Koalicja Prawo do Naprawy, jako reprezentacja niezależnego rynku motoryzacyjnego, stając w obronie zarówno przedsiębiorców, jak i konsumentów, po raz kolejny skierowała apel do Rządu Polskiego o poparcie na forum europejskim starań o przedłużenie obowiązywania rozporządzenia GVO. Jak do tej pory nie zostały podjęte żadne działania w tym zakresie. Może zatem wybory do Parlamentu Europejskiego zaktywizują Rząd? Tyle się mówi o reprezentowaniu interesów „zwykłych” ludzi. Wspomniany akt prawny właśnie tych ludzi dotyczy. Daje 16 milionom kierowców w Polsce prawo do serwisowania pojazdów w przystępnej cenie a przedsiębiorcom prawo do prowadzenia firm.
Jako członek Unii Europejskiej Polska współtworzy wspólnotowe prawo. Polscy politycy mają możliwość rzeczywistego decydowania o dalszych losach GVO, a przez to także sytuacji tysięcy osób zatrudnionych na niezależnym rynku motoryzacyjnym i milionów użytkowników pojazdów. Bez głosu Polski istnieje poważne ryzyko, że Komisja Europejska podejmie działania niekorzystne dla przedsiębiorców sektora MSP oraz kierowców! Zaangażowanie Rządu i pilne przedstawienie polskiego stanowiska w sprawie rozporządzenia jest więc konieczne.
Do grona osób wspierających działania Koalicji w marcu dołączyli członkowie Komisji Gospodarki Narodowej Senatu oraz Komisji Gospodarki Sejmu. Tym razem znaczenie rozporządzenia GVO dostrzegli obecni Europarlamentarzyści jak i kandydaci na Eurodeputowanych. Swoje poparcie wyrazili, podpisując „list otwarty” do Rządu. Czy zmobilizuje to Radę Ministrów do działania? Czy w dniu kolejnych wyborów Polaków będzie jeszcze stać na posiadanie samochodu?
APEL DO RZĄDU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
My, niżej podpisani apelujemy do Rządu RP o pilne przedstawienie na forum Rady Ministrów Unii Europejskiej stanowiska polskiego Rządu, wyrażającego oczekiwanie przedłużenia obowiązywania rozporządzenia Komisji Europejskiej (EC) 1400/2002 o wyłączeniach blokowych dla sektora motoryzacji, zwanego często w skrócie GVO lub MV BER.
Stanowisko zbieżne z naszym w marcu 2009 roku wyraziły już Komisja Gospodarki Narodowej Senatu jak również Komisja Gospodarki Sejmu, głosując jednomyślnie nad dezyderatem do Prezesa Rady Ministrów.
Rozporządzenie GVO Komisja Europejska wprowadziła, aby zrównoważyć szanse niezależnego rynku w stosunku do koncernów samochodowych, gwarantując między innymi swobodny dostęp do informacji technicznej. Rozporządzenie GVO zwiększyło konkurencyjność podmiotów działających na rynku motoryzacyjnym, zwłaszcza w kwestii produkcji i dystrybucji części zamiennych oraz usług. Jego wygaśnięcie może być wyrokiem skazującym na bankructwo około 28 tysięcy małych i średnich firm działających na rynku samochodowym w Polsce. Utrata dostępu do danych technicznych przez niezależne warsztaty może spowodować niemożność wykonania profesjonalnych napraw. Skutkować to będzie utratą klientów, a w konsekwencji przełoży się na redukcję zatrudnienia, czy nawet zamknięcie firmy. Rynek, na który wpływ ma rozporządzenie GVO/MV BER daje w Polsce pracę 200 tysiącom osób, a jego wartość wynosi 19 mld zł.
