Rynek motoryzacyjny na Ukrainie w rok od rozpoczęcia wojny

6 marca 2023, 12:18

Minął rok od rozpoczęcia rosyjskiej agresji zbrojnej na Ukrainę. Pomimo początkowych trudności, ukraińska gospodarka nie załamała się, a poszczególne branże – wśród nich motoryzacyjna – nadal funkcjonują. Przedstawiamy obecną sytuację na ukraińskim rynku części i napraw, przygotowaną na podstawie informacji od naszych korespondentów z portalu MotoFocus.eu.

Zniszczony warsztat na Ukrainie, fot. bihus.info

Ukraiński rynek napraw i części u progu 2023 roku

Minione miesiące były ciężką próbą dla wszystkich mieszkańców Ukrainy, jednak determinacja i wola przetrwania przyniosły zadziwiające rezultaty. Już od pierwszych dni wojny, Ukraińcy podjęli nie tylko walkę zbrojną, ale także heroiczne zabiegi dla ratowania własnej gospodarki i rynku pracy. Nie inaczej było w przypadku branży motoryzacyjnej. Skala zniszczeń ważnych obiektów, takich jak fabryki, magazyny części czy też samochodowe sklepy i warsztaty okazała się wysoka, jednak nie na tyle, by zahamować funkcjonowanie branży.

Zobacz nasze pierwsze sprawozdanie z ukraińskiego rynku części z kwietnia 2022 r.

Zdolność ukraińskiego biznesu, w szczególności przemysłu motoryzacyjnego, do przystosowania się do pojawiających się problemów i skutecznego ich przezwyciężenia, zaskoczyła wielu zagranicznych partnerów. Choć – jak podkreślają nasi korespondenci – dla Ukraińców praca w warunkach kryzysowych nie jest niczym nowym – w ostatnich dekadach, regularnie co kilka lat w kraju dochodziło do wstrząsów.

Jednak tym razem problemów było naprawdę wiele: chaos logistyczny na początku wojny, dewaluacja hrywny o prawie 35% i gwałtowny wzrost inflacji, braki paliwa w wyniku zniszczenia baz paliwowych, wojskowa mobilizacja pracowników branży, kryzys energetyczny spowodowany zniszczeniem mocy wytwórczych i przesyłowych.

Mimo to rynek części zamiennych na Ukrainie nadal działa i według ekspertów, cytowanych przez naszych korespondentów, spadek sprzedaży części w 2022 roku względem roku 2021, nie przekroczył 25%.

– Przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji, 7 największych na ukraińskim rynku dystrybutorów części samochodowych (AD-Autotechnics, BM-Parts, Vladislav, ELIT, Intercars-Ukraina, Omega, Uniqe-Trade) miało na Ukrainie 214 oddziałów. 20 z nich znalazło się pod okupacją lub w miastach frontowych. Niewątpliwie największe straty poniósł Intercars-Ukraina, którego centrala i magazyn centralny uległy całkowitemu zniszczeniu. W chwili zniszczenia w magazynie znajdowały się części samochodowe i środki trwałe o wartości ponad 75 mln zł. – pisze redakcja MotoFocus.eu. – Dziś, wszystkie pozostałe oddziały pracują normalnie. Już latem 2022 roku większość dystrybutorów wznowiła codzienne dostawy towarów. Ponadto zostały otwarte trzy nowe oddziały w zachodnich regionach Ukrainy – Tarnopolu, Czerniowcach i Użgorodzie.

Z początkowymi problemami poradził sobie także Inter Cars, który przeniósł siedzibę do okręgu Chmielnickiego, gdzie przed laty rozpoczynał swoją działalność na rynku ukraińskim. Firma rozdzieliła swoje dostawy pomiędzy trzy magazyny części – na zachodzie, w centrum i na wschodzie kraju.

