Pracownicy laboratorium jednego z producentów olejów silnikowych postanowili przeprowadzić nietypową symulację, by sprawdzić jak będzie wyglądało wnętrze silnika Mercedesa po przebiegu rzędu miliona kilometrów.

Przedstawiciele firmy Mobil 1, produkującej olej silnikowy, którym była zalana jednostka Mercedesa w czasie testu, zadali sobie sporo trudu, jednak ich praca wzbudziła mieszane uczucia wśród internautów.

Test miał wykazać oczywiście, że nawet po tak dużym przebiegu, wszystkie elementy silnika zostaną zachowane w dobrym stanie. Tak rzeczywiście było, problemem są jednak okoliczności testu. Został on przeprowadzony w warunkach laboratoryjnych. Pojazd nie poruszał się po prawdziwych drogach, lecz po ruchomych rolkach. Tego typu przebieg ma się nijak do podobnych odległości przemierzanych w naturalnych warunkach. Mimo wszystko, milion kilometrów na liczniku robi wrażenie.

Jak myślicie, czy tego typu test można traktować jako realne sprawdzenie parametrów oleju lub trwałości pojazdu?