państwa forum zamierza podjąć działania w powyższych kwestiach? Jeśli tak, co jest planowane?
Przekazaliśmy otrzymane sygnały podczas ogólnopolskiego szkolenia dla celników oraz do GIOŚ, który zapowiadał, że po ubiegłorocznej nowelizacji ustawy f-gazowej zyska narzędzia do efektywnego karania podmiotów, które nielegalnie chcą obracać f-gazami.
Informujemy o trendach rynkowych oraz prowadzimy szkolenia jak należy stosować f-gazy oraz alternatywne czynniki chłodnicze na kongresach, sympozjach czy targach branżowych. Do szkoleń w zakresie certyfikacji wykorzystujemy Centrach Szkoleń i Certyfikacji działające pod patronatem KFCh.
Warto pamiętać o tym, że osoby zamierzające serwisować klimatyzację samochodową f-gazami i dokonywać ich odzysku zobowiązane są do odbycia obowiązkowego szkolenia w ośrodkach certyfikowanych przez Urząd Dozoru Technicznego.
Jakie jeszcze zmiany związane z chłodnictwem czekają wkrótce branżę motoryzacyjną?
Nie wolno pominąć faktu, że agregaty chłodnicze samochodów ciężarowych chłodni i przyczep chłodni (o masie >3,5 t), które zawierają f-gazy w ilości przynajmniej 5 ton ekwiwalentu CO2 wymagają założenia do 1 sierpnia br. Karty Urządzenia w Centralnym Rejestrze Operatorów. Ze względu na to, że tony ekwiwalentu CO2 trudno uznać za intuicyjne jednostki udostępniliśmy na stronie www.kfch.pl kalkulator, za pomocą którego można przeliczyć napełnienie wyrażone w kg na tony ekwiwalentu CO2.
Ponadto nałożony został wymóg okresowej kontroli instalacji napełnionej czynnikiem chłodniczym pod względem wycieków. Obowiązek ten, wraz z weryfikacją certyfikatu wykonawcy usługi, spoczywa na właścicielu/użytkowniku pojazdu/przyczepy. Uprawnione do serwisowania i wykonywania kontroli w samochodach ciężarowych chłodniach oraz przyczepach chłodniach są jedynie osoby posiadające certyfikat f-gazowy właściwej kategorii.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
janusz, 24 kwietnia 2018, 18:15 5 -1
Bla bla bla, pierdu pierdu. Nic ciekawego pan nie powiedział a tym bardziej nie wytłumaczył dlaczego jest tak drogo.
Odpowiedz
koksownik, 9 maja 2018, 17:02 2 0
Polecam użyć myślenia.
Unia ogranicza produkcję/import, więc ze względu na rosnący popyt, przy mniejszej dostępnej ilości rosną ceny. Nie trzeba być mistrzem ekonomii żeby to zobaczyć w tym artykule.
Odpowiedz
Antini Galiński, 13 maja 2018, 15:07 6 -1
Z całego serca życzymy panu prezesowi Robertowi Grejczy niedziałającej klimatyzacji w samochodzie i biurze.
Odpowiedz