Strona główna > Inne > Sprawdzanie zbieżności kół domowymi metodami. Czy to ma sens?
Sprawdzanie zbieżności kół domowymi metodami. Czy to ma sens?
Autor: Filip Żyro,
https://motofocus.pl/
21 kwietnia 2016, 12:35
W internecie można znaleźć całą rzeszę „specjalistów”, którzy pokazują, jak domowymi metodami sprawdzić zbieżność kół w samochodzie. Jednak odpowiedź na pytanie, czy jest to na pewno odpowiedni sposób, pozostawia wiele wątpliwości.
Często słychać narzekania na nasze "mechaniczne podwórko", że wszyscy starają się zaoszczędzić na wszystkim. Jednak to nie tylko nasza cecha narodowa, jakby zdawało się na pierwszy rzut oka, że staramy się oszczędzić. Jest to cecha ogólnoludzka, dlatego za wielką wodą, również można spotkać domowe metody wielu napraw samochodwych. W tym wypadku youtubowi "eksperci" zapewniają, że do sprawdzenia zbieżności kół wystarczy odpowiednio napięta linka, rozciągnięta wzdłuż kół. Potem wystarczy tylko wykonać test, czy lina znajduje się w identycznej odległości kół, w obydwu przypadkach. I voila, zbieżność sprawdzona.
Co sądzicie o takiej metodzie sprawdzenia zbieżności. Czy jest ona, aby na pewno miarodajna? My mamy poważne wątpliwości.
W piątkowe popołudnie można pozwolić sobie na spojrzenie na swoją pracę z lekkim przymrużeniem oka. Tak niemal 20 lat temu duet Wojciech Mann i Krzysztofa Materna widzieli w wymianę oleju w warsztacie. Miejmy nadzieję, że wraz z profesjonalizacją naszej branży, zmienili dzisiaj zdanie o wizycie w warsztacie.
Piłowanie Golfa na ręcznym na parkingu pod supermarketem to nie drift. Wie to każdy zapalony miłośnik jazdy bokiem. Filmik pokazuje od czego zacząć przygodę z tym niekonwencjonalnym hobby. Mechanik prezentuje krótką instrukcję zablokowania dyferencjału z BMW. Chodzi o to, by uzyskać tak zwaną szperę, czyli sprawić, by moment obrotowy był dostarczany na koła w maksymalnie […]
Pewnie nie jednemu mechanikowi rośnie ciśnienie, gdy w warsztacie nie ma odpowiednich narzędzi do przeprowadzenia naprawy lub musi pracować na przestarzałej aparaturze. Warto wtedy pomyśleć, jak w mniej uprzemysłowionych regionach świata radzą sobie mechanicy, jak chociażby ten filipiński zakład wulkanizacyjny. Ta filipińska przydrożna wulkanizacja jest znakomitym przykładem, że nie sprzęt jest najważniejszy w tym fachu. […]
Komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
HTN5000,
30 marca 2019, 12:28
00
Nie narzekasz, bo masz do wydania 60zł, a w Niemczech taka usługa kosztuje już 400zł i jak masz tylko sprawdzić, czy jest OK, bo np. walnąłeś kołem w dziurę, to lekko boli. Inna sprawa, że pomiar laserowy jest tak samo niedokładny jak i ta linka.
Samodzielnie nie sprawdzam zbieżności, robię to w swoim stałym serwisie (Auto Serwis Wadowicka) jeszcze się nie zdarzyło, żeby coś sprawdzili niedokładnie.
Prawdą jest, że Ci "specjaliści" dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniami i sprawdza się w tym celu internet i YT. Lecz Ci drudzy specjaliści będą za wszelką cenę trzymać wiedzę dla siebie i golić tych co się nie znają, a im ciemniejszy kient tym lepszy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
HTN5000, 30 marca 2019, 12:28 0 0
Nie narzekasz, bo masz do wydania 60zł, a w Niemczech taka usługa kosztuje już 400zł i jak masz tylko sprawdzić, czy jest OK, bo np. walnąłeś kołem w dziurę, to lekko boli. Inna sprawa, że pomiar laserowy jest tak samo niedokładny jak i ta linka.
Odpowiedz
Piotr, 26 lutego 2020, 9:57 0 -7
Samodzielnie nie sprawdzam zbieżności, robię to w swoim stałym serwisie (Auto Serwis Wadowicka) jeszcze się nie zdarzyło, żeby coś sprawdzili niedokładnie.
Odpowiedz
Lo212, 28 września 2020, 23:52 1 -1
ta metoda... o ile potrafi się ją wykonać.. jest o wiele lepsza niż te dziadki w Stacjach Kontroli pojazdów... Więc autorzyno... nie krytykuj...
Odpowiedz
Adam 2455/$, 23 kwietnia 2021, 18:08 0 0
Zrobiłem to sposobem dudy z TVN turbo Jazda 160 km/h zero ściągania a na serwisie ciaglo do rowu hahaha
Odpowiedz
jajko, 30 września 2021, 23:04 0 0
Przecież to nie nasze... ale AMERYKAŃSKIE podwórko.. autor tekstu pierdzieli 3 po 3...
Odpowiedz
Krosmonot582/6, 1 grudnia 2021, 22:22 0 0
Sam tak robię odkąd bylem w salonie samochodowym i jak ściągało tak siagalo nadal po salonie a.na sznurki wyszło na zero
Odpowiedz
Endriu Opole, 21 maja 2022, 13:07 0 0
Prawdą jest, że Ci "specjaliści" dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniami i sprawdza się w tym celu internet i YT. Lecz Ci drudzy specjaliści będą za wszelką cenę trzymać wiedzę dla siebie i golić tych co się nie znają, a im ciemniejszy kient tym lepszy
Odpowiedz