Jak polski producent testuje klocki hamulcowe?

2 października 2018, 12:28

Jakość klocków hamulcowych Breck weryfikowana jest w znajdującym się w austriackich Alpach szczycie Grossglockner oraz na trasie wokół hiszpańskiej miejscowości Mojacar.

Większość procedur testowych wymaganych podczas homologacji klocków hamulcowych można przeprowadzić na dynamometrze, który jednak rzadko daje możliwość dokładnego odtworzenia wszystkich warunków środowiskowych. W rezultacie pomimo braku prawnych regulacji związanych z minimalnym poziomem zużycia, wibracji lub hałasu, producenci z segmentu aftermarket przeprowadzają również testy na pojeździe. Pozwalają one zweryfikować zachowanie się klocków hamulcowych w warunkach rzeczywistego użytkowania, co zdecydowanie podnosi poziom ich bezpieczeństwa oraz komfortu użytkowania.

– W laboratorium bardzo ciężko jest odtworzyć wszystkie czynniki oddziaływujące na klocki hamulcowe takie jak rozkład masy pomiędzy przednią i tylną osią, warunki atmosferyczne, naprężenia mechaniczne lub efekty drgań nie wytwarzanych przez hamulec. Testy drogowe umożliwiają zbadanie specyficznych rodzajów zużycia spowodowanych typem powierzchni drogi i wrażliwością hamulców na działanie wody. W ten sposób jesteśmy w stanie dokonać pełnej diagnozy naszych produktów i wprowadzić ewentualne modyfikacje przed rozpoczęciem sprzedaży. – tłumaczy Tomasz Orłowski, kierownik w Dziale Badań i Rozwoju Lumag, odpowiedzialny za rozwój klocków hamulcowych Breck.

Realizacja badań nie byłaby możliwa bez nowoczesnych systemów akwizycji danych, takich jak LINK VMAX 4000. To nowoczesne urządzenie, które w Polsce wykorzystywane jest wyłącznie przez firmę Lumag umożliwia rejestrowanie oraz monitorowanie w czasie rzeczywistym szeregu testowanych parametrów. Uniwersalny charakter systemu sprawia,
że może on być z powodzeniem wykorzystywany podczas niezwykle zróżnicowanych testów realizowanych w skrajnie różnych warunkach drogowych i atmosferycznych.

Organizowane przez markę próby drogowe odbywają się zarówno na najwyżej położonej
w Austrii drodze o utwardzonej nawierzchni zlokalizowanej na zboczu Grossglockner, jak i na pętli wokół hiszpańskiego miasta Mojacar, gdzie na przestrzeni ponad 100 km występuje zarówno klimat pustynny jak i śródziemnomorski. W efekcie specjaliści z zespołu badawczego mogą dokonywać analizy takich parametrów jak prędkość, temperatura tarcz
i klocków, ciśnienie w układzie hamulcowym, wibracja zacisków, natężenie i częstotliwość dźwięku pochodzącego od hamulców oraz skoku i siły nacisku na pedał hamulca. Pozwala
to na weryfikację takich aspektów jak efektywność hamowania, komfort pracy klocka hamulcowego czy poziom wibracji podczas hamowania.

Wykonanie prawidłowego testu drogowego wymaga dokonania na pojeździe pewnych modyfikacji. Oczywiście najważniejszym celem prób jest przeprowadzenie pomiarów, dlatego w samochodzie montuje się czujniki umożliwiające uzyskanie pewnych i dokładnych wyników. W układzie hydraulicznym montuje się czujniki ciśnienia, w tarczach lub w klockach hamulcowych termopary do mierzenia temperatury, na zaciskach hamulcowych akcelerometry, a w pobliżu kół oraz wewnątrz auta mikrofony. Dodatkowo system rejestruje położenie i prędkość auta za pomocą super dokładnego czujnika GPS, a także mierzy przyspieszenie oraz opóźnienie wzdłużne za pomocą czujnika mikrofalowego lub informuje o położeniu pedału hamulca. Czujniki te generują sygnały elektryczne, które rejestrowane są przez stację akwizycji danych wraz z odpowiednim oprogramowaniem umożliwiającą ciągły zapis z wymaganą częstotliwością badanych wartości. – komentuje Tomasz Orłowski.

System LINK VMAX 4000 składa się z komputera z odpowiednim oprogramowaniem oraz
z czujników pozwalających mierzyć m.in. piski lub drgania części. Nowy system będzie wykorzystywany przez markę Breck we wszystkich realizowanych przez specjalistów z Badań i Rozwoju testach drogowych.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 2 października 2018, 16:33 0 -1

Bardziej interesujące będą wyniki testów. Super systemy jakości nie poprawią, a tą można sprawdzić osobiście w prosty sposób kilkukrotnie hamując z dużej prędkości, tak często zdarza się na autostradzie. Zimny pot oblewa gdy nagle czujemy jak hamulce odpadają.

Odpowiedz

facebook.com/28cali, 4 października 2018, 8:25 1 -2

Polecam, prawdziwy produkt z Polski

Odpowiedz

Twój weekend, 5 października 2018, 11:00 0 0

Z daleka od badziewia

Odpowiedz

niktwazny, 12 października 2018, 23:46 1 0

Ja tam akurat jeżdże na klockach oe delph, nie wiem jak je testują, interesuje mnie tylko przyzwoita cena, że nie hałasują i są wytrzymałe.

Odpowiedz