Kiedy już wydawało się nam, że temat przepisów dotyczących świateł dziennych został wreszcie wyczerpany, do redakcji „Świata Motoryzacji” przyszedł list od czytelnika. „Takie światła zamontowałem w moim pojeździe marki Skoda. Radość z użytkowania była jednak krótka, ponieważ zatrzymał mnie patrol drogówki, który zabrał mi dowód rejestracyjny i odprowadził mnie do stacji kontroli pojazdów celem zasięgnięcia opinii diagnosty na temat owych świateł. Ten stwierdził, że nie mogę ich używać, a homologację (dysponowałem stosownym wyciągiem) to ‘każdy może sobie nanieść’. Diagnosta nie chciał jednak powiedzieć jakie przepisy regulują kwestię używania świateł dziennych. Policjant z drogówki zwrócił mi dokumenty, ale zagroził, że jeżeli się spotkamy kolejnym razem, a mój samochód nadal będzie miał zamontowane światła do jazdy dziennej, zabierze mi dowód rejestracyjny i skieruje sprawę dalej. Policjant również nie chciał mi powiedzieć, na podstawie jakich przepisów zabrania mi jeździć z takim światłami”.
Trzeba przyznać, że opisana sytuacja to absolutne kuriozum. To że nadgorliwy stróż prawa nie znał szczegółowych przepisów technicznych, nie jest w sumie aż tak bardzo zaskakujące, choć oczywiście może budzić najwyższą irytację. Jednak fakt, że diagnosta samochodowy nie czyta aktów prawnych (dostępnych od ręki w internecie) regulujących wymagania techniczne stawiane samochodom, to już, drodzy obywatele, zgroza!
Ponieważ jesteśmy przywiązani do idei respektowania obowiązującego porządku prawnego, wysłaliśmy czytelnikowi tekst ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz rozporządzenie ministra infrastruktury, których przepisy (nota bene spełniane przez pojazd naszego czytelnika) kwestię świateł regulują. Daliśmy mu w ten sposób oręż do obrony przed nieznajomością prawa ze strony tzw. czynników.
Musimy również odnotować, że reputację policji podreperowała miejscowa komenda powiatowa, która w uprzejmym i rzeczowym piśmie potwierdziła, że prawo jest po stronie czytelnika.
Autor: Grzegorz Kacalski
Artykuł pochodzi z numeru 12/2009 miesięcznika „Świat Motoryzacji”
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 8 stycznia 2010, 0:00 0 0
Gdzie moge jeszcze znalezc ten tekst ustawy oraz prawo o ruchu drogowym i rozporządzenie ministra infrastruktury? Kolega mial bardzo podobny problem...dzieku z gory za pomoc!
Odpowiedz