Na nietypowy pomysł rozreklamowania swojej firmy wpadł mieszkaniec podkarpackiej miejscowości Niebylec. Właściciel stacji benzynowej z prośbą o pomoc zwrócił się do… księdza proboszcza swojej parafii.
Wszyscy obecni podczas jednej z niedzielnych mszy dowiedzieli się, że nabożeństwo sprawowane jest w intencji “Bożego błogosławieństwa w rozwoju Stacji Paliw w Niebylcu”. Skutek – nikt z mieszkańców okolicznych miejscowości nie będzie miał problemu z zapamiętaniem, że nowo otworzona stacja paliw działa pełną parą w rękach nowego właściciela i zaprasza nowych klientów. Pan Michał w tę reklamę zainwestował na pewno znacznie mniej funduszy niż musiałby wydać na reklamę w lokalnej telewizji, radiu, internecie lub na banerach reklamowych.
Właściciele warsztatów samochodowych – może jest to dobry pomysł na ogłoszenie swoich usług? Okazuje się, że tradycyjne środki reklamy mogą okazać się niewystarczające, warto wówczas rozejrzeć się za nowinkami, niekoniecznie technologicznymi. Może internet i telewizja to przeżytek i cała nadzieja na zwiększenie obrotu leży w ogłoszeniach parafialnych? Msza w intencji “naprawy amortyzatorów i wymiany uszczelki pod głowicą w warsztacie u Janusza” – brzmi to całkiem profesjonalnie.
Komentarze