Kryzys w przemyśle motoryzacyjnym trwa. Tylko w 2024 roku zlikwidowano aż 54 tysiące miejsc pracy w sektorze produkcji części. To nie jest jedyny problem: Europa traci konkurencyjność na rzecz rozbijających się rynków azjatyckich.
Od kryzysu do innowacji: Dyskusja o przyszłości motoryzacji w Europie
Wyzwania związane z transformacją energetyczną, rosnąca presja na wdrażanie technologii zeroemisyjnych, a także skomplikowane i kosztowne regulacje unijne przyczyniają się do marginalizacji europejskich producentów pojazdów i dostawców części do tych pojazdów. Kryzys ten uderza nie tylko w wielkie koncerny, ale również w setki firm dostawczych będących kręgosłupem sektora motoryzacyjnego. W obliczu tych problemów przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w październiku 2024 roku zapowiedziała rozpoczęcie szerokiego dialogu strategicznego na temat przyszłości przemysłu motoryzacyjnego w Europie. Inicjatywa ta została formalnie zainaugurowana 30 stycznia 2025 roku.
– Europejski przemysł motoryzacyjny znajduje się w przełomowym momencie i zdajemy sobie sprawę z wyzwań, przed którymi stoi. Dlatego działamy szybko, aby im sprostać. Najważniejsze pytanie brzmi, czego jeszcze brakuje do uwolnienia innowacyjnego potencjału naszych firm i zapewnienia solidnego, zrównoważonego sektora motoryzacyjnego. Dzisiejszy dzień oznacza początek dialogu, który pomoże nam przejść przez nadchodzące zmiany. Wynikiem tego dialogu będzie kompleksowy Plan Działania, który zaprezentujemy 5 marca. Plan ten wyznaczy jasny kierunek w drodze do zapewnienia rozwoju naszego przemysłu w Europie oraz jego skutecznej konkurencyjności na arenie światowej – powiedziała podczas spotkania Ursula von der Leyen.
Apostolos Tzitzikostas, komisarz ds. zrównoważonego transportu i turystyki, powiedział:
– Europejski przemysł motoryzacyjny to kluczowy filar gospodarki. Obecnie przechodzi głębokie zmiany strukturalne. Cieszę się, że dziś rozpoczęliśmy dialog z kluczowymi interesariuszami. Jest on niezbędny do opracowania Planu Działań Przemysłowych UE dla sektora motoryzacyjnego, który przedstawię na początku 2025 roku.
CLEPA apeluje o pilne zmiany regulacyjne i długoterminową strategię
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych (CLEPA) wzywa do natychmiastowych działań na rzecz ochrony konkurencyjności, inwestycji i miejsc pracy w branży motoryzacyjnej. Według danych stowarzyszenia, w 2024 roku ogłoszono likwidację 54 tysięcy miejsc pracy w sektorze dostawców – więcej niż w okresie pandemii.
— To nie jest już jedynie odległe ostrzeżenie. Skutki kryzysu są realne i odczuwamy je już teraz — ostrzega Matthias Zink, prezes CLEPA. — Dostawcy motoryzacyjni potrzebują pilnych działań. Wzywamy do ponownej kalibracji przepisów ze szczególnym naciskiem na podejście oparte na wielu technologiach. Potrzebne jest rozwiązanie dla nacisków wywołanych celami na rok 2025. Powinno ono jednak przybrać formę pakietu uwzględniającego perspektywę długoterminową: otwarte ramy technologiczne do 2035 r. i później. Krótkoterminowe rozwiązania nie wystarczą. Potrzebujemy długoterminowej strategii, która zabezpieczy konkurencyjność przemysłu, inwestycje i miejsca pracy.
Według prezesa CLEPA UE rozpoczęła budowę domu od dachu. Polityka klimatyczna dotycząca dekarbonizacji powinna według niego koncentrować się na źródłach energii i redukcji paliw kopalnych, zamiast zalecać konkretne technologie lub produkty końcowe. Bez zmian w podejściu Europa pozostanie w tyle.