Zniszczony warsztat na Ukrainie, fot. Denis Kazansky / Telegram

Zmiany na ukraińskim rynku części po wybuchu wojny

Z oczywistych przyczyn, największe zmiany na ukraińskim rynku części zaszły w logistyce. Przed wojną, wielu dostawców części samochodowych i wyposażenia warsztatów korzystało z importu przez porty morskie. Działo się tak zwłaszcza w przypadku produktów chińskich i tureckich. Teraz cała logistyka opiera się na transporcie samochodowym.

– Na początku wojny brakowało produktów niektórych producentów, bo dostawy towarów zostały wstrzymane, a sytuację ratowały tylko zapasy magazynowe dystrybutorów. Później wszystko dość szybko unormowało się. Części samochodowe zostały szybko sklasyfikowane jako krytyczne produkty importowe i dzięki temu nie było ograniczeń w ich zakupie. – napisał nasz korespondent.

Prawie wszystkie firmy funkcjonujące na rynku motoryzacyjnym przed wojną, kontynuują działalność na Ukrainie także obecnie. Wyjątkiem są oczywiście przedsiębiorstwa rosyjskie i białoruskie. Wcześniej funkcjonowało tam wiele firm, dostarczających części do rosyjskich samochodów osobowych i ciężarowych (dość popularnych na Ukrainie, produkujących opony, oleje silnikowe, części zamienne czy chemię motoryzacyjną).

Rynek samochodów na Ukrainie w 2022 r.

W minionym roku, na Ukrainę sprowadzono z innych krajów 534 866 samochodów, w tym 211 tys. aut z zerową odprawą celną, która działała od kwietnia do lipca ubiegłego roku. To i tak o 60% mniejszy import samochodów niż w 2021 roku. Średni wiek importowanych pojazdów w 2022 roku wynosił 12,3 lat, a średni wiek wszystkich samochodów na Ukrainie to obecnie około 20 lat. Redakcja portalu MotoFocus.eu, jak i lokalni eksperci rynkowi spodziewają się, że w związku z tymi danymi, niezależne warsztaty samochodowe będą miały coraz więcej pracy w najbliższych miesiącach. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że w minionym roku zarejestrowano na Ukrainie tylko 38 000 fabrycznie nowych samochodów.

– Generalnie na terytorium Ukrainy, gdzie nie toczą się działania wojenne, życie praktycznie nie odbiega od normy. Oprócz oczywiście nalotów, możliwych przerw w dostawie prądu i ataków rakietowych. Dla kierowców dostępne są wszystkie rodzaje usług. Oczywiste ich ceny, jak i ceny części wzrosły. Dlatego wielu Ukraińców wybiera teraz tańsze marki zamiast produktów premium. – piszą nasi korespondenci.

Coraz bardziej odczuwalne są za to skutki mobilizacji ludności cywilnej do wojska i związany z nimi brak pracowników w niektórych warsztatach. Małe warsztaty samochodowe, których właściciele zostali wcieleni do wojska, po prostu zostały zamknięte. Zdaniem lokalnych ekspertów, w wyniku wojny liczba czynnych serwisów samochodowych na Ukrainie spadła o 12%, a liczba sklepów z częściami samochodowymi spadła o ok. 6%.

Na wciąż objętej wojną Ukrainie życie toczy się dalej. Mieszkańcy wierzą w zwycięstwo i robią wszystko, by do niego doprowadzić – nie tylko poprzez działania zbrojne, ale także codzienną pracę. Silna ukraińska gospodarka może okazać się kluczowa w kontekście dalszego etapu działań wojennych.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Słoneczny z jesieni, 8 marca 2023, 11:52 2 -1

Prawda jest taka że polscy dystrybutorzy nie wszyscy oczywiście, sprzedają towar nie bezpośrednio do ruskich, ale sprzedaja bo kto by nie chcial sprzedać towaru X klientowi Y za cenę ktora nie gra roli, a druga stona medalu jest taka ze wszyscy którzy mieli biznes w rosji tylko czekają aby tam wrócić jak wszystko wróci do normy

Odpowiedz

Anonim, 9 marca 2023, 9:13 2 0

Ja nie czekam

Odpowiedz