Większość właścicieli pojazdów w Polsce dokonuje zakupów części samochodowych w warsztacie naprawczym, przy okazji czynności serwisowych. W jaki sposób warsztaty ustalają ceny części, oferowanych klientom? Metod jest kilka, ale nasza ankieta wskazała te najpopularniejsze.
W ankiecie zapytaliśmy właścicieli i pracowników warsztatów o sposób, w jaki ustalają ceny sprzedawanych części. Dzięki niemal 500 odpowiedziom (dziękujemy za aktywność) możemy wyciągnąć wiarygodne wnioski na ten temat. Okazało się, że dla większości warsztatów, ważnym wyznacznikiem jest cena detaliczna hurtowni, z której części zostały zakupione. Nie oznacza to jednak, że wszystkie warsztaty sprzedają części właśnie w tej cenie – czyni tak tylko 27,4% badanych. Inni przeważnie naliczają od niej rabaty i to nawet o ponad 10%. Odsetek warsztatów, które zawsze sprzedają części wyłącznie w cenie za jaką je zakupiły, a co za tym idzie zarabiają wyłącznie na usłudze naprawy, jest niewielki i wynosi niespełna 4%.
Aż 36,4% ankietowanych przyznało, że ustalając ceny nie kieruje się zawsze tymi samymi parametrami, lecz robi to wedle własnego uznania. Do tej grupy jeszcze wrócimy.
Co ciekawe, rezultaty naszego badania wskazują, że tańszy zakup części (przez Internet lub za sprawą promocji w hurtowni itp.) nie skłania warsztatów do zmiany cen. Ponad 63% badanych nie obniża klientowi ceny na części kupione taniej niż zazwyczaj. Tylko 1/3 warsztatów dzieli się z klientem korzyścią z uzyskanego rabatu.
Jak wspomnieliśmy wyżej, 36,4% procent badanych zadeklarowało, że ceny na części ustala według własnego uznania. Tej grupie zadaliśmy osobne pytanie, dotyczące szczegółów tej czynności. Domyślając się, że motywacje mechaników mogą być w tej materii różnorodne, postanowiliśmy dać ankietowanym możliwość wyboru więcej niż jednej odpowiedzi. Okazało się, że najczęściej przyjmowanym kryterium jest rodzaj asortymentu. Aż 63,4% przedstawicieli warsztatów, ustalając ceny według własnego uznania oferuje inne ich wartości na części z różnych grup towarowych. Również bardzo często (41,5%) cena zależy od… konkretnego klienta. Według tego klucza, mniej zapłaci stały klient, który stanowi częste źródło dochodu dla warsztatu i tym samym może liczyć na większy rabat, a więcej przypadkowy przyjezdny, który zawitał do warsztatu po raz pierwszy.
Według danych SDCM, ponad 83% zakupów części zamiennych w Polsce odbywa się za pośrednictwem warsztatów samochodowych. Oznacza to, że to właśnie właściciele warsztatów realnie kreują ceny części na rynku. Posiadasz własny, inny od opisanych powyżej sposób ustalania cen? Napisz nam o nim w komentarzu pod artykułem.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Mmmm, 10 stycznia 2020, 11:23 14 -8
I słusznie. Mi w sklepie też nie chcą sprzedać chleba w cenie hurtowej zakupu. Ciekawe czemu, czyżby handel na tym właśnie polegał, że dodaje się swoją marżę?
Do tych warsztatów, które sprzedają w cenie zakupu: macie świadomość, że bierzecie na klatę odpowiedzialność za towar, nawet jak hurtownia da wam powiedzmy rok gwarancji, to wy odpowiadacie jako sprzedawca z tytułu rękojmi przez 2 lata? Nawet jak wam w hurtowni wymienią dwumas na inny to i tak ponownym z montażem/demontażem może być cyrk jeżeli chodzi o zwrot, a klienta podwójnie nie możecie skasować. Macie tego świadomość? Więc co wami kieruje, że bierzecie na siebie ryzyko za darmo?
Odpowiedz
asdasd, 10 stycznia 2020, 13:20 10 -1
czyli mechanik wymienia nową wadliwą część jeszcze na gwarancji za darmo?
Odpowiedz
Adam, 10 stycznia 2020, 19:23 12 -2
A jaką masz pewność że gwarancja zostanie rozpatrzona pozytywnie?
Druga kwestia finansowa, ja mam terminal płatniczy z którego korzysta 60% klientów.
Muszę zapłacić ,,abonament" i prowizję od transakcji. W momencie sprzedaży części po kosztach zakupu - dokładam do tego interesu. Więc zawsze mam swoją marżę doliczoną do części.
Nie jestem w stanie zrozumieć, kto tego nie robi?
