Polski dystrybutor części zamiennych wygrywa proces z Audi! Przełomowy wyrok sądu.

14 stycznia 2025, 11:17

W ostatnich latach doszło do głośnego sporu prawnego pomiędzy niemieckim koncernem Audi a polską firmą Polcar, specjalizującą się w dystrybucji części zamiennych do samochodów. Przedmiotem konfliktu były atrapy chłodnicy przeznaczone do pojazdów marki Audi, wyposażone w miejsce na emblemat producenta. Audi zarzuciło Polcarowi naruszenie praw do znaku towarowego, co doprowadziło do serii postępowań sądowych, w tym interwencji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

fot. unsplash.com

Działania Audi i strategia Polcaru

Od 2017 roku Polcar napotkał trudności związane z dystrybucją zamienników atrap chłodnicy do samochodów Audi. Mimo obowiązującej w Polsce od 2007 roku tzw. klauzuli napraw, która umożliwia produkcję i sprzedaż części zamiennych bez zgody producenta oryginalnego, Audi podjęło działania mające na celu zablokowanie sprzedaży tych produktów. Koncern argumentował, że miejsce na emblemat w atrapach stanowi naruszenie ich znaku towarowego.

Audi w swoich pozwach powoływało się na szeroką interpretację ochrony znaku towarowego, twierdząc, że nawet miejsce na logo, pozbawione samego znaku, może budzić skojarzenia z ich produktami. W odpowiedzi Polcar argumentował, że konsumenci świadomie wybierają zamienniki, a nie oryginalne produkty, co wyklucza ryzyko wprowadzenia ich w błąd. Firma powołała się również na klauzulę napraw, która stanowi wyjątek od ochrony znaków towarowych w przypadku części zamiennych.

Długa droga sądowa

W odpowiedzi na działania Audi, polski sąd skierował pytanie prejudycjalne do TSUE, prosząc o interpretację zakresu ochrony znaku towarowego w kontekście części zamiennych. W styczniu 2024 roku TSUE wydał orzeczenie, w którym wskazał, że właściciel znaku towarowego może zakazać używania oznaczenia identycznego lub podobnego do jego znaku w częściach zamiennych, jeśli takie użycie narusza funkcje znaku, zwłaszcza funkcję wskazującą pochodzenie towaru. Trybunał zaznaczył jednak, że ochrona ta nie może być nadużywana w celu monopolizacji rynku, a podjęcie ostatecznej decyzji w tej sprawie pozostawił sądowi krajowemu.

Pomimo orzeczenia TSUE, Sąd Okręgowy w Warszawie w 2024 roku oddalił powództwo Audi przeciwko Polcarowi. Sąd uznał, że sprzedaż przez Polcar alternatywnych atrap z miejscem na znak towarowy Audi nie narusza funkcji znaku towarowego, ponieważ konsumenci są świadomi, że nabywają część zamienną, a nie oryginalny produkt od producenta. Sąd zwrócił również uwagę na istotną rolę klauzuli napraw w ochronie interesów konsumentów.

Orzeczenie Sądu Najwyższego

Po decyzji Sądu Okręgowego, Audi złożyło skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, wskazując na rzekome błędy w interpretacji prawa przez sąd niższej instancji. Sąd Najwyższy w 2024 roku oddalił skargę, potwierdzając legalność działań Polcaru oraz zasadność stosowania klauzuli napraw. W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy podkreślił, że prawo do ochrony znaku towarowego nie może prowadzić do ograniczenia konkurencji na rynku części zamiennych. Wyrok ten ostatecznie zakończył kilkuletni spór prawny, ustanawiając ważny precedens na gruncie polskiego i europejskiego prawa.

Klauzula napraw, obowiązująca w Polsce i innych krajach UE, jest mechanizmem prawnym zapobiegającym monopolizacji rynku części zamiennych przez producentów samochodów. Umożliwia produkcję i sprzedaż części zamiennych, takich jak atrapy chłodnicy, bez konieczności uzyskiwania zgody od właścicieli znaków towarowych. W praktyce oznacza to większą dostępność tańszych zamienników dla konsumentów oraz wsparcie dla niezależnych dystrybutorów.

Konsekwencje dla rynku

Spór pomiędzy Audi a Polcar uwidocznił napięcia pomiędzy ochroną praw własności intelektualnej a potrzebą zapewnienia konkurencyjności na rynku części zamiennych. Działania Audi były postrzegane jako próba ograniczenia dostępu do tańszych zamienników, co mogłoby prowadzić do monopolizacji rynku i wzrostu cen dla konsumentów. Z kolei decyzja polskiego sądu stanowi ważny precedens w ochronie interesów dystrybutorów i konsumentów, podkreślając znaczenie klauzuli napraw w utrzymaniu równowagi między ochroną znaków towarowych a dostępnością części zamiennych.

Sprawa Audi kontra Polcar podkreśla złożoność relacji między ochroną własności intelektualnej a potrzebą zapewnienia konkurencyjności na rynku. Orzeczenia sądowe w tej sprawie mogą mieć długofalowe konsekwencje dla producentów, dystrybutorów i konsumentów w całej Unii Europejskiej, wpływając na przyszłe interpretacje prawa dotyczącego znaków towarowych i klauzuli napraw.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Bieniek, 14 stycznia 2025, 14:46 2 0

prawo unijne niby dopuszcza, a batalie sądowe trwały 7 lat. I niech teraz zwykły warsztat próbuje wynegocjować coś bazując na możliwościach jakie daje GVO. Bez szans. ASO rządzi

Odpowiedz