Według mechaników firmy Starter wysokie temperatury są częstą przyczyną awarii silnika, akumulatora i kół samochodowych. To aż 50 proc. wszystkich awarii, do których wyjeżdżają mobilne warsztaty Startera w okresie letnim.
Wysoka temperatura – więcej awarii samochodów
O ile temperatura płynu chłodzącego silnik może tymczasowo sięgnąć 90-95 stopni Celsjusza, np. podczas długiego podjazdu w upale i kierowcy nie powinni się tym przejmować, o tyle utrzymująca się temperatura płynu powyżej 100 stopni Celsjusza, powinna zaalarmować każdego kierowcę. Według mechaników Startera, powodów może być kilka:
- awaria termostatu – gdy działa nieprawidłowo, nie otwiera się drugi obieg i płyn chłodzący nie dociera do chłodnicy, więc temperatura silnika wzrasta; aby usunąć awarię należy wymienić cały termostat, ponieważ nie naprawia się go.
- nieszczelny układ chłodzący – podczas jazdy może dojść do pęknięcia przewodów, co kończy się nagłym wzrostem temperatury oraz kłębami pary wodnej wydobywającymi się spod maski; w takiej sytuacji należy natychmiast zatrzymać się i wyłączyć silnik, nie podnosząc maski ze względu na gorącą parę.
- zepsuty wentylator – ma swój własny termostat, który uruchamia go w wysokich temperaturach, gdy wentylator popsuje się, silnik nie może utrzymać właściwej temperatury, np. podczas stania w korku.
- awaria pompy płynu chłodzącego – to urządzenie odpowiadające za obieg cieczy w całym układzie chłodzenia, a gdy się popsuje silnik pracuje niemal bez chłodzenia.
Mechanicy Startera często są wzywani do awarii akumulatorów. Podczas upałów akumulatory są szczególnie narażone na samorozładowanie, dlatego warto sprawdzać stan ich naładowania, zwłaszcza gdy akumulator jest starego typu, rzadko używany lub też zamierzamy pozostawić samochód bez ruchu na dłuższy okres. W samochodzie, który nie jest używany, ma miejsce stały pobór prądu z akumulatora około 0,05 A, który generują włączony alarm, czy podtrzymywanie pamięci sterowników. Dlatego należy pamiętać, że latem szybkość naturalnego rozładowania akumulatora jest tym większa, im wyższa jest zewnętrzna temperatura.
Wysoka temperatura otoczenia wpływa także na wyższą temperaturę pracy opon, powodując zmiękczenie gumy bieżnika. W efekcie opona staje się bardziej elastyczna i ulega większym deformacjom, a w rezultacie przyśpieszonemu zużyciu. Najdłuższe przebiegi uzyskują opony wówczas, gdy ich ciśnienie jest zgodne z zaleceniami producenta danego samochodu, ponieważ tylko wtedy czoło bieżnika przylega do podłoża na całej szerokości opony, która wówczas pracuje równomiernie. Odpowiednio napompowana opona osiąga przewidzianą przez konstruktorów temperaturę pracy po około godzinie jazdy. Natomiast z ciśnieniem mniejszym zaledwie o 0.3 bara, już po 30 minutach, nagrzewa się aż do 120 stopni C.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 5 czerwca 2013, 8:49 0 0
Osoby handlujące akumulatorem już od kilku lat notują większą sprzedaż akumulatora latem. Produkt staje się całorocznym.
Odpowiedz