Urządzenia do kalibracji ADAS a polskie warsztaty – część druga

26 maja 2021, 12:49

Czy polskie warsztaty inwestują w urządzenia do kalibracji kamer, czujników i głowic systemów ADAS? Sprawdzimy wyniki naszej ankiety. Sprawdzimy też, ile kosztuje usługa kalibracji systemów ADAS w przeciętnym warsztacie? Odpowiemy również na pytanie, czy kierowcy zaniedbują systemy ADAS w kilkuletnich autach?

Nasz pierwszy artykuł na temat urządzeń do kalibracji ADAS można znaleźć tutaj.

W pierwszym artykule opisaliśmy, w jakim celu stosuje się systemy ADAS i kiedy należy je kalibrować. Po polskich drogach porusza się coraz więcej pojazdów, wyposażonych w te systemy. To każde nowe auto, które opuszcza salon i pewien procent aut używanych (głównie premium), importowanych do Polski z krajów Unii Europejskiej. Z roku na rok liczba pojazdów z systemami ADAS na pokładzie, będzie się znacząco zwiększać.

Na początek sprawdźmy wyniki ankiety.

Czy posiadasz w swoim warsztacie sprzęt do kalibracji systemów ADAS?

  • 21,2 % uczestników naszej ankiety posiada już sprzęt do kalibracji ADAS.
  • 78,8 % uczestników naszej ankiety nie posiada jeszcze sprzętu do kalibracji ADAS.

Jeżeli przyjmiemy, że wyniki naszej ankiety przeprowadzonej pod poprzednim artykułem są miarodajne dla całego rynku, oznaczałoby to, że urządzenia do kalibracji systemów ADAS są już na wyposażeniu co piątego warsztatu.

Różnica między tymi którzy mówią „nie warto” a tymi którzy już w to weszli i praktykują będzie widoczna za rok może dwa. Pierwsi będą mieli już praktykę, będą znani i rozpoznawalni oraz polecani, a co za tym idzie będą zarabiać. Ci drudzy z kolei będą mieć wrażenie, że znowu przespali swoją szansę. Kto nie inwestuje ten nie ma szans na rozwój firmy. A ośrodki szkoleniowe ADAS w Polsce już istnieją. – napisał pod poprzednim artykułem internauta o nicku realista.

Kontrola systemów ADAS na SKP

Pod naszym poprzednim artykułem wywiązała się mała dyskusja na temat możliwości wprowadzenia kontroli sprawności systemów ADAS, podczas okresowych badań technicznych pojazdów. Nie brakowało zarówno zwolenników, jak i przeciwników takiego rozwiązania. Problem ten był już brany pod uwagę także w dyskusjach na tzw. „wysokim szczeblu”.

Już w 2018 roku pojawiły się pierwsze zapowiedzi ze strony Unii Europejskiej, dotyczące konieczności wprowadzenia kontroli sprawności systemów ADAS w Stacjach Kontroli Pojazdów. Przewiduje się, że zmiany mogą zostać wprowadzone w 2022 albo w 2023 roku. Jeżeli wejdą one w życie, niezbędne będzie wyposażenie okręgowych SKP w sprzęt do kontroli poprawności pracy systemów ADAS. Będzie on prawdopodobnie taki sam, jak urządzenia do kalibracji systemów ADAS.

Ile kosztuje kalibracja systemów ADAS w polskich warsztatach?

Postanowiliśmy sprawdzić, ile obecnie kosztuje kalibracja systemów ADAS w polskich warsztatach. W różnych miejscach zapytaliśmy o cenę takiej usługi po wymianie przedniej szyby w konkretnym modelu pojazdu. Z naszego mini-sondażu można wysnuć następujące wnioski:

  • średnia cena w warsztacie niezależnym to 300 – 400 zł
  • w dwóch sieciach warsztatów niezależnych za usługę kalibracji trzeba zapłacić 700 zł
  • uzyskanie informacji o cenie w ASO było najczęściej trudne. Ceny są zróżnicowane, jednak dla auta, o które pytaliśmy, wynosiły średnio ok. 1000 zł

Kierowcy nie są zainteresowani kalibracją systemów bezpieczeństwa?

