W ostatnich latach rośnie zainteresowanie klientów unowocześnieniem swoich aut i montażem w nich nowoczesnych stacji multimedialnych. W tym stacji, które pozwalają nie tylko na obsługę nawigacji GPS, audio i tylnej kamery, ale także na obsługę wyposażenia auta.
Stacjom multimedialnym poświęciliśmy osobny artykuł (kliknij, by przeczytać). Dowiecie się z niego, jakie istnieją rodzaje stacji, o jakie funkcje mogą rozbudować możliwości samochodu oraz jak wygląda proces ich montażu. Dziś poruszymy nieco inną kwestię. Montaż takiej stacji przez mechanika może być zakwalifikowany jako przeróbka samochodu. Dlatego postanowiliśmy zapytać – co sądzi o tym ubezpieczyciel?
Wysłaliśmy zapytania do kilku największych polskich ubezpieczycieli. Firmy z reguły unikały odpowiedzi, od jednej z nich otrzymaliśmy podaną wprost informację, że rzecznik prasowy firmy nie chce się wypowiadać na dany temat. Udało nam się za to porozmawiać z rzecznikiem prasowym firmy Uniqa, panią Katarzyną Ostrowską.
Czy taka przeróbka samochodu, polegająca na montażu stacji multimedialnej, może sprawić, że ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania, np. w razie pożaru samochodu?
Katarzyna Ostrowska, rzecznik prasowy Uniqa: Jeśli mówimy o montażu sprzętu audio i nie wiąże się to z przeróbką elementów mających wpływ na bezpieczeństwo jazdy, a także sam montaż czy naprawa nie były wykonane wadliwie, to w razie szkody będzie to nasza odpowiedzialność z tytułu polisy AC. Wyłączone z odpowiedzialności są za to m.in. szkody powstałe w następstwie naprawy lub przerabiania elementów mających wpływ na bezpieczeństwo jazdy lub gdy są następstwem wadliwie wykonanej naprawy.
Czy montaż urządzenia, które ma certyfikat B i zostało zamontowane w profesjonalnym warsztacie może spowodować utratę ubezpieczenia, w razie pożaru?
Jak wyżej, w takim sytuacji szkoda będzie objęta naszą odpowiedzialnością.
Czy montaż urządzenia, sprowadzonego np. z Dalekiego Wschodu i zamontowanego samodzielnie, przez użytkownika, może spowodować odmowę wypłaty ubezpieczenia w razie pożaru?
To czy montaż odbywa się w wyspecjalizowanym warsztacie, czy też samodzielnie przez klienta – nie ma znaczenia, pod warunkiem że jest wykonany prawidłowo. Jeśli był wykonany wadliwie, również przez warsztat, wówczas byłaby z naszej strony odmowa.
Najczęściej klienci sami dostarczają zakupione przez siebie stacje multimedialne do warsztatów i zlecają ich montaż. Klient może kupić urządzenie w polskiej firmie, handlującej sprzętem car audio, albo w polskim supermarkecie z elektroniką. Ale może też zamówić urządzenie bezpośrednio w Chinach, za pośrednictwem sklepów czy wielkich portali, jak popularny Aliexpress. Czy Pani zdaniem, mechanik powinien odmówić montażu takiego urządzenia z racji zagrożenia, na przykład utratą ubezpieczenia?
Jeśli jest jakakolwiek wątpliwość co do jakości sprzętu, to proponujemy odmówić montażu – jednak nie ze względu na ochronę ubezpieczeniową, ale bezpieczeństwo użytkowników.
Jak widać prawidłowy montaż stacji multimedialnej w pojeździe, nawet gdy samochód nie był fabrycznie wyposażony w takie urządzenie nie powinien skutkować problemami z wypłatą odszkodowania w razie wypadku. Jest tak przynajmniej w teorii. Pamiętajmy jednak o warunku prawidłowego montażu urządzenia, który może być bardzo różnie interpretowany.
Komentarze