Z małej firmy dystrybuującej chińskie produkty elektroniczne, firma M-TECH zmieniła się w poważny zakład zajmujący się produkcją i dystrybucją wszelkiego rodzaju oświetlenia samochodowego. O drodze, jaką trzeba było pokonać oraz o planach na przyszłość rozmawiamy z CEO firmy M-TECH, Tomaszem Barczykiem.

Agnieszka Wraga-Marciniak: Od jakiego czasu działa Wasza firma i jakie były jej początki na polskim rynku?

Tomasz Barczyk: U podstaw firmy M-TECH Poland i jej marek własnych leży jednoosobowa firma M-TECH obecna na rynku od 2004 r. Rozpoczęliśmy swoją działalność od segmentu detalu elektroniki użytkowej, importowanej bezpośrednio z Chin przez założyciela, obecnego wiceprezesa – Michała Jachowicza. Naszymi pierwszymi produktami z segmentu oświetlenia były zestawy ksenonowe (HID) w 2008 r. Z czasem rozszerzyliśmy ofertę o oświetlenie LED, którego technologia w tamtym czasie miała swoje początki.

Jak wiele firm w tamtym okresie spróbowaliśmy szczęścia poprzez sprzedaż w znanym serwisie internetowym. Od początku mieliśmy bezpośredni kontakt z klientem. Ważna była dla nas rozmowa, wsłuchiwanie się w realne potrzeby klienta. Ja, razem z obecnym wiceprezesem, jeździliśmy na zloty tuningowe, odwiedzaliśmy pobliskie sklepy i warsztaty, obserwowaliśmy kierunek bardzo mocno rozwijającej się technologii oświetlenia. Tamten czas był dla nas wielką nauką – zawsze należy słuchać swoich klientów, przyjmować wszystkie komentarze i uwagi, bo na nich mogliśmy zbudować produkt, który realnie odpowiadał ich potrzebom.

Jak wyglądało dalsze rozszerzanie Waszej działalności?

Z czasem nawiązaliśmy kontakty z okolicznymi hurtowniami motoryzacyjnymi, poziom obsługi klienta z roku na rok był coraz wyższy. Wprowadzaliśmy do oferty coraz to nowe produkty: przede wszystkim żarówki samochodowe, palniki serii D, lampy DRL. Małymi krokami rozpoczęliśmy systematyczną budowę własnej marki.

W 2012 r. przenieśliśmy się do Gliwic, do centrum śląskiej aglomeracji. Dzięki zwiększonej powierzchni mogliśmy znacząco poszerzyć naszą ofertę produktową i systematycznie powiększać wielojęzyczny zespół handlowy.

Postawiliśmy, po raz kolejny, wszystko na jedną kartę – zerwaliśmy z dystrybucją towarów przez Allegro i skoncentrowaliśmy się jedynie na odbiorcach hurtowych. Wraz z przeprowadzką do Gliwic kolejnym przełomem były wyjazdy na targi zagraniczne, które dały nam wiatru w żagle. Decyzja o wystawieniu się w 2012 r. na targach Automechanika Frankfurt to był strzał w dziesiątkę. Nawiązaliśmy wiele kontaktów biznesowych i rozwijamy je w dalszym ciągu, a targi stały się naszym stałym punktem w kalendarzu.

Kropką nad “i”, potwierdzającą naszą reputację, jest fakt, że od wielu lat jesteśmy oficjalnym dystrybutorem marki Osram.

Jakie produkty oferujecie pod swoimi poszczególnymi markami?

Naszymi markami flagowymi jest linia produktów M-TECH oraz Powertec. Linia M-Tech to starannie wyselekcjonowana gama produktów oświetleniowych dla segmentu aftermarket. W ciągu ostatnich dwóch lat największy nacisk kładziemy na rozwój gamy opartej na technologii LED. Znaczącą składową naszej sprzedaży jest standardowe oświetlenie w postaci żarówek halogenowych i ksenonowych.

Powertec to linia produktów oświetlenia tradycyjnego, skupiająca się na dostarczaniu żarówek innowacyjnych, zbliżonych jakościowo do segmentu Premium, aczkolwiek w dużo korzystniejszych cenach ostatecznych.

Produkujecie części i akcesoria nie tylko do samochodów osobowych, ale również dla maszyn rolniczych. Czy planujecie rozwinąć się w jeszcze jakimś segmencie rynku?

Tak, faktycznie w ostatnim czasie bardzo mocno inwestujemy w rozwiązania dla segmentu Agro, szczególnie w rozwiązania dedykowane dla marek takich jak John Deere, New Holland, Case. Nasz dział R&D, poza rozwiązaniami dedykowanymi, opracowuje również całe linie produktowe o zastosowaniu uniwersalnym w pojazdach 12 i 24V. Ostatnią nowością było wprowadzenie bardzo designerskiej serii lamp BLACK SERIES – została bardzo entuzjastycznie przyjęta przez najbardziej wymagających klientów.

1/4Galeria

Previous Next

Które z Waszych produktów można uznać za flagowe i cieszące się największą popularnością?

Zdecydowanie produktami cieszącymi się największą popularnością są żarówki halogenowe i ksenonowe. Dlaczego? Otóż dlatego, że rocznie sprzedajemy ich kilkanaście milionów sztuk.

Flagowym asortymentem firmy są produkty opracowane przez naszych inżynierów, wykorzystujące komponenty najwyższej jakości – komponenty optoelektroniczne w tym diody LED marki Osram. W tej gamie znajdzie się oświetlenie robocze, inspekcyjne, różnego rodzaju retrofity czy lampy do jazdy dziennej. Dysponujemy też szeroką paletą dostępnych zamienników klasycznych żarówek w technologii LED.

