Wzrok jest pierwszym zmysłem człowieka, na którego funkcjonowanie ogromny wpływ ma upływający czas. Im jesteśmy starsi, tym większe prawdopodobieństwo, że nasz wzrok się pogorszy. Jak podkreślają lekarze, pierwsze symptomy starzenia się oczu pojawiają się w okolicy 40. roku życia.
Na skutek stwardnienia soczewki dochodzi do stopniowej utraty zdolności do akomodacji, czyli ostrego widzenia przedmiotów w różnej odległości. Proces ten – nazywany starczowzrocznością – jest nieodwracalny i wymaga zastosowania odpowiedniej korekcji okularowej. Biorąc pod uwagę, że społeczeństwa europejskie, w tym również polskie, szybko się starzeją, fakt ten jest szczególnie niepokojący – widzimy coraz gorzej.
Rozwój cywilizacji i rosnąca zamożność sprawiają, że właściwie wszyscy poruszamy się samochodami, a dobry wzrok jest jednym z warunków bezpiecznej jazdy. Niestety, większość kierowców nie zdaje sobie sprawy z tego, że z wiekiem wzrok się pogarsza, że jego percepcja jest coraz słabsza i że po ukończeniu czterdziestego roku życia powinniśmy zadbać o to, by widzenie za kierownicą w jakiś sposób wspomagać.
Człowiek nie jest stworzeniem posiadającym wzrok ewolucyjnie przystosowany do dobrego widzenia w nocy. Jego możliwości w ciemnościach są mocno ograniczone, a inne zmysły nie są w stanie zrekompensować kiepskiej widoczności, np. podczas prowadzenia pojazdu nocą. Musimy też pamiętać o tym, że nasz wzrok się starzeje, a z wiekiem przejrzystość soczewek gałek ocznych dramatycznie spada.
Wady wzroku, często jeszcze niewykryte lub bagatelizowane, jak również jesienna, deszczowa aura sprawiają, że pole widzenia statystycznego kierowcy znacznie się skraca i zawęża. Czy jest jakiś sposób by to zmienić, poprawić?
– Oczywiście! Przede wszystkim zadbać o swój wzrok, ale również o to, by światło reflektorów auta tworzyło jak największy zakres widoczności, znacznie podwyższający bezpieczeństwo i komfort prowadzenia. Aby tak było, reflektory muszą być czyste i nieuszkodzone, ale przede wszystkim wyposażone w dobre żarówki lub lampy ksenonowe zapewniające mocne i wydajne światło. – mówi Piotr Wajszczyk, Dyrektor Sprzedaży na Europę Centralną z firmy Lumileds Poland S.A., która produkuje i sprzedaje oświetlenie samochodowe Philips.
Mając na względzie uwarunkowania wymienione powyżej – pogarszanie się wzroku użytkowników i trudne, jesienne warunki pogodowe – inżynierowie i specjaliści zajmujący się oświetleniem samochodowym opracowali całą gamę produktów pozwalających na znaczną redukcję negatywnych czynników. Wiązki światła nowoczesnych żarówek halogenowych i lamp ksenonowych wiodących firm charakteryzują się wydajnością od 60 do 150 proc. większą w porównaniu do standardowego, uwarunkowanego prawem minimum. To ogromna różnica w obrazie drogi przed samochodem, zwłaszcza podczas złych warunków atmosferycznych.
Jesienią – nie tylko w rozumieniu pory roku, ale również własnego wieku – warto zadbać o dobre i wydajne oświetlenie auta. Wysokiej jakości żarówki i lampy zapewnią nie tylko lepszą widoczność na drodze, ale też znacząco wpłyną na bezpieczeństwo nasze i innych uczestników ruchu.
Komentarze