Brembo w F1

16 maja 2018, 23:26

Czerpiąc z doświadczenia i wiedzy swoich techników, Brembo stworzyło serię infografik, aby zilustrować główne elementy układów hamulcowych Brembo stosowanych w F1. Porównuje je również z tymi samymi produktami Brembo dedykowanymi samochodom drogowym i motocyklom.

Tarcza hamulcowa

Jednym z najważniejszych elementów hamowania w Formule 1 jest zarządzanie temperaturą – szczególnie tarcz hamulcowych. Z tego powodu wentylacja węglowych tarcz hamulcowych Brembo poddawana była ciągłemu rozwojowi, co znacznie zwiększyło końcową wydajność układu hamulcowego.

Zwiększenie przepływu powietrza tarcz hamulcowych Brembo było również możliwe dzięki CFD (Computational Fluid Dynamics, badania dynamiki płynów za pomocą komputera), synergicznym badaniom pomiędzy wlotem powietrza (stworzonym przez zespoły poszczególnych samochodów), a tarczą hamulcową Brembo. Pozwoliło to zaprojektować otwory wentylacyjne posiadające ekstremalną charakterystykę oraz zwiększyć ilość otworów pozwalając na lepszy przepływ powietrza i dobre rozproszenia ciepła. W ciągu całego sezonu Brembo dostarcza średnio od 140 do 240 węglowych tarcz hamulcowych.

Klocki hamulcowe

Materiał cierny używany w klockach Brembo przeszedł znaczące zmiany. Obecny materiał, znany jako CER, znacznie wolniej się zużywa i gwarantuje bardziej efektywną przewodność cieplną. W porównaniu do poprzedniego kompozytu, CER zapewnia doskonały czas nagrzewania, czyli prędkość osiągnięcia maksymalnej temperatury roboczej dla lepszej skuteczności – zarówno w warunkach wysokiego ciśnienia i temperatury.

Są to wszystkie cechy, które pozwalają kierowcy na doskonałą modulację siły układu hamulcowego. Niezwykle niskie zużycie oznacza stale twardy pedał hamulca i wysoką wydajność w trakcie całego wyścigu. Materiał używany we wszystkich tarczach Brembo jest taki sam dla wszystkich zespołów. W ciągu całego sezonu F1, Brembo dostarcza średnio od 280 do 480 klocków.

Zacisk hamulcowy

Zaciski monoblokowe to rozwiązanie, które po raz pierwszy zostało wprowadzone przez Brembo. Ta nowatorska koncepcja zacisku hamulca na przestrzeni lat zrewolucjonizowała systemy hamulcowe samochodów oraz motocykli. W drugiej połowie lat 80, pierwszy zacisk hamulcowy monoblok został wyprodukowany w zakładach Brembo. Zacisk ten szybko zadebiutował w wyścigach Formuły 1. Od tego czasu, zaciski hamulcowe F1 zostały poddane licznym transformacjom.

Obecnie potrzeba około 10 godzin, by wyprodukować zacisk hamulcowy F1. Materiały i etapy  procesu są zawsze  w 100% kontrolowane pod kątem zgodności z obowiązującymi standardami jakości. Podczas całego sezonu, Brembo dostarcza po 10 zestawów zacisków każdemu z teamów.

Ewolucja tarcz

W ostatnich latach konstruktorzy Brembo całkowicie zmienili system chłodzenia hamulca, który w Formule 1 może osiągnąć maksymalną temperaturę do 1000°C, a zastosowany układ chłodzenia może posiadać do 1000 otworów wentylacyjnych w tarczy.

Przeciążenie

Przeciążenia odczuwane przez kierowców pozytywnie wpływają na przyczepność i docisk pojazdu. Im większa masa i im większa przyczepność, tym większą siła przeciążenia, której kierowca musi stawić czoła. Z tego powodu odpuszczenie pedału gazu przy dużym przeciążeniu jest podstawowym warunkiem sukcesu na torach o średniej i wysokiej specyfice siły docisku.

Węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe

Węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe wywodzą się bezpośrednio z modeli węglowych stosowanych w Formule 1, używanych wyłącznie na torach, gdzie minimalna temperatura pracy musi być stosunkowo wysoka. Dzięki swojej skuteczności mogą one być również stosowane w standardowych pojazdach drogowych, nawet w bardzo niskich temperaturach.

Materiał ten pozwala na uzyskanie stałej siły hamowania nawet po wielokrotnym wciśnięciu pedału hamulca. Możliwe jest to dzięki dobremu zachowaniu materiału w wysokiej temperaturze. To dlatego twarde węglowo-ceramiczne tarcze są wyjątkowo odporne tzw. fading, a jednocześnie są niezwykle lekkie.

 

Artykuł sponsorowany Brembo

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!