Grupa Michelin informuje, że wznowienie działalności produkcyjnej w Rosji, po jej wcześniejszym zawieszeniu 15 marca tego roku, jest technicznie niemożliwe z powodu niepewności sytuacji oraz problemów z zaopatrzeniem.
W związku z tym do końca 2022 r. spółka przeniesie całą swoją działalność z Rosji, a także rozważa możliwość przekazania kontroli nad działalnością administracyjną, sprzedażową i przemysłową obecnemu zarządowi lokalnemu. W ten sposób Grupa Michelin przygotowuje rozwiązanie najkorzystniejsze dla swoich pracowników. Nowy podmiot ma działać w ramach struktury niezależnej od Grupy Michelin.
Michelin Rosja zatrudnia około 1000 osób, z czego 750 w fabryce w Dawidowie położonej około 100 km od Moskwy. Możliwości produkcyjne zakładu obejmują od 1,5 do
2 mln opon rocznie, głównie do samochodów osobowych. Sprzedaż Michelin w Rosji stanowi 2 proc. całkowitej sprzedaży Grupy Michelin i 1 proc. globalnej produkcji opon do samochodów osobowych.
Pod względem finansowym, pozycja bilansowa Grupy Michelin w związku z projektem jest obecnie szacowana na około 250 mln euro. Zakończenie tego projektu doprowadziłoby do wyłączenia tej części działalności z zakresu konsolidacji spółki, ale nie miałoby wpływu na wytyczne finansowe całej Grupy Michelin.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
kolol, 8 lipca 2022, 12:14 0 0
Czyli nie wycofuje tylko stworzy spółkę córkę pewno pod inną nazwą. Francja w imię kasy nie przestanie współpracować z Rosją.
Odpowiedz
Patriota, 16 lipca 2022, 12:32 0 0
Rosja to największy kraj świata posiadający ok. 50% zasobów mineralnych świata, największy rynek zbytu, naród który jest w stanie przetrwać bez jakichkolwiek wygód, nawet przy 30 stopniowym mrozie - Zejdź na ziemię - zacytuję słowa naszego "największego przyjaciela" Henryego Kisingera - "Ameryka niema przyjaciół - ma tylko interesy" jeżeli to zrozumiesz to chociaż trochę zrozumiesz obecny świat, tylko "nasi umiłowani przywódce" myślą i wieżą że jak wejdą do d..py Ukrainie, zadłużą i rozbroją naszą Ojczyznę, nie będą kupować z Rosji węgla, ropy, gazu to Rosja zginie - nie to my zginiemy, a inni będą się rozwijać..
Odpowiedz