Po ponad miesiącu od wprowadzenia pierwszych ograniczeń związanych z pandemią, ponownie zapytaliśmy hurtowników i dystrybutorów części o ich sytuację rynkową. Pora na przedstawienie aktualnych danych oraz porównanie ich z tymi z pierwszych dni kryzysu.

Wyniki ankiety dla dystrybutorów, przeprowadzonej w pierwszych dniach kryzysu, znajdziesz tutaj. Poniżej wyniki kolejnej ankiety, przeprowadzonej w dniach 15-22 kwietnia.

W porównaniu do czasu sprzed miesiąca, zmniejszyła się liczba firm, zajmujących się handlem częściami, które zawiesiły (z 8 do 4,2%) lub w znacznym stopniu ograniczyły działalność (z 28,7 na 25,4%). Wygląda na to, że niektórych do ponownego otwarcia biznesu skłoniła wizja przeciągającego się w czasie kryzysu. Tylko 16,1% firm działa na takim samym poziomie jak przed pandemią. Ten wskaźnik spadł nieznacznie – z 17,3%. Niemal wszystkie badane firmy, które obecnie nie funkcjonują, planują wznowienie działalności jeszcze w kwietniu lub w maju. Bezpośrednią przyczyną zamknięcia interesów, w 80% przypadków był drastyczny spadek liczby klientów.

Dystrybutorzy poważnie podeszli do zaleceń związanych z bezpieczeństwem w dobie pandemii. W większości firm, w ciągu minionego miesiąca wprowadzono wiele nowych środków ostrożności.

Problem z brakiem rąk do pracy powodowany lękiem pracowników przed zarażeniem koronawirusem okazał się mniejszy niż sądzono w początkowej fazie kryzysu. Wydaje się, że duża część pracowników odczuwających lęk, po wdrożeniu środków bezpieczeństwa wróciła do swoich zadań. Liczba firm deklarujących duże lub znaczne problemy z brakiem personelu spadła o ponad 14%, a tych mających niewielkie problemy o 3,3%.

Miesiąc temu pytaliśmy dystrybutorów i hurtownie o przewidywane spadki obrotów w marcu. Tym razem mogliśmy już zapytać o konkretny wynik przychodów w tym miesiącu w porównaniu do wyniku sprzed roku. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, większość firm deklaruje spadek.

Przewidywania firm dotyczące kwietnia są w zdecydowanej większości pesymistyczne.

Długoterminowe prognozy dystrybutorów i hurtowników są bardzo podobne do tych sprzed miesiąca, co wskazuje, że raczej nie widzą oni szansy na szybką zmianę sytuacji. Promykiem optymizmu jest spadek liczby firm przewidujących bardzo duży spadek (o 8,5%). Znaczący spadek sprzedaży nadal przewiduje jednak niemal równo połowa.

Wiele wskazuje na to, że z pierwszymi problemami po wybuchu pandemii zaczynają radzić sobie dostawcy. Miesiąc temu dystrybutorzy deklarowali znacząco większe problemy z dostawami niż teraz. W większości przypadków pewne problemy nadal jednak występują.

Dystrybutorzy i hurtownie borykają się z pewnymi problemami z realizacją zamówień warsztatów.

W porównaniu do sytuacji sprzed miesiąca, o kilka procent zwiększyła się liczba firm, które już teraz rozważają redukcję zatrudnienia. Inni starają się odłożyć podobne decyzje na jak najpóźniejszy okres. Co ciekawe, liczba firm, które nie deklarują zwolnień wzrosła (o symboliczne 0,2%).

O ponad 8% w ciągu miesiąca wzrosła liczba firm, które zamierzają podjąć działania antykryzysowe. Nadal w większości przypadków będzie to ograniczenie inwestycji w rozwój firmy, choć ten wskaźnik zmniejszył się (z 63 do 55,9%), Co ciekawe, więcej firm niż w ubiegłym miesiącu planuje zaciąganie kredytów (o 8,6%). Być może ma to związek z ofertą kredytów proponowaną w ramach Tarczy Antykryzysowej. Niestety aż o ponad 12,1% wzrosła liczba firm, które zamierzają redukować płace pracowników. Nie brakuje jednak również przedsiębiorców, którzy nie zamierzają poddawać się kryzysowi i wyjście z trudnej sytuacji widzą w inwestycjach i dywersyfikacji oferty. Wskaźnik tych firm wzrósł z 6,7% do 14,4%.

W ostatnich tygodniach poznaliśmy szczegóły kolejnej części rządowego planu – Tarczy Antykryzysowej 2.0, zawierającego pomoc dla przedsiębiorców. W opinii naszych ankietowanych nie odpowiada on w pełni na potrzeby dystrybutorów i hurtowników. Duża część uznała, że z rozwiązań skorzysta w niewielkim stopniu lub wcale. Podobnie w ocenie tych firm wypadała pierwsza odsłona Tarczy.