W pierwszym półroczu sprowadzono do Polski rekordową liczbę starych aut. Eksperci widzą w tym efekt uboczny rządowego programu 500+. Oznacza to spore ożywienie w branży motoryzacyjnej, a także większe możliwości dla warsztatów. Nie jest tajemnicą, że duża część samochodów sprowadzanych jest do komisów i dla handlarzy, istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że kupujący będzie chciał sprawdzić auto zanim za nie zapłaci.
Chcieliśmy spytać warsztaty czy widzą wzrost zainteresowania usługą sprawdzania auta przed zakupem. W pierwszych sześciu miesiącach roku Polacy sprowadzili prawie pół miliona starych samochodów, o 16,3 proc. więcej już rok wcześniej. Sytuację większego importu samochodów powinny ochoczo wykorzystać firmy związana z usługami motoryzacyjnymi. Świadomość kierowców ciągle rośnie, w efekcie czego coraz częściej powinni trafiać do warsztatów z samochodem zanim zdecydują się na jego zakup. Jednak logika logiką, a jak jest naprawdę najlepiej spytać praktyków.
{uri:/ankietka/69}
Komentarze