Europa będzie pierwszym regionem na świecie stosującym piktogram przyczepności opon na lodzie. Ponadto opony będą mieć symbol przyczepności na śniegu oraz kod QR prowadzący do obszernej, europejskiej bazy danych. Zmiana wejdzie w życie od 1 maja.
Nowe etykiety mają pomagać kupującym w porównywaniu różnych opon oraz skłaniać do zakupu bezpieczniejszych i bardziej ekologicznych produktów. Jako pionier w segmencie opon zimowych Nokian Tyres już od dawna uczestniczy w opracowywaniu tych etykiet.
Etykiety opon zostaną zmodernizowane w całej Unii Europejskiej. Nowe etykiety są wymagane w przypadku opon wyprodukowanych po kwietniu 2021 r., dlatego zaczną się pojawiać stopniowo na oponach trafiających do sprzedaży.
Opony całoroczne, letnie i zimowe bez kolców sprzedawane w Unii Europejskiej zostały po raz pierwszy opatrzone etykietami UE w 2012 roku. Etykiety były dotychczas wymagane w przypadku opon do samochodów osobowych, SUV-ów oraz samochodów dostawczych i musiały zawierać informacje o oporze toczenia, przyczepności na mokrej nawierzchni, a także zewnętrznym hałasie toczenia. Teraz etykiety się zmieniają, a informacje muszą też obejmować przyczepność na śniegu i lodzie. Ponadto zaktualizowana została dotychczasowa skala, a do etykiety dodano kod QR. Wymaganie to nie dotyczy opon zimowych z kolcami.
– W praktyce przyczepność na mokrej nawierzchni jest przeciwieństwem przyczepności na lodzie — zwiększenie jednej z tych właściwości zazwyczaj powoduje zmniejszenie drugiej. W oponach zaprojektowanych do użytku w Europie Środkowej podkreśla się cechy wymagane na niezanieczyszczonych lodem czy śniegiem drogach, podczas gdy piktogram przyczepności na lodzie wskazuje, że opona rzeczywiście sprawdza się i pozostaje bezpieczna w trudnych skandynawskich warunkach zimowych. Nie zalecamy stosowania opon przeznaczonych na region Europy Środkowej w warunkach, do których nie zostały one zaprojektowane — mówi menedżer ds. obsługi technicznej klientów Nokian Tyres Matti Morri.
Etykiety także na oponach do samochodów ciężarowych i autobusów
Nowy system etykietowania może nawet wpłynąć na wybór opon przez firmy, ponieważ wymagania te dotyczyć będą teraz także opon do samochodów ciężarowych i autobusów. W tym segmencie oznakowania opon były dotychczas używane tylko w materiałach marketingowych. Opony te nie będą mieć piktogramu przyczepności na lodzie.
– Wzmocniony nacisk na zrównoważony rozwój zwiększy dodatkowo znaczenie niskiego oporu toczenia i oszczędności paliwa. Z drugiej strony przyczepność na śniegu jest bardzo istotna, szczególnie w Niemczech i krajach skandynawskich. Musimy pamiętać o zachowaniu równowagi między różnymi właściwościami — mówi menedżer ds. produktu Teppo Siltanen z Nokian Heavy Tyres.
Niemal 90% śladu węglowego opony generuje się podczas jej eksploatacji, dlatego Nokian Tyres od dawna pracuje nad zmniejszaniem oporu toczenia swoich produktów. Firma zmniejszyła opór toczenia swoich opon średnio o 8,5% w porównaniu z 2013 rokiem. Niższy opór toczenia oznacza mniejsze zużycie paliwa i emisję dwutlenku węgla.
Obszerna baza danych wszystkich opon
– Kiedy Unia Europejska chciała dodać na oponach etykietę oporu toczenia na początku lat dwutysięcznych, branża zażądała także etykiety przyczepności na mokrej nawierzchni, aby uniknąć akcentowania energooszczędności kosztem bezpieczeństwa. Organizacje ekologiczne chciały z kolei wskazywania cech związanych z hałasem. W ten sposób powstała pierwotna etykieta, wskazująca opór toczenia, przyczepność na mokrej nawierzchni oraz zewnętrzny hałas toczenia — mówi Jarmo Sunnari, menedżer ds. norm, przepisów i atestów w Nokian Tyres.
Zmiana etykiet opon ma na celu ułatwienie wyboru klientom i zwiększenie ogólnego bezpieczeństwa jazdy. Aktualny pozostaje też pierwotny cel etykiet — redukcja emisji dwutlenku węgla.
– Nowym elementem etykiety jest kod QR, który prowadzi do obszernej bazy danych o wszystkich oponach dostępnych na rynku europejskim. Informacje o produktach są ustandaryzowane, co umożliwia łatwe porównanie opon — mówi Sunnari. – W przyszłości etykiety opon będą nadal uzupełniane o nowe elementy, takie jak wskaźniki zużycia ściernego oraz przebiegu w okresie eksploatacji opony na drogach. Decyzja została już podjęta, ale zatwierdzenie metod testowych potrwa jeszcze lata.
Komentarze