Polska ekipa wróciła z wyprawy samochodami terenowymi w głąb „Czarnego Lądu”. Wzięli oni udział w półfinale 4×4 Eco-Challenge – wyprawy po bezdrożach południowej Afryki organizowanej pod egidą koncernu Goodyear. Zwycięzcy półfinałów pojadą w przyszłym roku na wielki finał tej imprezy.
Triumfatorzy polskich eliminacji organizowanych przez Grupę Goodyear Polska wystartowali z terenowej bazy treningowej Goodyear 4×4 Academy w Republice Południowej Afryki. Na trudnej, wymagającej trasie pod okiem fachowców uczyli się jazdy po drogach, piasku, żwirze i wydmach oraz piaskowych i skalistych torach off-road. Musieli wykazać się odpornością na trudne warunki klimatyczne, wytrwałością i opanowaniem niezbędnymi na długich wyprawach, umiejętnością doskonałej techniki jazdy oraz współpracy w grupie. Najlepsi okazali się Grzegorz Surowiec, dziennikarz Off-Road Pl i jego pilot Jerzy Bukała z firmy Art-Gum Beskidy. To oni wezmą udział w finale 4×4 Eco-Challenge w roku 2006.
Zmieniające się warunki klimatyczne i drogowe sprawiły, że auta, a przede wszystkim opony Goodyear Wrangler AT/R i MT/R, w które wyposażono wszystkie samochody konwoju, zostały poddane solidnej próbie.
 ]1L[
Opona Goodyear Wrangler AT/R została zaprojektowana specjalnie do jazdy po drogach i w warunkach terenowych. Przystosowana jest również do klimatu umiarkowanego, typowego dla Polski. Konstrukcja bieżnika ułatwia odprowadzanie błota, a w czasie deszczu ogranicza aquaplaning, czyli poślizg na cienkiej warstwie wody. Do tego dochodzą takie zalety, jak dobre prowadzenie, odporność na uszkodzenia i niski poziom hałasu.
 ]2P[
Z kolei Wrangler MT/R to typowa opona do jazdy w terenie. Posiada boczne karbowanie oraz zygzakowate rowki, które zapewniają skuteczne odprowadzanie błota, dzięki czemu dodatkowo wzrasta przyczepność opony w najtrudniejszych warunkach. System Dura-wall chroni boczne ścianki Wrangler MT/R przed przebiciem, w miejscach gdzie opony są najbardziej narażone na uszkodzenie.
Wyprawa 4×4 Eco-Challenge została zainicjowana pięć lat temu. Jest jedną z największych i zdecydowanie najciekawszych imprez tego rodzaju. Łączy szacunek dla przyrody z pasją do imprez off-roadowych. Za każdym razem trasa jest modyfikowana, ale zawsze wytycza się ją na terenie Republiki Południowej Afryki i sąsiadujących z nią państw.
W konwoju oprócz kierowców i pilotów jadą też naukowcy, którzy korzystając z okazji prowadzą badania na pustkowiach, do których w normalnych warunkach trudno byłoby im dotrzeć.