Firma MAHLE Aftermarket zaprosiła nas do Krotoszyna, gdzie znajduje się jej fabryka oraz magazyn, aby poinformować o planowanych działaniach na rynku części. Są one związane m.in. z przejęciem należącej wcześniej do koncernu HELLA spółki Behr Service. Nie brak także innych pomysłów.
Na początek krótka ankieta, wprowadzająca w temat artykułu. Odpowiedz na jedno pytanie i porównaj wynik z innymi.
Czy udało Ci się wskazać wszystkie elementy, znajdujące się w obecnym asortymencie MAHLE Aftermarket? Odpowiedź możesz znaleźć na końcu tego artykułu*.
Ten niecodzienny wstęp wiąże się z aktualną strategią marki MAHLE, której celem jest zerwanie z wizerunkiem firmy, produkującej wyłącznie elementy silnika i jego osprzętu. Oczywiście są to korzenie, z którymi producent nie zrywa i nadal zamierza dostarczać tłoki, tuleje czy łożyska na pierwszy montaż oraz na rynek wtórny. Niemiecki producent poszedł jednak na zakupy i zamierza na poważnie zająć się sektorami rynku, w których wcześniej był mało znany bądź w ogóle nieobecny.
Garść informacji o MAHLE
MAHLE z siedzibą w Stuttgarcie posiada 170 zakładów produkcyjnych na całym świecie i mieści się w pierwszej “dwudziestce” światowych dostawców dla motoryzacji. Firma prowadzi 16 centr badawczo-rozwojowych, a jej obroty roczne wyniosły ostatnio 12,8 mld euro. Zatrudnienie to łącznie ponad 78 tys. osób, w tym ok. 6 tys. inżynierów. W ofercie MAHLE znajduje się ponad 150 tys. części zamiennych. Na rynku wtórnym, firma zatrudnia łącznie ok. 1 700 pracowników, a jej roczne obroty sięgają 928 mln euro.
W ostatnim czasie MAHLE zdecydowało się na poszerzenie swoich kompetencji w zakresie wyposażenia warsztatowego. Zakupiło kilka firm z tej branży, z czego największą jest przejęta w ubiegłym roku, włoska BrainBee. Kolejną ważną inwestycją jest z kolei zakup, należącej dotąd do koncernu HELLA spółki Behr Hella Service, specjalizującej się w systemach termicznych. Dołączy ona do MAHLE oficjalnie od 1 stycznia 2020 r., ale organizacyjne przygotowania do tego faktu już się rozpoczęły. Markę Behr Hella Service czeka całkowita integracja z firmą MAHLE. Jej produkty będą sprzedawane w opakowaniach nowego właściciela z niewielkim logotypem Behr na skraju pudełka. W bieżącym roku MAHLE wprowadziło nowy wzór opakowań w charakterystycznych dla marki biało-niebieskich kolorach. Jedynym wyjątkiem są filtry Knecht, które ze względu na rozpoznawalność marki będą oferowane nadal w pudełkach biało-pomarańczowych.
Na czym polega ofensywa MAHLE
MAHLE doskonale zdaje sobie sprawę z poziomu konkurencji w sektorach rynku, do których wkracza. Ma jednak ściśle określoną strategię i, co podkreślano wielokrotnie podczas konferencji, nie zamierza rywalizować ceną.
Obecnie w dziale wyposażenia warsztatowego MAHLE znajduje się 6 grup produktów: urządzenia do diagnostyki, kalibracji ADAS, stacje i akcesoria do obsługi klimatyzacji, urządzenia do odzysku czynnika chłodniczego, urządzenia do badań emisji spalin oraz do dynamicznej wymiany oleju w automatycznych skrzyniach biegów. Podczas spotkania w Krotoszynie szczególną uwagę poświęcono trzem produktom, o których już wkrótce może stać się głośno na polskim rynku.
TechPRO 180
Kompaktowa “wtyczka” ma być najszybszym diagnostycznym urządzeniem na świecie. Te odważne zapowiedzi firma MAHLE podpiera danymi. Dostępny z dedykowanym tabletem tester ma być gotowy do pracy w zaledwie 7 sekund. Można jednak nabyć go także osobno, a potrzebną do obsługi aplikację zainstalować na innym tablecie bądź laptopie. Urządzenie współpracuje z wszystkimi popularnymi systemami operacyjnymi. Po podłączeniu, tester automatycznie identyfikuje pojazd, a wśród jego funkcji, oprócz oczywiście sczytywania błędów są m.in. wyświetlane na bieżąco porady diagnostyczne oraz możliwość zamawiania potrzebnych części.
