Świece żarowe bezdyskusyjnie kojarzą się  użytkownikom samochodów z dieslem i zimą. Czy słusznie? Czy świece żarowe działają tylko w czasie niskich temperatur? Na co mogą mieć wpływ i jakie konsekwencje będzie pociągać za sobą użytkowanie samochodu bez sprawnych świec żarowych?

Na przestrzeni lat świece żarowe ewoluowały. Zaczynając od kształtu (z grubych spiralnych metalowych na cienkie smukłe ceramiczne – w najcieńszych średnica rdzenia nie przekracza 3mm), przez funkcję, aż po zasadę działania. Zmiany w świecach żarowych wynikają np. ze zmian w budowie głowicy (ograniczenie miejsca dla świecy), czy funkcji (choćby czasu pracy świecy – co ma wpływ na emisję substancji szkodliwych).  Natomiast ich zasadniczą funkcją jest podniesienie temperatury w komorze spalania w celu umożliwienia wystąpienia samozapłonu mieszanki paliwowo powietrznej w niższych temperaturach otoczenia. W dobie nowoczesnych diesli świeca żarowa do uruchomienia silnika praktycznie nie jest potrzebna.

Rozwój układów wtryskowych umożliwił samozapłon mieszanki nawet w niższych temperaturach natomiast w czasie rozgrzewania silnika proces spalania byłby na tyle niedoskonały (w kontekście czystości spalin), że świece nie tylko grzeją przed uruchomieniem, ale długotrwale pracują po by skrócić okres po zimnym rozruchu, (kiedy emitowane jest najwięcej substancji szkodliwych), a także w czasie hamowania silnikiem, by nadmiernie nie wystudzić komory spalania. Takie świece nazywane są świecami trójstopniowymi. Ich moc grzewcza jest regulowana w zależności od zapotrzebowania (np. KAMOKA KP023, czy KAMOKA KP073). Dzięki tego typu świecom można ograniczyć emisję substancji szkodliwych w czasie rozruchu i rozgrzewania nawet o 40%.

Nowoczesne diesle zamiast metalowych wyposażane są w ceramiczne świece żarowe. Wśród ceramicznych świec wyróżnić można m.in.: niskonapięciowe (~4V), szybkiego rozruchu, wysokotemperaturowe oraz wyposażone w czujnik ciśnienia. W przypadku starszych pojazdów z silnikiem o zapłonie samoczynnym świece żarowe będą pracować przed i w czasie uruchamiania silnika. W takim przypadku bardzo ważnym parametrem jest maksymalna temperatura i czas w jakim tę temperaturę osiąga świeca żarowa. W przypadku zbyt wolnego rozgrzewania się świecy bądź nieosiągania temperatury maksymalnej zgaśnięcie kontrolki na desce rozdzielczej nie będzie oznaczało gotowości układu do uruchomienia.

Świece do starszych silników diesla również są w ofercie marki KAMOKA (KP076, KP022). Podsumowując świece żarowe w nowoczesnych silnikach służą ograniczeniu emisji substancji szkodliwych, a w starszych umożliwiają uruchomienie silnika. Nowoczesny czysty diesel to filtr cząstek stałych. Wiele filtrów DPF nie ma szans poprawnie funkcjonować bez świec żarowych. Usterka świec wykryta przez system OBD uniemożliwi przeprowadzenie regeneracji filtra cząstek stałych, będzie powodowała zwiększenie emisji cząstek stałych w czasie rozruchu i rozgrzewania zapełniając szybciej sam filtr; Zwiększy emisję węglowodorów obciążając reaktor katalityczny. Czy i jak zużywa się świeca? W przypadku starszych diesli, można powiedzieć, że im więcej zimnych startów tym szybciej zużyje się świeca. W nowoczesnych sprawa nie jest tak prosta ze względu na złożone ich działanie.

W praktyce świece żarowe powinniśmy kontrolować przy okresowych przeglądach, a myśleć o ich wymianie co 60-80 tyś. km.  Kontrola świec starszego typu jest możliwa we własnym zakresie, natomiast w warsztacie (dzięki urządzeniom testującym) można bez ich demontażu sprawdzać również świece montowane w nowoczesnych silnikach. Zwiększony czas użytkowania świecy w połączeniu z ich niewielkimi wymiarami potrafi czasem przysporzyć kłopotów w czasie ich wymiany. Niczym szczególnym będzie urwanie świecy w czasie demontażu – tu pomaga wyczucie, technika, doświadczenie i odrobina cierpliwości. Nie bez znaczenia jest poprawny montaż świecy, momenty dokręcenia czy zastosowanie pasty.

Usługa wymiany w zależności od samochodu może również różnić się ze względu na umieszczenie świecy, czy silnika w komorze. Silnik umieszczony np. w vanie może generować konieczność szerokiej rozbiórki osprzętu pod maską w porównaniu do takiego samego silnika zaimplementowanego do klasycznego kombi czy sedana.