Konkretne postulaty branży
CLEPA docenia inicjatywę Komisji Europejskiej dotyczącą dialogu strategicznego na temat przyszłości przemysłu motoryzacyjnego i zapowiedź Planu Działania. Jednak stowarzyszenie podkreśla, że rozmowy muszą przełożyć się na konkretne środki. Europejscy dostawcy motoryzacyjni apelują o zmiany w regulacjach dotyczących CO₂, które umożliwią rozwój różnorodnych technologii, takich jak hybrydy plug-in, wodór czy paliwa zrównoważone. Potrzebne jest także uproszczenie przepisów, szczególnie dla małych i średnich firm, oraz inwestycje w infrastrukturę energetyczną i łańcuchy dostaw, aby zapewnić dostęp do konkurencyjnych cen energii i kluczowych surowców. Dodatkowo, konieczne jest zwiększenie publicznego wsparcia dla technologii ekologicznych i cyfrowych, inwestycje w sieci ładowania, wodór oraz rozwój kompetencji zawodowych. Istotne jest także utrzymanie finansowania badań, takich jak Horizon Europe, oraz wprowadzenie regulacji sprzyjających innowacjom, np. poprzez lepszy dostęp do danych pojazdów. W kontekście globalnej konkurencyjności, należy podjąć działania wzmacniające pozycję Europy jako centrum produkcji i inwestycji w sektorze motoryzacyjnym.
Brakujące elementy strategicznej układanki
– Rozpoczęcie przez Komisję Europejską strategicznego dialogu na temat przyszłości sektora motoryzacyjnego to z pewnością krok we właściwym kierunku, długo wyczekiwany i stanowiący istotną szansę na budowanie silniejszego, bardziej konkurencyjnego przemysłu motoryzacyjnego w Europie. Inicjatywa ta ma potencjał, by przynieść korzyści zarówno producentom pojazdów, jak i całemu ekosystemowi mobilności, w tym użytkownikom i firmom świadczącym usługi związane z transportem. Jednak pierwsze spotkanie w ramach Dialogu Strategicznego, choć ważne, nie porusza wszystkich kluczowych wyzwań stojących przed branżą. Aby dialog przyniósł realne efekty, musi być prowadzony w duchu holistycznego podejścia. Przemiany, które czekają sektor motoryzacyjny, nie dotyczą tylko samej produkcji pojazdów, ale obejmują szerszy kontekst całego łańcucha wartości i cyklu życia pojazdów. Warto zauważyć, że sektor ten to nie tylko producenci pojazdów, ale także cały rynek wtórny, dostawcy usług mobilności i operatorzy związani z pojazdami. Obszary te są równie istotne w procesie zapewnienia zrównoważonej i przyszłościowej mobilności, dostosowanej do potrzeb konsumentów – mówi Tomasz Bęben, prezes zarządu Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), członek zarządu FIGIEFA oraz CLEPA.
Przedstawiciel SDCM podkreśla, że nie wolno zapominać o roli branży zajmującej się cyklem życia pojazdów, która stanowi fundament cyfryzacji, zrównoważonego rozwoju oraz wzrostu gospodarczego. Europejski rynek części i napraw o wartości 236 miliardów euro, tworzący ponad 4 miliony miejsc pracy ma ogromne znaczenie zarówno dla lokalnych gospodarek, jak i całej Europy. Sektor ten jest nie tylko potężnym motorem wzrostu, ale także kluczowym elementem przemiany, która umożliwi Europie utrzymanie konkurencyjności na światowych rynkach.
– Pomimo tego, iż Komisja Europejska podjęła ważne kroki, pozostaje pytanie, na ile w przyszłych etapach dialogu uwzględnione zostaną perspektywy i wiedza wszystkich kluczowych interesariuszy. Sektor motoryzacyjny to złożony i wieloaspektowy obszar, który wymaga integracyjnej i przyszłościowej strategii. Zaangażowani gracze, którzy są częścią tego ekosystemu, mają do zaoferowania praktyczne rozwiązania i perspektywy niezbędne do stworzenia planu działania, który uwzględnia wszystkie aspekty transformacji motoryzacyjnej. Dlatego, kluczowe jest, by Komisja Europejska zapewniła, że głos wszystkich zainteresowanych stron zostanie usłyszany i uwzględniony w przyszłych rozmowach oraz w ostatecznym planie działania dla przemysłu motoryzacyjnego. Tylko wtedy możliwe będzie opracowanie skutecznej strategii, która zbuduje silny i odporny przemysł motoryzacyjny w Europie na kolejne lata. – podsumowuje Marcin Barankiewicz, sekretarz generalny EGEA Europejskiego Stowarzyszenia Wyposażenia Warsztatów.
Źródło: SDCM
Komentarze