Jesteśmy jedyną firmą w Europie posiadającą w stałej ofercie, od ręki, ponad 300 referencji, z czego spora część wyposażona została w diody marki Osram. Rozbudowana gama gwarantuje produkt na każdą kieszeń.

Szczególnie mocno rozwijającą się teraz technologią jest oświetlenie LED. Jakimi produktami ze swojego portfolio możecie się pochwalić? Czy posiadacie jakiś produkt, który w ofercie posiadacie tylko Wy na rynku?

Tak jak wspominałem wcześniej, obecnie możemy śmiało powiedzieć, że jesteśmy liderem.
W tej chwili na rynku to M-Tech posiada największy wachlarz retrofitów LED zaprojektowanych przez zespół polskich inżynierów działu Research & Development.

Opracowana przez nas technologia znajduje duże zainteresowanie na rynku. Powstaje dzięki bliskiej współpracy działu handlowego z działem inżynieryjnym. Uważam, że sztuka dla sztuki to żadna sztuka. Produkt, który oferuje M-Tech musi spełniać oczekiwania klientów zarówno tych wielkich z międzynarodowych grup zakupowych, jak i tych, do których jeszcze 10 lat temu osobiście jeździłem ze wspólnikiem z dostawą HIDów.
Naszym zadaniem nie jest dostarczanie po prostu produktu, moim zadaniem i obowiązkiem wobec partnerów jest dostarczanie rozwiązań oświetleniowych dla możliwie szerokiego grona klientów ostatecznych. Dla jednych jest to seria lamp roboczych z diodami Osram Black Series, dla innych są to retrofity LED o najwyższym stosunku lumentów z wata.

1/3Galeria

Previous Next

Oprócz oświetlenia do pojazdów w swojej ofercie posiadacie także całe niezbędne oprzyrządowanie – kable, wtyczki, złączki, przetworniki. Czy oferta ta dostępna jest dla wszystkich marek samochodów, czy dysponujecie jedynie produktami dla określonych marek?

Owszem oferujemy szeroką gamę akcesoriów ułatwiających montaż i konserwację systemów oświetleniowych. W tym segmencie koncentrujemy się na produktach możliwie uniwersalnych, ale również mamy szeroką paletę towarów dedykowanych pod określone modele, a nawet i roczniki. Przykładem niech będą dedykowane oświetlenia LED do tylnej rejestracji. Gama stanowi uzupełnienie oferty ułatwiająca życie szczególnie warsztatowcom.

W swojej ofercie posiadacie również żarówki samochodowe – czy posiadacie swoją fabrykę? Jeśli tak to gdzie i co dokładnie jest w niej produkowane?

M-TECH, podobnie jak producenci segmentu PREMIUM z Niemiec czy Holandii, produkuje swoje żarówki u podwykonawców. Tak naprawdę kluczem do sukcesu nie jest czy posiadasz swoją fabrykę tylko kto, jak, przy użyciu jakich maszyn oraz przy jakiej kontroli jakości produkuje towar ostateczny. M-TECH posiadający swój oddział w Szanghaju z oddelegowanymi polskimi pracownikami dba o to, by dostarczany towar, odpowiadał wymaganiom klienta.

Reprezentujemy na europejskim rynku grupę azjatyckich fabryk, doskonale znanych w tamtej części globu. Zaopatrują nie tylko nas, ale i wiele różnych, drogich marek z całego świata. Połączenie wielu wyspecjalizowanych firm z własnych know how i lokalną kontrolą jakości daje efekt w postaci zoptymalizowanych cenowo, dobrych produktów.

Gdzie można kupić Wasze produkty – czy posiadacie własną sieć sprzedaży czy współpracujecie z ogólnopolskimi dostawcami?

M-TECH współpracuje nie tylko z polskimi, lokalnymi i ogólnokrajowymi dostawcami. Nasze produkty można znaleźć na półkach międzynarodowych grup zakupowych w całej Europie, a ostatnio również w Kanadzie, USA i Brazylii.

Na każdym rynku znajdujemy hurtownię wyspecjalizowaną w zaopatrzeniu zarówno sklepów detalicznych, jak i warsztatów. Biorąc pod uwagę Polskę dostarczamy towar do czterech z pięciu największych polskich dystrybutorów – daje nam to gwarancję dotarcia, w razie potrzeby, do każdego sklepu i warsztatu w Polsce.

Czy Wasze produkty będzie można zobaczyć w tym roku na jakichś targach motoryzacyjnych?

Targi to nasz chleb powszedni. W ciągu ostatnich 6 miesięcy mieliśmy przyjemność wystawiać się na Aapex 2018 w Las Vegas, Motortec w Madrycie oraz Automec w Sao Paolo.

Właśnie wróciliśmy z targów Autopromotec w Bolonii. Wszyscy w branży automotive doskonale znają tą imprezę, tam po prostu trzeba być. W kolejnych miesiącach roku 2019 zapraszamy do odwiedzenia naszego stoiska zarówno na niezastąpionych targach Aapex w Las Vegas edycja 2019, jak i EQUIP’AUTO w Paryżu.

Dlaczego taka firma jak nasza wystawia się na 3 kontynentach? Kilkanaście lat temu priorytetem dla mnie i mojego wspólnika był bezpośredni kontakt z klientem i wsłuchiwanie się w jego potrzeby. Teraz jest to dla nas tak samo istotne, tylko że działamy globalnie, a nie lokalnie.