W PRLu straszono dwiema rzeczami – czarną Wołgą, bo rzekomo miała porywać dzieci, i Syreną, bo psuła się na potęgę. Uchodziła za konstrukcję średniej jakości, jednak przez lata produkcji zdobyła sobie opinię pojazdu kultowego. Dzisiaj stare Syreny można spotkać jedynie na zlotach pojazdów zabytkowych, jednak istnieje pewna firma, która postanowiła dać tym samochodom nowe życie […]