Co zrobić, gdy w samochodzie nie działa hamulec ręczny? W większości przypadków wystarczy zakupić nową linkę i po prostu wymienić. Ten kierowca był jednak zdania, że każdy wydatek na naprawę auta to zbyteczne marnotrawstwo.
W aucie naszego bohatera nie działał hamulec ręczny. Wysłużony zacisk był w stanie wypracować odpowiednią siłę do naciągnięcia linki, ale nie mógł jej odpuścić. Mechanik w takiej sytuacji zdecydowałby się zapewne na rozebranie zacisku, wymianę uszczelek, a także na wymianę linki hamulcowej.
Nasz kierowca najwyraźniej nie mógł sobie na taki zbyteczny luksus pozwolić. Postanowił za to poświęcić czas i pobawić się w inżyniera-spawacza. “Dokleił” kawałek metalu do zacisku oraz dołożył kolejną sprężynkę. Tak wzmocniony zacisk był w stanie naprężyć i rozprężyć linkę i hamulec ręczny rzeczywiście (przez jakiś czas) działał – choć jego zaciąganie musiało wymagać sporej krzepy.
Jak wiele można zrobić, by tylko nie dać zarobić mechanikowi? Wyceńmy twórczą pracę naszego bohatera. Ceny linek do Opla Astry G zaczynają się poniżej 70 złotych. Zestaw naprawczy zacisku wraz z uszczelkami można dostać za niespełna 40 złotych. Mechanik, który poprawiał tę pracę wystawił rachunek na 150 złotych z robocizną. Najwyraźniej jednak właściciel auta uznał, że warto było z jakiegoś powodu oszczędzać na jednym z najważniejszych układów w pojeździe, odpowiadającym za bezpieczeństwo.
Tak wygląda niezmodyfikowany zacisk w Oplu Astrze G:
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
wykop, 2 lutego 2017, 21:31 1 0
piszący ten artykuł nie ma pojęcia o czym pisze, dawno nie czytałem większych głupot
Odpowiedz
Radek, 2 lutego 2017, 23:52 0 0
Rozebrać nie opłaca się naprawiać kupujemy zamienić 350zł plus mątarz i demontaż 100zł +odpowietrzrnie jeśli nie zadrogo to zacisk do bagażnika i pod płot i za diagnozę i fatygę 100zł - na prośbę klienta.
Odpowiedz
Harry Rawlins, 9 lutego 2017, 13:28 5 -1
Mątarz ;)
Odpowiedz
bloodbro, 16 lutego 2017, 11:51 0 0
demątarz ;d
Odpowiedz
Piotr Toruń, 23 lipca 2017, 15:06 0 0
Jak mechanicy tak naprawiają jak Ty piszesz, to wcale się nie dziwię że ktoś zabiera się za spawanie :)
Odpowiedz
Enduro, 3 lutego 2017, 7:40 0 -1
Za to jak ulepił ten zacisk to powinien mieć dożywotni zakaz napraw Ale popatrzcie jeszcze jak koło ładnie wyważył :DD fachowiec nie ma co
Odpowiedz
dom, 3 lutego 2017, 9:19 0 0
ewidentnie widać na zdjęciu że w tym przypadku chodziło o powrót do pozycji wyjściowej- prawdopodobnie zatarty trzpień powodował że zacisk pozostawał w pozycji "zaciągniętej" tak więc cały artykuł mówi o czym innym a zdjęcia pokazują co innego . Nie pochwalam druciarstwa ale jak to mówią potrzeba matką wynalazków:)
Odpowiedz
Red., 3 lutego 2017, 13:01 0 0
Tak było. Jednak zacisk udało się bez problemu zregenerować (mechanikowi, który poprawiał tę pracę) - zestaw naprawczy kosztował ok. 40 zł. W tym przypadku ewidentnie chodziło o to, by samochód "jeszcze jakiś czas pojeździł" zanim się go sprzeda lub w końcu dobrze naprawi.
Odpowiedz
arczi, 9 lutego 2017, 8:03 1 0
chyba autor nie wie o czym pisze , w przypadku tej modyfikacji chodziło o "odpuszczanie" hamulca a nie zaciąganie
Odpowiedz
Harry Rawlins, 9 lutego 2017, 13:31 0 0
"Wysłużony zacisk był w stanie wypracować odpowiednią siłę do naciągnięcia linki, ale nie mógł jej odpuścić."
Powyższe zdanie jest częścią artykułu.
Odpowiedz