Warsztaty kontra biurokracja – dlaczego regeneracja części jest zagrożona?

6 lutego 2025, 8:22

Warsztaty motoryzacyjne coraz częściej stają przed wyborem: montować nowe części czy korzystać z regenerowanych? Ostatnie działania polskich organów ochrony środowiska dotyczące transportu używanych części do regeneracji wzbudziły kontrowersje. Części do regeneracji były zatrzymywane i klasyfikowane jako odpady, co może wpłynąć na dostępność takich podzespołów dla warsztatów. Problem ten dotyczy całego łańcucha dostaw – od firm zajmujących się pozyskiwaniem używanych części, przez firmy regenerujące, po warsztaty oferujące usługi naprawy.

Dlaczego regenerowane części to szansa dla warsztatów?

Regeneracja części samochodowych pozwala na ponowne wykorzystanie komponentów, obniżając koszty i minimalizując wpływ na środowisko. Części poddane regeneracji odzyskują pełną sprawność i mogą być montowane w pojazdach, co daje warsztatom możliwość oferowania tańszych i bardziej ekologicznych usług.

Warsztaty, które korzystają z regenerowanych części, nie tylko zwiększają swoją konkurencyjność cenową, ale także wpisują się w ideę gospodarki o obiegu zamkniętym. Dzięki temu mogą przyciągnąć klientów, którzy poszukują bardziej ekonomicznych, ale jednocześnie trwałych rozwiązań. Oferowanie regenerowanych części to także możliwość różnicowania oferty i elastyczniejszego dostosowania się do potrzeb klientów.

zregenerowana część

 

Regeneracja części to korzyści dla środowiska i klientów

Unia Europejska promuje gospodarkę o obiegu zamkniętym, która zakłada maksymalne wykorzystanie zasobów i ograniczenie odpadów. Montując regenerowane części, warsztaty motoryzacyjne stają się częścią tego systemu. Regeneracja pozwala zmniejszyć zużycie surowców, obniżyć emisję CO2 i zredukować ilość odpadów w motoryzacji.

Dla klientów warsztatów oznacza to możliwość tańszych napraw bez rezygnacji z jakości. Regenerowane części są często znacznie tańsze od nowych, a ich jakość jest gwarantowana przez specjalistyczne firmy. Wybór regenerowanych części to więc oszczędność zarówno dla klientów indywidualnych, jak i dla firm flotowych, które regularnie serwisują swoje pojazdy.

Jak uniknąć zatrzymywania transportów z częściami do regeneracji?

Obecne spory dotyczące klasyfikacji używanych części jako odpadów mogą wpłynąć na ich dostępność na rynku. Zarówno Ministerstwo Klimatu i Środowiska jak i Główny Inspektorat Ochrony Środowiska godzą się ze stwierdzeniem, że regeneracja części samochodowych wpisuje się w ideę gospodarki o obiegu zamkniętym.

– Niestety instytucje te uważają, że aby stwierdzić, czy przewożone są z zagranicy części samochodowe do regeneracji czy też odpady, ocenie powinien podlegać każdy przypadek z osobna. A ocena ta ma być oparta m.in. na sposobie zapakowania towaru. To znaczy, weryfikowane powinno być, czy towar przewożony jest sortowany dla różnych marek i modeli samochodów, czy jest zabezpieczony przed uszkodzeniem w transporcie czy po prostu transportowany jest jak złom. – zauważa Alfred Franke, Prezes MotoFocus.

Dlatego tak ważne jest, aby branża regeneracji wspólnie wypracowała ujednolicenie standardów lepszego przygotowania transportów pod kątem zgodności z wymogami środowiskowymi i logiką myślenia urzędniczego, aby nie budziły żadnych wątpliwości.

Kluczowe jest także budowanie świadomości wśród organów kontrolnych, aby części do regeneracji były traktowane zgodnie z unijnymi regulacjami dotyczącymi gospodarki o obiegu zamkniętym.

Jak paraliż legislacyjny wspiera ekspansję produktów z Chin?

Obecne niejasności prawne dotyczące importu części do regeneracji zaczynają negatywnie wpływać na opłacalność tego sektora. Regeneracja, która miała wspierać ochronę środowiska i ograniczać odpady, staje się coraz mniej atrakcyjna ekonomicznie.

– Jednym z głównych problemów jest brak dostępu do rdzeni czyli używanych części zamiennych np. zacisków hamulcowych, które należą do grupy najbardziej popularnych produktów do regeneracji. Ponadto zalew rynku tanimi chińskimi produktami nie wspiera gospodarki o obiegu zamkniętym – dodaje Franke.

Patrząc globalnie, wzrost importu z krajów taniej siły roboczej nowych części oznacza większe zużycie surowców oraz wyższe emisje związane z produkcją i transportem. To paradoksalne, że brak jasnych regulacji doprowadza do sytuacji odwrotnej od zamierzonej. Jeśli sytuacja się nie zmieni, regeneracja może przestać być konkurencyjna, a klienci będą wybierali importowane części o niewiadomej jakości. Potrzebne są szybkie działania, aby ochronić rynek regeneracji i zapewnić jego dalszy rozwój.

Dlaczego potrzeba pilnych działań?

  • Regeneracja części samochodowych to szansa dla warsztatów na zwiększenie konkurencyjności i wpisanie się w proekologiczne trendy.
  • Stosowanie regenerowanych podzespołów pozwala na obniżenie kosztów napraw, przyciągnięcie większej liczby klientów oraz przyczynia się do ochrony środowiska.
  • Dążenie do jednoznacznej interpretacji przepisów oraz dostosowanie polskiego prawa do unijnych standardów jest kluczowe dla dalszego rozwoju tego fragmentu rynku.
  • Warsztaty, które decydują się na montaż regenerowanych części, nie tylko zyskują finansowo, ale także wspierają ideę zrównoważonej motoryzacji i budują pozytywny wizerunek wśród świadomych ekologicznie klientów.

Dowiedz się więcej

Komentarze

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Bogdan, 6 lutego 2025, 8:53 3 0

Urzędnicy za, ale i przeciw, to takie dwa w jednym - skandal

Odpowiedz

Bolek, 6 lutego 2025, 14:25 5 0

Jak pewnie rozumuje władza za dwa w jednym powinna być dopłata - no to dopłaćcie do biznesu, a przemienią odpady w części dopuszczone do regeneracji

Odpowiedz

Bolek, 6 lutego 2025, 14:27 0 0

Żeby nie było - żartowałem :-)))

Odpowiedz