Duże koncerny motoryzacyjne mają w swoich ofertach tzw. modele globalne. Czym one są? Samochód globalny jest oferowany na co najmniej kilkunastu rynkach, a często w kilkudziesięciu krajach świata. Może być produkowany w kilku fabrykach, na terenie kilku krajów. Ale moze też być dostarczany z jednej fabryki (jak to robi np. Mazda albo Subaru). A jak wyglądają jego ceny w poszczególnych krajach? Czy na przykład opłaca nam się sprowadzić samochód globalny z innego kraju, żeby go kupić taniej?
Samochód globalny może się nieco różnić w poszczególnych krajach. Różnice w wyglądzie będą niewielkie, ale jednak. Np. auto globalne w USA będzie miało lampy obrysówki i może mieć nieco inny kształt przedniej maski.
W niektórych krajach mogą być oferowane specjalne wersje danego auta, niedostępne na innych rynkach. Przykład? W Europie kompletnie nieznane były wersje sedan tak popularnych aut jak Toyota Yaris i Opel Corsa. Inny przykład: w Europie Fiat Strada to poczciwy, prosty, nie przyciągający wzroku samochód dostawczy. A w Ameryce Południowej ten sam Fiat Strada ma powiększoną kabinę, nieco wyższe zawieszenie, „bojowe” nakładki z tworzywa sztucznego i jest sprzedawany jako pickup, z przeznaczeniem rekreacyjno – sportowym.
Samochód globalny – taki sam, a jednak inny
Co oczywiste, różnić może się wyposażenie aut. Na niektórych rynkach mogą być dostępne inne silniki. Przykład? W oszalałej na punkcie ekologii Europie nowe samochody są już prawie wyłącznie oferowane z napędami hybrydowymi (benzynowo – elektrycznymi). Ale na innych kontynentach, np. w Afryce albo Ameryce Południowej, uda się bez problemu sprzedać ten sam samochód z prostym benzyniakiem z wielopunktowym wtryskiem MPI (czego przykładem może być wymieniony wcześniej Fiat Strada).
W Stanach Zjednoczonych nikt nie wyobraża sobie, żeby zaoferować mu samochód globalny z manualną skrzynią biegów. Różnice mogą dotyczyć także tak prostych i podstawowych rzeczy, jak akumulatory, klocki hamulcowe (inny materiał do produkcji mieszanek), a także opony. W niektórych rejonach świata przez cały rok jeździ się na tzw. oponach letnich.
Co oczywiste, także lista wyposażenia w różnych krajach może być inna. Ze względu na przepisy obowiązujące w danym państwie. Np. w UE każdy nowo homologowany samochód musi mieć ABS, ASR, ESP i system przeciwzderzeniowy. W wielu krajach świata – nie musi tego mieć. A zatem – powinien być tańszy.
I tutaj pojawia się ciekawe pytanie. Skoro nowe, globalne auto kompaktowe kosztuje w Polsce ok. 100 tys. złotych, to czy można je kupić taniej w innym rejonie świata? A może opłaca się pojechać do innego kraju w Europie? Sprawdźmy!
Weźmiemy pod uwagę trzy popularne modele, które można uznać za auta globalne.
Toyota Corolla Hatchback
Ile kosztuje nowy, najtańszy samochód, bez wyprzedaży i specjalnych promocji?
- W Polsce – 116900 złotych
- W Niemczech – 33340 Euro, czyli 157379 złotych (1 Euro – 4,72 zł)
- W Hiszpanii – 24350 Euro, czyli 114932 złote (1 Euro – 4,72 zł)
- Na Węgrzech – 12180 FT, czyli 151268 złotych (1FT – 0,012 zł)
- W Egipcie – 640000 EGP, czyli 93520 złotych (1 Funt egipski – 0,15 zł)
- W USA – 21550 USD, czyli 96448 złotych (1 USD – 4,48 zł)
- W Bułgarii – 49250 lewów bułgarskich, czyli 119250 zł (1 lew – 2,50 zł).
- W Argentynie – 8022000 peso, czyli 183254 złote (1 peso – 0,023 zł).
- W Szwajcarii – 29990 CHF, czyli 144200 zł (1 CHF – 4,76 zł).
- W Japonii – 2200000 jenów, czyli 72224 zł (1 JEN – 0,033 zł).
Czyli, jeśli chcemy kupić Toyotę najtaniej, powinniśmy polecieć do Japonii, bezpośrednio do producenta. Auto zapakować na statek, a samemu wrócić samolotem. Problem? Kierownica nie po tej stronie co trzeba… Fracht nie aż taki drogi, ale podróż lotnicza już tak.
Przypominamy – samochody w różnych krajach mogą różnić się od siebie wyposażeniem, rodzajem napędu itd. Sprawdzaliśmy najniższą cenę za dany model. Wszystkie oferowane auta w Europie mają napęd hybrydowy.
Dacia Duster
Oczywiście, patrzymy na najniższą cenę!
- W Polsce – 77.000 zł.
- W Rumunii – 15.850 Euro czyli 74816 zł *
- W Argentynie – 5508700 Pesos, czyli 125830 zł (1 peso – 0,023 zł).
- W Niemczech – 15000 Euro, czyli 70804 zł (1 euro – 4,72 zł)
- We Francji – 16990 Euro, czyli 80190 zł (1 euro – 4,72 zł).
- W Wietnamie – 502115000 Dongów, czyli 94400 zł (1 dong – 0,00019 zł)
Cóż, Francuzom opłaca się pojechać do Niemiec, żeby kupić Dacię… Tylko kto by woził drzewo do lasu?
*Producent w Rumunii podaje cenę w Euro.
Volkswagen Tiguan
- W Polsce – 140690 zł.
- W Niemczech – 32930 Euro, czyli 155439 zł (1 euro – 4,72 zł).
- W Malezji – 188990 RM czyli 188990 złotych (1 RM – 1 zł).
- Na Jamajce – 46562 dolarów jamajskich, czyli 1351 złotych i 20 groszy.
Wszyscy jedziemy zatem na Jamajkę po nowe Tiguany!?
Niestety, prawda jest bolesna. Na Jamajce ceny samochodów podawane są w dolarach amerykańskich. Czyli auto kosztuje 45562 dolarów amerykańskich. Po przeliczeniu daje to kwotę 208 116 złotych… Szkoda…
Komentarze