Odpowiedz
MojNick, 11 stycznia 2020, 18:05 10 -17
A ja nie rozumiem Januszów którzy tak robią - przecież jak chcesz zarobić 20-50zł wiecej to po prostu dolicz sobie to do ceny własnej USŁUGI. Może chciałbyś u fryzjera płacić osobno za usługę i farbę do włosów (oczywiscie 2x drożej)? Albo w taksówce - osobno usługa przewozowa i do tego paliwo, z marżą oczywiście? Oni też mają terminale i płacą ZUS i koszty prowadzenia działalności wliczają sobie do cen USŁUGI a nie cześci.
Jedyny powód zarabiania na częściach to podawanie niższej ceny za usługę, żeby klientowi się wydawało że jesteś tańszy niż konkurencja ale to jest oszustwo.
Przykład? Rok temu bylem w firmie DreamCar z Krakowa na sprawdzeniu szczelności klimy i dodatkowo poprosiłem o prewencyjną wymianę zaworków na nowe przy okazji, skoro i tak juz w tym grzebią. Za zaworki warte 1-2zł policzyli 75zł. Wiecej do tych Januszy nie pojade.
Odpowiedz
Anonim, 11 stycznia 2020, 22:17 5 -8
A ile zapłaciłeś za szczelność i jak ci ją sprawdzali
Odpowiedz
Tomasz, 16 stycznia 2020, 8:10 9 0
A taka jedna babcia z Warszawy to też oszukuje, bi kupuje jabłka w hurtowni jedzie pod lotnisko i sprzedaje je drożej...
Odpowiedz
Waldek, 16 stycznia 2020, 8:23 4 0
a kto by zapłacił jak ma na gwarancji, jeżeli policzyłbyś za robociznę to klient odpłynie. Kosztów wymiany części na gwarancji, mimo prawnego wymogu, hurtownie rzadko pokrywają, Jak reklamujesz i żądasz kosztów wymiany to najczęściej odrzucają reklamację, możesz iść wtedy do sądu, może za 2 lata wygrasz z hurtownią.
Odpowiedz
Mechanik, 12 stycznia 2020, 0:50 13 -3
A czy jak idziesz na pizzę i kupujesz cole 0.2 litra za 5 zł to za pizzę płacisz mniej bo biedrze za 5 zł kupisz 1,7 l ? Czy na stacji benzynowej kupując paliwo to za olej płacisz w cenie hurtowej bo przecież stacja służy do tankowania a pizzeria do robienia pizzy. Jak ktoś kupuje części i przyjeżdża na montaż to się cieszę bo do roboty dołożę a gwarancji brak na cokolwiek i cześć pa.
Odpowiedz
cris, 16 stycznia 2020, 8:26 5 -5
Mistrzu, ty musisz dać gwarancję na to, że dobrze dany element poskładasz / zamontujesz, bo wykonujesz usługę. Od reklamowania cześci jest hurtownia / sklep, a nie ty.
Odpowiedz
Marecki, 12 stycznia 2020, 19:25 7 -5
Bzdura oderwana od rzeczywiskości. Obecnie cenę części dyktuje internet a nie mechanik ?. Słyszeliście o allegro?
Odpowiedz
Mechanik, 13 stycznia 2020, 7:14 4 -1
A ceny usług dyktują mechanicy więc i tak bilans wychodzi na zero. Widzisz co się dzieje w budowlance terminy kosmiczne a robocizna jeszcze większa to samo będzie innych usługach
Odpowiedz
Mechanik, 13 stycznia 2020, 21:23 13 0
Jak najbardziej kupuj części na Allegro a później jak przyjdą nie pasujące odsyłają po kilka razy. Żaden warsztat na to nie pójdzie co by auto stało mu w oczekiwaniu na wymianę części z netu po kilka dni szczególnie jak blokuje stanowisko.
Odpowiedz
Ale, 15 stycznia 2020, 19:33 3 0
Tak Allegro przeminęło z wiatrem ze swymi prowizjami.......
Odpowiedz
Anonim, 16 stycznia 2020, 10:29 3 -1
To sobie te cześci kup w internecie i w inetnecie je wymień. Powodzenia.
Ja nie wykonuję usług na częsciach dostarczonych przez klienta. Tylko problemy i niedomówienia.
Mówicie że doliczyć do robocizny, dobre, wiesz ile by musiała wynosić stawka rbh, zeby się utrzymać, nie mniej niż 200zl. Zapłacisz
Odpowiedz
Tomasz, 1 kwietnia 2021, 16:37 2 -1
Rozumiem że jesli wymieniona przez ciebie cześć zepsuje się po miesiącu to wymieniasz na część nową w swoim zakresie bez kolejnych kosztow za wymianę. W końcu to ty wybrałes cześć, producenta, o odpsrzedales ją klientowi. A że sie popsuła, to broszka mechanika. Klienta to malo interesuje. Tyle ze u nas to mechanik chce zarobic na wszystkim i za nic nie odpowiadać.
