W mostkach prostowniczych alternatorów tranzystory MOSFET zastępują diody.

Od 2015 r. w niektórych nowych modelach pojazdów zastosowano alternator Bosch z nagradzaną technologią SAR.

Kluczową innowacją jest użycie polowych tranzystorów mocy typu MOSFET zamiast diod mocy w mostku prostowniczym alternatora. Tranzystory te charakteryzują się ekstremalnie niskim spadkiem napięcia podczas przewodzenia, ale żeby pracowały jako prostownik, są synchronicznie załączane przez układ sterujący. Ta z pozoru niewielka zmiana powoduje wzrost sprawności alternatorów wyposażonych w tę technologię do 80% z dotychczasowych 73%, a straty na prostowniku spadają o 90%. Nazwa technologii SAR pochodzi od angielskiego określenia – Synchronous Active Rectifier, co można przetłumaczyć jako synchroniczny aktywny prostownik. Korzyścią z zastosowania tranzystorów mocy MOSFET zamiast standardowych diod prostowniczych jest znaczne ograniczenie spadków napięcia na prostowniku. W standardowym rozwiązaniu na jednej diodzie prostowniczej wysokiej mocy spadek napięcia wynosi 0,7‒1 V, a w mostku prostowniczym trójfazowym – nawet do 2 V. Natomiast tranzystory MOSFET podczas przewodzenia mają ekstremalnie małą oporność, co przekłada się na spadek napięcia o 150‒300 mV. Ograniczenia strat podczas prostowania prądu daje wymierne korzyści szczególnie podczas pracy alternatora w dolnym zakresie prędkości obrotowej. W takich warunkach generator Bosch z SAR może dostarczać nawet około 10 A więcej niż konwencjonalny generator.

Alternatory Bosch z technologią SAR występują w dwóch wersjach: jako maszyny trój- i pięciofazowe.

Alternator z technologią SAR – zwiększenie sprawności alternatora dzięki użyciu tranzystorów typu MOSFET w mostku prostowniczym powoduje spadek zużycia paliwa oraz zmniejszenie emisji CO2 o 3‒5 g na kilometr.

Artykuł ukazał się w magazynie Autospec