Wielu z nas nie wyobraża już sobie użytkowania samochodu bez sprawnego układu klimatyzacji. Popularna „klima” przydaje się głównie w ciepłych miesiącach, których po długiej zimie właśnie wypatrujemy. Co zrobić, gdy z kratki wentylacyjnej nie wydostaje się przyjemny chłód, a potencjalne koszty naprawy nas przerażają?
Coraz droższa klimatyzacja
O rosnących kosztach obsługi układu klimatyzacji w ostatnich miesiącach zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą błyskawicznie zwiększającej się ceny tzw. starego czynnika R134a. Został on uznany przez unijne władze za niebezpieczny dla środowiska naturalnego i jego obecność na rynkach państw wspólnoty jest stopniowo ograniczana. Skutkuje to kilkuset procentowym wzrostem cen w bardzo krótkim czasie. Pocieszeniem nie są ceny nowego czynnika R1234yf, który od 2017 r. jest obowiązkowo wykorzystywany we wszystkich nowo produkowanych pojazdach. R1234yf od początku był kilkadziesiąt razy droższy niż R134a. Być może wkrótce dojdzie do zrównania cen obu substancji, ale raczej nie stanie się to za sprawą znacznych spadków cen nowego czynnika…
Co zrobić, jeśli w naszym samochodzie przestanie działać klimatyzacja? W związku z powyższym, najlepszym rozwiązaniem będzie przeprowadzenie dokładnych oględzin układu w celu znalezienia przyczyny usterki. Samo „dobijanie” brakującego czynnika do układu może okazać się nieskuteczne, a zarazem kosztowne. Krążący w układzie klimatyzacji czynnik nie znika stamtąd w tajemniczy sposób. Jeżeli go ubyło, z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że stało się to za sprawą wycieku. W przewodach układu klimatyzacji z czasem zaczynają pojawiać się mikro-nieszczelności, które – jak łatwo się domyślić – wkrótce stają się coraz większe. Doświadczony mechanik szybko zlokalizuje luki poprzez wprowadzenie do układu kontrastu.
Znalezienie nieszczelności, mimo wspomnianych rosnących cen czynnika, może być dobrą informacją dla właściciela pojazdu. Zdecydowanie poważniej odczuje on koszty naprawy, jeżeli uszkodzeniu ulegnie kompresor klimatyzacji, nazywany także sprężarką. Część ta odpowiada za tłoczenie i sprężanie czynnika klimatyzacji. Niestety uszkodzenie kompresora to bardzo częsta awaria, występująca we współczesnych pojazdach.
– Kompresor jest narażony na awarie ze względu na trudne warunki, w których musi pracować – mówi Dawid Kowalewicz, Dyrektor Produkcji w firmie Lauber, zajmującej się fabryczną regeneracją części samochodowych – Na iglicy kompresora z czasem zbierają się zanieczyszczenia. Ich pochodzenie może być różne – często są to drobne opiłki metali, które oddzielają się od elementów układu w trakcie eksploatacji. Zanieczyszczenia mogą dostać się do układu także podczas standardowego procesu uzupełniania czynnika. Groźne mogą okazać się też wszelkie preparaty, których zadaniem jest uszczelnienie mikro nieszczelności w układzie. Bywa, że potrafią one zaszkodzić, a nie pomóc, gdyż nie są w stanie zatamować wycieków, za to szczelnie oblepiają iglicę kompresora, przyczyniając się do jego zatarcia. – dodaje ekspert.
Co trzeba naprawić i jak zrobić to taniej?
Awaria kompresora oznacza konieczność jego wymiany. To jednak nie wszystko, gdyż wraz z kompresorem wymienić należy także skraplacz, filtr osuszacz, zawór rozprężny oraz przeprowadzić płukanie całego układu. Dlaczego? Zanieczyszczenia, które doprowadziły do zatarcia kompresora z całą pewnością znajdują się także na innych elementach układu. Z dużym prawdopodobieństwem, nowy kompresor, zamontowany w nieoczyszczonym układzie wkrótce także uległby zatarciu. Naprawa jest zbyt poważnym i kosztownym procesem, by w tej sytuacji ryzykować.
Skoro o kosztach mowa, wielu z nas użytkuje pojazdy, które lata świetności mają już za sobą. Faktem jest, że w takich okolicznościach konieczność wymiany kompresora oraz innych elementów, a także płukanie układu oraz nabicie nowego czynnika może sumować się do kwoty stanowiącej znaczną część wartości naszego auta. Jak przywrócić klimatyzacji pełną sprawność, a jednocześnie maksymalnie ograniczyć koszty? Przede wszystkim nie należy postępować pochopnie.
Po stwierdzeniu usterki klimatyzacji, udajmy się do warsztatu, gdzie doświadczony mechanik poprawnie zdiagnozuje jej przyczynę. Jeżeli jest nią nieszczelność, zdecydujmy się raczej na jej naprawę niż zastosowanie środków chemicznych, które jak wspomnieliśmy wyżej mogą przyczynić się do awarii kompresora.
– Jeżeli jest już za późno i nasz kompresor odmówił posłuszeństwa, poszukajmy części zamiennej w optymalnej cenie. Celowo użyłem tu określenia „optymalnej”, ponieważ najtańsze produkty dalekowschodnie nie zagwarantują nam trwałości dokonanej naprawy. Ewentualna wymiana gwarancyjna tej części nie zrekompensuje nam poniesionych kosztów naprawy. Złym wyborem są również używane kompresory, które mogą być już wstępnie zabrudzone lub nieodpowiednio zabezpieczone po demontażu i kwestią czasu jest, kiedy ulegną awarii. – mówi Dawid Kowalewicz z firmy Lauber. – Jeżeli chcemy naprawę układu wykonać raz, a dobrze, a zarazem wybrać pewny produkt w stosunkowo niskiej cenie, zdecydujmy się na kompresor po fabrycznej regeneracji. Jest to w pełni sprawny element, przygotowany do montażu w pojeździe. W przypadku naszej firmy, poddajemy regeneracji tylko kompresory uznanych marek pierwszomontażowych, dlatego też jesteśmy pewni jakości gotowego produktu. – dodaje Dawid Kowalewicz.
.
Zapytaj swojego mechanika o kompresory Ditermann
Firma Lauber oferuje kompresory poddane fabrycznej regeneracji pod marką Ditermann. Są one dostępne w całym kraju za sprawą dostarczania ich przez sieć największego polskiego dystrybutora części – firmę Inter Cars. Regenerowany kompresor oraz zachowanie poprawnej procedury naprawy, pozwolą na tanie i niezawodne przywrócenie pełnej sprawności układowi klimatyzacji w pojeździe.
Kompresory trafiają do klienta w pudełkach, są już zalane olejem i gotowe do montażu. Producent zapewnia 2-letnią gwarancję.
Komentarze