Około 300 osób straci miejsca pracy w fabryce silników FCA Powertrain Poland w Bielsku-Białej. Jak wyjaśnia koncern Stellantis, zwolnienia grupowe mają wynikać z decyzji Komisji Europejskiej o wprowadzeniu nowych norm emisji spalin.
W polskim zakładzie FCA Powertrain produkowane są silniki wysokoprężne 1.3 Turbo Diesel Multijet, dwucylindrowe silniki benzynowe TwinAir 0.9 czy silniki benzynowe z grupy GSE (Global Small Engine) wykorzystywane m.in. w hybrydach. Wyżej wymienione jednostki napędowe są montowane w zakładach produkcyjnych w Tychach, można znaleźć w modelach Fiat 500, Abarth, Lancia Ypsilon czy Jeepa koncernu Stellantis.
W FCA Powertrain Poland w Bielsku-Białej pracuje ponad 800 osób. Zarząd spółki zapowiedział, że będzie chciał zwolnić około 300 z nich, w tym 290 osób z produkcji. Oficjalnym powodem jest wprowadzenie przez Komisję Europejską regulacji dotyczących redukcji emisji CO2 w jednostkach spalinowych. Z tego powodu miał nastąpić spadek zamówień na silniki, czego konsekwencją jest konieczność zakończenia przez FCA Powertrain Poland produkcji silników TwinAir oraz ograniczenie produkcji silników GSE i SDE.
– W sobotę zaczynamy rozmowy w tej sprawie – mówi szefowa “Solidarności” w FCA Wanda Stróżyk.
– Od dziesięciu lat nie mieliśmy tak dużych zwolnień w naszych spółkach. W sobotę rozpoczynamy rozmowy. Będziemy analizować nie tylko zakres zwolnień, ale też propozycje pracodawcy dotyczące sposobu restrukturyzacji, w tym także przedstawiony nam pakiet ochrony miejsc pracy – dodaje Wanda Stróżyk, która zaledwie dwa dni temu wybrana została szefową „Solidarności” w spółkach Fiata na nową kadencję.
Fabryka FCA Powertrain Poland planuje przeprowadzić proces zwolnień grupowych do końca czerwca 2023 roku. Pracownicy będą mieć możliwość przejścia do fabryki Stellantis w Tychach.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Piotr80, 22 lutego 2023, 16:38 4 0
To jest dopiero początek zwolnień w firmach motoryzacyjnych towarzystwo w Brukseli zafundowało nam zwolnienia grupowe bo mamy być eko jeździć autami na prąd.
To teraz parę słów dla tych którzy myślą że prąd bierze się z gniazdka no nie stety nie prąd w dużej części Europy pochodzi z węgla i gazu czyli z paliw kopalnych czyli jest tak samo eko jak ropa. Auta elektryczne to jest coś no fajne szybko przyspieszają są ciche fajnie się tym jeździ no ok ale może na zachodzie Europy bo w pl to większość z nas będzie mogła sobie hulajnogę na prąd kupić co najwyżej bo na auto stać nas nie będzie.
Następna rzecz akumulator w aucie szlak go trafi bardzo szybko nowy kosztuje tyle co auto a utylizacja za to będzie nowe chobby Polaków wszystkie graty będziemy zwozić z Europy i będziemy największą graciarnia starego kontynentu brawo podziękujmy polityka bo to jest ich zasługa że ty ja i wielu innych stracą pracę oraz możliwość swobodnego poruszania się aby być eko bo żyjemy pod szklaną kopułą na ziemi a inni mają to poprostu gdzieś.
Odpowiedz