Są kierowcy, którzy podstawowe naprawy w swoich samochodach przeprowadzają na własną rękę. Wymiana wycieraczek czy żarówki nie jest problemem dla wielu kierowców, jednak część z nich chętniej podejmuje się drobnych napraw samodzielnie. O jaką grupę wiekową chodzi?
Kto sam naprawia swój samochód? Dane statystyczne obalają stereotypy.
Ponad jedna czwarta millenialsów (urodzeni pod koniec XX w.) jest chętna samodzielnie naprawiać swój pojazd, aby zaoszczędzić na kosztach, zamiast płacić profesjonalnemu warsztatowi. Z kolei zaledwie 18% osób z pokolenia wyżu demograficznego (1946 – 1964) jest skłonnych pobrudzić sobie ręce – częściej wybierają oni pomoc lokalnego warsztatu.
Wbrew powszechnej opinii, Generacja Z jest najwyraźniej skłonna zakasać rękawy – ponad 23% respondentów w wieku od 17 do 24 lat jest skłonnych samodzielnie dokonać drobnych napraw samochodu.
Badanie zostało przeprowadzone prze firmę eBay w Wielkiej Brytanii. Firma ta ma na celu podsycić rosnący apetyt na samodzielne naprawy samochodów, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia i kierowców, którzy dłużej niż to miało miejsce przed kryzysem trzymają się swoich używanych samochodów.
Jakie naprawy aut kierowcy wykonują najczęściej?
Wycieraczki przedniej szyby to jeden z najłatwiejszych do wymienienia elementów, ale według badań przeprowadzonych przez eBay tylko ponad połowa kierowców jest gotowa zamontować je samodzielnie.
Złamane lub rozbite lusterka są częstą usterką i także znalazły się wśród innych, łatwych do wymiany części popularnych wśród kierowców w zeszłym roku. Według badań jedna piąta kierowców byłaby skłonna przeprowadzić wymianę lusterka.
Problemy związane z akumulatorami są w Wielkiej Brytanii największą przyczyną wezwań autostradowych patroli odpowiedzialnych za usuwanie awarii. W ubiegłym roku eBay sprzedał wystarczającą ilość akumulatorów samochodowych, aby zasilać wieżę Eiffla przez ponad 20 lat, uzyskując ponad 201kWh energii.
– Ponieważ koszty życia wciąż rosną, zmotoryzowani coraz częściej szukają sposobów na obniżenie kosztów eksploatacji we wszystkich dziedzinach. Spodziewamy się, że tendencja do napraw typu “zrób to sam”, napędzana zainteresowaniem młodszych pokoleń, będzie nadal rosła – przekształcając coraz większą liczbę kierowców w entuzjastów mechaniki domowej. Samodzielne wykonywanie prostych prac to prosty sposób na zdobycie nowych umiejętności i oszczędności. – powiedział Dr Tony Tong, szef działu motoryzacyjnego w eBay UK.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Kania, 6 kwietnia 2023, 17:12 7 0
Portal dla profesjonalistów nazywa wymianę wycieraczek naprawą?
Odpowiedz
rb26dett, 10 kwietnia 2023, 16:33 0 0
A to co za problem pogrzebać przy aucie? To też i relaks :) No dobra, czasem poleci parę k... itp haha najgorszym w tym wszystkim jest to, że żeby np wymienić zawieszenie, to potrzeba (wypadałoby) posiadać podnośnik, a kto będzie wydawał ileś tysi na podnośnik pod swoim domem? Może są tacy zajawkowicze. Sam chętnie bym taki ogarnął i sobie grzebał coś przy aucie. Eh, no ale... to nie są tanie rzeczy :(
Odpowiedz
zibi457, 16 kwietnia 2023, 14:32 1 0
To wymiana wycieraczek czy akumulatora to jest naprawa?! Widać że to badanie w UK. Dla mnie naprawa to zaczyna się od wymiany klocków hamulcowych lub żarówek w przednich lampach.
Odpowiedz
Bambosz, 17 kwietnia 2023, 6:22 1 0
Szkoda tylko że nie mozna jak w stanach naprawiać auta na parkingu / ulicy tylko zaraz przylatuje jakiś wiesio i straszy mandatem.
Odpowiedz
Andrzej56, 27 kwietnia 2023, 13:35 0 0
Tak to prawda rocznik 56 sam naprawiam swoje samochody
Odpowiedz
Daniel, 11 maja 2023, 19:21 0 0
No i super! Ja przy aucie wszystkiego uczyłem się sam i myślę, że wiele potrafię przy nim zrobić ;) A z wycieraczkami to nawet żona nie ma problemu :D Kupujemy oximo i są spoko
Odpowiedz