Od początku roku obowiązuje nowy, znacznie wyższy taryfikator mandatowy. MSWiA wprowadzi jednak kolejne zmiany w przepisach, prowadzące do podniesienia stawek mandatów oraz do zwiększenia rygoru w przyznawaniu punktów karnych.
Kolejne zmiany w przepisach – od kiedy?
Od 17 września policjant wystawiający mandat będzie brał pod uwagę dodatkowy aspekt – czy karany kierowca w ciągu 2 ostatnich lat popełnił poważne wykroczenie, jeżeli tak, mandat rośnie podwójnie. To oczywiście nie jedyne zmiany, które zostaną wprowadzone. Do kluczowych przewinień, które uznawane będą za poważne oraz rozpatrywane pod kątem recydywy mają należeć przekroczenia prędkości o ponad 30 km/h, złamanie przepisów dotyczących przejazdów kolejowych oraz spowodowanie zagrożenia dla pieszych poprzez wymuszenie pierwszeństwa przez kierującego pojazdem. Kontrolujący policjant będzie więc mógł sprawdzić historię wykroczeń z ostatnich 2 lat, okres ten jest istotny z jeszcze jednego powodu. Punkty karne przedawniać się będą nie po 1 roku od wystawienia mandatu przez funkcjonariusza, a po 2 latach od zapłacenia przez ukaranego kierowcę.
Punkty karne za wykroczenia drogowe – ile maksymalnie w 2022r.?
Skoro już mowa o punktach karnych, to maksymalna ‘nota za styl’ przy jednej kontroli wzrasta do 15 punktów, w miejsce dotychczasowych 10. Jeszcze ciekawszy wydaje się być fakt, iż wprowadzone zmiany obejmują nakładanie maksymalnej liczby punktów karnych, a więc nawet do rzeczonych 15, za jedno przewinienie. Lista takich wykroczeń jest bardzo długa, ale warto wymienić przynajmniej kilka z nich. Na przykład popełnienie przestępstwa drogowego, wyprzedzanie na pasach bądź bezpośrednio przed nimi, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu bądź innej substancji psychoaktywnej czy też przekroczenie prędkości o ponad 70 km/h. Aż 12 punktów karnych z kolei grozić będzie temu, kto nie ustąpi pierwszeństwa innemu pojazdowi, lub też będzie korzystał z telefonu w trakcie jazdy. Za jazdę po chodniku grozić będzie 8 punktów karnych.
Wprowadzone przepisy będą więc jeszcze gorsze od obowiązujących z punktu widzenia kierowcy oraz lepsze z punktu widzenia prawodawców, gdyż jak obiecują, ma to poprawić kwestię bezpieczeństwa na drogach oraz zmniejszyć liczbę wypadków. Czy tak się jednak stanie? Czas pokaże.
Komentarze