Jeśli GVO nie zostanie przedłużone, to już od maja 2010 roku ponad 16 mln kierowców może być zmuszonych drożej płacić za naprawy swoich samochodów. Przepisy zawarte w rozporządzeniu GVO/MV BER od 2002 roku chronią prawo klienta do serwisowania samochodu po przystępnej cenie, od pierwszego dnia jego posiadania (włączając w to okres gwarancji) oraz przez cały czas życia pojazdu. Poza tym gwarantują konsumentom możliwość wyboru części, jakie zostaną zastosowane w przypadku naprawy ich pojazdów. Mogą to być tzw. zamienniki, pochodzące od niezależnych producentów, lub o około 60% droższe części oryginalne. W większości przypadków pochodzą one z tych samych linii produkcyjnych, różni je tylko logo, opakowanie i cena. (Oczywiście niezależnie od źródła pochodzenia i ceny, zamienniki nie mogą różnić się od części oryginalnych pod względem jakości i zapewnienia bezpieczeństwa).
Jako członek Unii Europejskiej Polska współtworzy wspólnotowe prawo. Polscy politycy mają możliwość rzeczywistego decydowania o dalszych losach GVO, a przez to także sytuacji tysięcy osób zatrudnionych na niezależnym rynku motoryzacyjnym i milionów użytkowników pojazdów. Bez głosu Polski istnieje poważne ryzyko, że Komisja Europejska podejmie decyzje niekorzystne dla przedsiębiorców sektora MSP oraz kierowców!
Podpisali:
Przedstawiciele instytucji i organizacji
Alfred Franke- Prezes Stowarzyszenia Producentów i Dystrybutorów Części Motoryzacyjnych
Lucjan Grzymała- Prezes Stowarzyszenia Techniki Motoryzacyjnej
Andrzej Muszyński- Dyrektor Przemysłowego Instytutu Motoryzacji
Małgorzata Niepokulczycka- Prezes Federacji Konsumentów
Grzegorz Prądzyński- Wiceprezes Polskiej Izby Ubezpieczeń
Piotr Tochowicz- Prezes Stowarzyszenia Niezależnych Warsztatów Samochodowych
Kazimierz Zbylut- Prezes Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów
Posłowie i kandydaci na posłów do Parlamentu Europejskiego
Aleksandra Ewa Banot- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Marek Borowski- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Tomasz Brzezina- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Piotr Chmurzyński- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Tadeusz Cymański- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Ryszard Czarnecki- poseł do Parlamentu Europejskiego
Arkadiusz Czudej- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Hanna Foltyn- Kubicka- poseł do Parlamentu Europejskiego
Przemysław Gaik- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg- poseł do Parlamentu Europejskiego
Henryk Geringer de Oedenberg- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Bogdan Golik- poseł do Parlamentu Europejskiego
Dariusz Grabowski- poseł do Parlamentu Europejskiego
Małgorzata Handzlik- poseł do Parlamentu Europejskiego
Marek Hass- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Danuta Hausner- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Tadeusz Iwiński- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Andrzej Jaroch- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Adrian Jaworski- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Urszula Krupa- poseł do Parlamentu Europejskiego
Łukasz Kulik- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Bogusław Liberadzki- poseł do Parlamentu Europejskiego
Piotr Lisiecki- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Jerzy Markowski- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Arkadiusz Mularczyk- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Jarosław Najberg- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Janusz Onyszkiewicz- poseł do Parlamentu Europejskiego
Piotr Petrykowski- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Adam Piekut- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Paweł Piskorski- poseł do Parlamentu Europejskiego
Marek Poręba- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Jacek Protasiewicz- poseł do Parlamentu Europejskiego
Leopold Rutowicz- poseł do Parlamentu Europejskiego
Janusz Sanocki- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Czesław Siekierski- poseł do Parlamentu Europejskiego
Bogusław Sonik- poseł do Parlamentu Europejskiego
Konrad Szymański- poseł do Parlamentu Europejskiego
Ewa Tomaszewska- poseł do Parlamentu Europejskiego
Witold Tomczak- poseł do Parlamentu Europejskiego
Marek Tomicki- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Sebastian Wierzbicki- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Marek Wikiński- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Elżbieta Wilczyńska- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Andrzej Zapałowski- poseł do Parlamentu Europejskiego
Artur Zawisza- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Janusz Zemke- kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 5 czerwca 2009, 0:00 0 0
"W większości przypadków pochodzą one z tych samych linii produkcyjnych, różni je tylko logo, opakowanie i cena. (Oczywiście niezależnie od źródła pochodzenia i ceny, zamienniki nie mogą różnić się od części oryginalnych pod względem jakości i zapewnienia bezpieczeństwa)."a prosze mi powiedziec jak w Polsce można to zidentyfikowac ze roznia sie tylko tym i jakie sa rozwiazania prawne zeby części nie spełniajace tych cech nie były w obrocie dla klienta laika?jakie sa kary dla sprzedawców dystrybutorów rozprowadzajacych te niby super jakosciowo chinskie czesci ala niemieckie?tudziez jaka mam mieć gwarancje ze warsztat nie aso najczęsciej urzedujacy w stodole lub garazu sprzedajacy czesci i uslugi bez kas fiskalnych a takich jest mnóstwo zapewni mi bezpieczenstwo po wyjezdzie od niego?