Stacja klimatyzacji ArcticPro ACX480
AXC480 na nowy czynnik chłodniczy R-1234yf jest topowym modelem w ofercie MAHLE. Całość gamy stacji składa się z 6 produktów, od najprostszej maszyny podającej stary czynnik, aż po wspomniany, w pełni automatyczny, flagowy model. Cechą wyróżniającą AXC480 jest możliwość komunikacji przez WiFi i Bluetooth, co umożliwia stałą łączność z bazami danych online, zdalne sterowanie i wysyłanie powiadomień czy ściąganie aktualizacji. Dodatkowym atutem ma być konstrukcja z podnoszoną klapą, umożliwiająca łatwy dostęp serwisantowi. Wiele czynności konserwacyjnych pracownik warsztatu może wykonać sam, korzystając z instrukcji podawanych przez urządzenie. Ponadto opatentowana konstrukcja szybkozłączy zapobiega utracie czynnika przy odpinaniu węży od pojazdu – deklarowana skuteczność odzysku czynnika to aż 99%.
TechPRO DIGITAL ADAS
Najciekawsze urządzenie zostawiliśmy na koniec. MAHLE wprowadza innowację w podejściu do kalibrowania systemów wspomagania kierowcy. Zamiast dużych, zajmujących miejsce i trudnych w ustawianiu tablic analogowych, które oferuje konkurencja, niemiecka firma proponuje telewizor z 65” ekranem. Tak, można wykorzystywać go w warsztacie do oglądania meczów i seriali w czasie przerw lub po pracy, ale to nie wszystko.
Kalibracja czujników i kamer pojazdu z tym urządzeniem jest o wiele łatwiejsza i szybsza oraz – co szczególnie istotne – może być wykonywana przez jedną osobę. Wpisujemy do oprogramowania testera TechPRO 180 (jest niezbędny do działania zestawu) odległości czujników od kół, wybieramy w aplikacji model auta oraz ustawiamy podaną przez nią wysokość. To wszystko, kalibracja przebiegnie automatycznie. W przypadku analogowych tablic, pojazd należy ustawiać w zalecanych odległościach, które w przypadku niektórych aut sięgają nawet 20 m. W wielu przypadkach uniemożliwia to warsztatowi z niewielkim metrażem wykonanie usługi – ciężko gdziekolwiek znaleźć tak dużą przestrzeń z całkowicie płaskim podłożem. DIGITAL ADAS nie wymaga takich zabiegów. Pojazd może stać nawet kilkadziesiąt centymetrów od urządzenia – po prostu wyświetli ono na ekranie odpowiednio pomniejszone tablice, symulując zadaną odległość.
“Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach”. To powiedzenie słabo sprawdza się na rynku części i napraw, zwłaszcza w Polsce. Jedyną barierą, z powodu której urządzenie MAHLE mogłoby nie przyjąć się na naszym rynku jest cena – wyższa niż w przypadku konkurencyjnych rozwiązań analogowych do kalibracji ADAS. Specjaliści firmy zapewniali jednak, że znaleźli już pierwszych chętnych na zakupy – nie tylko wśród stacji autoryzowanych, ale i niezależnych warsztatów.
Na koniec warto dodać, że wszystkie urządzenia warsztatowe MAHLE mogą być w stałym kontakcie ze sobą dzięki funkcji WiFi. Skraca to znacznie czas obsługi serwisowej, czym firma chce zachęcić warsztaty do kompleksowych inwestycji w swój sprzęt. Czy nowe produkty w ofercie producenta odniosą rynkowy sukces? O tym przekonamy się już wkrótce, a część opisanych powyżej produktów będzie można zobaczyć już w najbliższy weekend podczas targów ProfiAuto Show w Katowicach.
*ANKIETA: Wszystkie wymienione w ankiecie elementy znajdują się obecnie w ofercie MAHLE Aftermarket.
Komentarze