Odpowiedz
Marcin, 16 stycznia 2020, 9:49 3 0
Czyli "sprzedaję w cenie zakupu" i "inny sposób" łamie prawo i jeszcze publicznie o tym mówi SUPER
Odpowiedz
AUTO, 16 stycznia 2020, 10:24 10 0
A my kasujemy i za części przynajmniej 20% marży oraz na robocie, nikt nie będzie za pół darmo użerał się z Januszami jak nie pasuje poszedł gdzie indziej i tyle. Człowiek po to prowadzi ten biznes nieraz tracąc nerwy i zdrowie żeby realnie zarobić, na opłaty i daniny, chleb coś do chleba i coś extra dla siebie a nie aby myśleć czy czy starczy chociaż na musztardę do kiełbasy. Pozdrawiam tych co sprzedają w zakupie niedługo sami się załatwicie bo opłaty za prowadzenie firmy rosną i rooosną niedługo jeszcze większa płaca minimalna jak ktoś ma pracowników wie o czym mówię.
Odpowiedz
admin, 21 stycznia 2020, 11:48 2 0
Sprawdzenie cen w sklepach internetowych wraz z przesyłką. Wprowadzenie pakietu smart wydłuża czas wyceny. Rabaty w dużych hurtowniach motoryzacyjnych to sztuczne twory, ponieważ cena detaliczne jest bardzo mocno wysadzona w górę. W tym roku już spotkałem się z tym, że cena detaliczna w małym sklepie była równa z ceną hurtową dla "warsztatowców" współpracujących na określonych zasadach z dużą hurtownią.
Odpowiedz
ALVi, 30 marca 2020, 17:19 5 -1
Jako klient warsztatów nie mam nic, ale to nic do tego, aby warsztaty zarabiali na częściach, bo poswiecaja czas, swoja wiedze na rzecz dobrania odpowiedniej części, ale oddajac samochod do warsztatu oddaje go po to aby mechanik (ktoremu zlecam usługę i który jakby nie patrzeć pracuje wtedy dla mnie) starał się (z naciskiem na starał) działać na moja korzysc (zeby on zarobil, byl zadowolony i ja nie czuł sie oszukany- oboje jestesmy wtedy zadowoleni). Jezeli część w detalu kosztuje przykładowo 200 zł a cena dla warsztatu to 160 zl to nie mam nic przeciwko zeby cena ta wynosila max 250 zl, ale jak wiem ze czesc ta kosztuje 200 zl w detalu, na necie 150 zl, a ja u mechanika place za nia 400-500 zl bez wyjaśnienia z czego wynika ta cena (moze np lepsza jakosc) to raz ze nie wiem co mi zamontowali to dwa czuje się zrobiony w ch*ja.
Porównywanie sklepu do warsztatu jest troche na wyrost, bo sklep HANDLUJE produktami i tylko tym sie zajmuje, a warsztat swiadczy USŁUGI i to powinno byc jego glownym dochodem a nie odsprzedawanie części.
Odpowiedz
Janusz biznesu, 6 grudnia 2021, 18:23 3 0
A co jeśli umawiasz się z mechanikiem na naprawę i załóżmy on Ci mówi ze część kosztuje 400zł dlatego naprawa będzie kosztować 700. Potem dzwoni ze jednak 500zl ta część bo tych za 400 już nie ma to razem będzie 800. W dwóch przypadkach wychodzi ze robocizna kosztuje 300zł. Mówisz mechanikowi ze w takim razie sam znajdziesz część i kupisz. Kupujesz za 300 a nie 500 jadąc do sklepu oddalonego 10 min od warsztatu a mechanik na to. No to teraz robocizna będzie kosztować 350 bo swoją część przyniosłeś. Czy to legalne?
Odpowiedz
I hate my life, 5 lutego 2022, 18:35 2 0
U mnie w cenie usługi jest czas spędzony pod gruzem na szarpaniu się z zajeżdżonymi na śmierć komponentami. Do części doliczam małą marże bo muszę spędzić czas przy kompie i telefonie żeby ją znaleźć i zamówić, a i czasem po nią podjechać. Dzwonienie i szukanie też zajmuje czas.
Odpowiedz
Anonim, 6 lutego 2022, 9:33 2 0
Podczas wyceny naprawy gdy klient informuje, że jednak on przywiezie swoje części informujemy go, że w przypadku gdy jego część nie pasuje doliczamy do naprawy koszt blokowania stanowiska pracy. Wprowadziliśmy to po tym jak jeden pacjent 3 dni dowoził sprzęgło. A ceny stosujemy detaliczne dystrybutorów pomniejszone o 5%. Jak ktoś ma problem to odsyłamy do najbliższej hurtowni.
Odpowiedz