Odpowiedz
Anonim, 8 czerwca 2009, 0:00 0 0
Kriss, nie znasz rynku, od razu sprowadzasz niezależne warsztaty, ja to określasz "ze stodoły" do parteru.... Przecież przeważnie ASO używa dokładnie tych samych chińskich zamienników!!!! Żadko naprawia się na tzn. orginałach przy usługach pogwarancyjnych. No chyba, że takie jest życzenie klienta i chce za to płacić... To GVO broni Twojego prawa wybory części również w ASO.
Odpowiedz
Anonim, 8 czerwca 2009, 0:00 0 0
no i dlatego sie pytam o gwarancje ze ten chinczyk jest bezpieczny i pojazd po wymianie bedzie sie zachowywał tak jak na oryginalnej częsci czyli bezpiecznie. wiec są jakies prwawa ktore zabezpieczają żeby w obrocie nie bylo chlamów (zabawki zywnosc sie bada a części?)
Odpowiedz
Anonim, 8 czerwca 2009, 0:00 0 0
Części które maja wpływ na bezpieczeństwo podlegają homologacji - czyli to co musi być certyfikowane to "zabezpiecza" instytut badający jakość wyrobów. Kontroluje to PIH - choć jak na razie ma małe możliwości egzekucyjne, ale to pewnie też się zmieni, jak wiele innych rzeczy w naszym kraju.
Szanowny Krissie - przy okazji wspomnę tylko, że utrzymanie przepisów GVO popiera nie tylko niezależny rynek, ale również organizacje skupiające Dealerów ASO.
Ale pozwól, że poradzę Tobie, aby przy zakupie części nie kierować się tylko ceną - i to zabezpieczy Ciebie przed ewentualnymi problemami.
Odpowiedz
Anonim, 8 czerwca 2009, 0:00 0 0
pokazna lista, byleby cos z tego wyszlo bo znajac polskich politykow moze byc roznie
Odpowiedz
Anonim, 9 czerwca 2009, 0:00 0 0
panowie...panowie, to może jeszcze doprowadzć do tego, aby w oe i innych markach nie zdażało sie dublowania i pakowania tego samego produktu w innych cenach i do innego modelu auta?...panowie, tak zapytam tylko? jak by pan coś wymyślił tak? i starał by się pan zarobić? chroniac swoje prawa w różnym wydaniu ale tak aby i inni sie rozwijali i zarabiali, produkacja aut ma swą gwarancje tak? części najpierw idą na oe na jakiś okres są zastrzeżone no chyba że china juz szybciej działa ale to juz jest zamiennik, starał by sie pan tak układać? by rynek sie rozwijał, ma pan chyba prawo do ochrony swego wymysłu tak? można zadać pytanie wysoko czym różni sie zamiennik od dobrego produktu? różni sie tylko duższą droga zanim wejdzie na rynek, ale ma swą markę i wieksze gwarancje dobrego poczucja jakosci, ja myśle i jestem za tym aby były producencji,hurtownicy,aso,sklepy,warsztaty na poziomie i prawo chroniące dobrze konsumenta ostatecznego...inna prawda jest taka, że nam mechanikom jest coraz to ciężej gdyż w tych autach teraz to ręki nie daje sie czasem wcisnąć ale co zrobic jak to ma byc lepsze, no trzeba się rozwijać, ale garażowce to przeżytek...jestem za
Odpowiedz