Wśród komentarzy sceptycznych wobec inwestycji w kalibrację systemów ADAS jako usługi warsztatowej pojawił się interesujący argument. Według niego, właściciele kilkuletnich pojazdów, będących po fabrycznej gwarancji producenta, nie są zainteresowani kalibracją systemów wsparcia kierowcy. Nie przeszkadza im fakt, że te nie działają lub działają niepoprawnie.

Czy warto inwestować w urządzenia ADAS? – moim zdaniem na razie nie warto.
Właściciele nowych samochodów serwisują je w ASO, natomiast w pozostałych sprowadzonych kilkuletnich powypadkowych klamotów w prawie wszystkich znanych mi przypadkach jest to niesprawne, a właściciel najczęściej nie jest zainteresowany nawet skalibrowaniem, nie wspominając o naprawie.
W ciągu prawie roku zrobiliśmy cztery kalibracje i jedną naprawę, i to jeszcze klienci z Niemiec. Warsztaty blacharsko lakiernicze również nie są tym zainteresowane. – napisał internauta pod nickiem TEDI.

Niesprawne systemy ADAS powodują wyświetlanie się kontrolek ostrzegawczych na desce rozdzielczej. Niesprawność ta póki co nie jest weryfikowana podczas badań technicznych pojazdów, ale… może prowadzić do realnych zagrożeń bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Niesprawne systemy ADAS? Uświadom klienta warsztatu.

Przykładowo niesprawność układu, który samodzielnie steruje długością i zasięgiem świateł może powodować szereg niebezpieczeństw. Kierowca sam może nie zauważać, że jego reflektory oślepiają innych kierowców. Niepoprawne działanie kamery cofania może powodować problemy z określeniem właściwego położenia pojazdu względem otoczenia. Niesprawność adaptacyjnego tempomatu może skutkować zbyt dużym zbliżaniem się samochodu do pojazdów jadących przed nim, co w skrajnych wypadkach może zakończyć się awaryjnym hamowaniem lub nawet stłuczką.

Podobnych przykładów można znaleźć więcej. Oczywiście, jeżeli właściciel pojazdu jest świadomy, że systemy ADAS w jego samochodzie nie działają poprawnie, może po prostu ich nie używać. Na rynku nietrudno jednak znaleźć właścicieli, przekonanych na podstawie słów sprzedawcy, że ich auto zakupione z drugiej ręki jest w pełni sprawne i nie wymaga żadnych czynności serwisowych czy kalibracyjnych…

Systemy ADAS mają zbyt duży wpływ na działanie współczesnego auta, aby można było ignorować ich awarie. Naszym zdaniem, uświadamianie właścicieli pojazdów w tej kwestii jest zadaniem m.in. mechaników. Kontroli poprawnego działania systemów ADAS można dokonywać np. podczas wiosenno-letnich przeglądów auta przed wakacyjnymi wyjazdami lub przy okazji okresowej wymiany płynów.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

TEDI, 30 maja 2021, 14:00 0 0

Od tego czasu u nas nic się nie zmieniło, w tym okresie zrobiliśmy cztery, a właściwie dwie kalibracje, w dwóch przypadkach naprawa blacharska była tak zrobiona że niemożliwym był zrobić kalibrację. w obu przypadkach klienci deklarowali, że dokończa kalibracji, jak tylko blacharz poprawi naprawę blacharską, i - na tym się skończyło. Już nawet nie zwracamy uwagi klientowi ze ma niesprawny układ, gdyż często klienci źle reagują uważając ze chcemy ich naciągnąć na niepotrzebne koszty.
Tak więc sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy, zamiast zamiast pracować i przynosić zysk, sto bezczynnie i niszczeje. Zanim zdecydowaliśmy się na zakup sprzętu mieliśmy wiele zapytań gdzie i kto może taki system skalibrować, a po zakupie gdzieś to wszystko zniknęło.
Myślę że w naszym przypadku bardzo dużo złego robi konkurencja no i wieloletnie wychowywanie klienta przez "swojego" mechanika, który oczywiście wszystko potrafi, na wszystkim się zna i wie że tego typu systemy są całkowicie niepotrzebne w samochodzie.
Może ktoś inny ma inne doświadczenia, jednak śledzą różne fora stwierdzam że nawyk do tandetnej naprawy oczywiście pod warunkiem że będzie tania jest ogromny, ponieważ naprawa samochodu się nie opłaci, a właściwie nic się nie opłaci, czego nie robi "mój mechanik" - smutna Polska rzeczywistość

Odpowiedz