Moto-Profil awansował aż o 162 miejsca na prestiżowej Liście 2000, przygotowanej przez redakcję „Rzeczpospolitej”. Dystrybutor zanotował także awans w Rankingu Eksporterów.
Dystrybutor części i akcesoriów motoryzacyjnych z Chorzowa znalazł się w tegorocznym zestawieniu na 24 miejscu wśród 50 firm o największym wzroście eksportu oraz na 28 miejscu wśród firm o największym udziale eksportu w przychodach od 2010 roku. Jednocześnie, firma uplasowała się na 171 pozycji w rankingu największych eksporterów 2013. Moto-Profil zanotował także wzrost w głównym rankingu polskich przedsiębiorstw i eksporterów, zajmując 445 pozycję. To znaczący awans w porównaniu z ubiegłorocznym rankingiem, w którym firma znalazła się na 607 miejscu.
Lista 2000 polskich przedsiębiorstw i eksporterów to jeden z najważniejszych i najbardziej prestiżowych rankingów tego typu. Podczas jej tworzenia brano pod uwagę dane finansowe dotyczące 2013 roku. Były to m. in. przychody ze sprzedaży, które w przypadku Moto-Profil wzrosły o niemal 30 procent oraz udział eksportu – stanowiącego w chorzowskiej spółce już ponad ¼ sprzedaży rocznej.
– „Eksport to ważny element naszej działalności. Działamy na rynkach: polskim, czeskim, słowackim, niemieckim, litewskim, łotewskim, ukraińskim, węgierskim oraz rumuńskim, współpracując z około tysiącem partnerów handlowych. Cieszy nas, że taki model przynosi rezultaty, przekładające się także na prestiżowe, biznesowe rankingi." – mówi Piotr Tochowicz, Prezes Zarządu Moto-Profil sp. z o.o.
W 2013 roku Moto-Profil obchodził 20-lecie istnienia. Firma zajmuje się dystrybucją części i akcesoriów samochodowych. Jest także właścicielem marki ProfiAuto, zrzeszającej niezależne hurtownie, sklepy i warsztaty samochodowe.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Ronnyboy, 31 października 2014, 9:05 0 0
Hmm, do Carsów jeszcze trochę brakuje, jednak w samej osobówce... ciekawe czy ich nie wyprzedzili...
Odpowiedz