W dzisiejszych czasach większość kierowców nie ma czasu na samodzielne naprawy samochodów. W niepamięć odszedł już taki widok, kiedy to w soboty na osiedlowych parkingach ludzie leżeli pod samochodami i coś tam przy nich dłubali, wyjmowali silniki ze swoich maluchów czyli polskich fiatów 126p., syrenek, trabantów, prowadzili naprawy i udoskonalenia swoich wymarzonych czterech kółek.