Na rynek trafiają już samochody z zamkniętymi systemami telematycznymi, do których dostęp mają wyłącznie podmioty związane z producentami pojazdów (dealerzy, serwisy). Jak długo przyjdzie nam czekać na sprawiedliwe unijne przepisy w tym zakresie?
Kulisy problemu
Z początkiem kwietnia 2018 roku wchodzi w życie przepis, zgodnie z którym każdy nowy model samochodu sprzedawany w Unii Europejskiej będzie musiał zostać wyposażony w system eCall, umożliwiający zdalne powiadomienie służb ratunkowych w razie wypadku. Oprócz eCall, samochody mogą być wyposażone także w inne systemy telematyczne, np. bCall i sCall. Są one w stanie monitorować parametry jazdy i stan techniczny podzespołów samochodu. Obecnie, dostęp do danych gromadzonych przez takie systemy mają wyłącznie producenci pojazdów.
Unia Europejska miała kilka lat na przygotowanie odpowiednich przepisów regulujących zasady wykorzystywania w pojazdach systemów telematycznych oraz pochodzących z nich danych. Ciągły brak przyjętych regulacji powoduje, że producenci samochodów posiadają obecnie wolną rękę w kwestii sprzedaży pojazdów z zamkniętym systemem telematycznym. Mogą zatem uniemożliwiać dostęp do nich podmiotom zewnętrznym, a w szczególności niezależnym warsztatom.
W tej sprawie czas gra zdecydowanie na niekorzyść niezależnego rynku motoryzacyjnego. Z każdym kolejnym miesiącem bez unijnych regulacji, producenci pojazdów mogą wprowadzać na rynek coraz więcej modeli z zamkniętymi systemami telematycznymi i stopniowo coraz bardziej rozwijać ich funkcjonalność (np. umożliwiać pobieranie większej ilości danych lub zdalnie komunikować się z kierowcą).
Światło w tunelu
O jak najszybsze wprowadzenie przepisów, które uporządkują kwestie danych przetwarzanych przez systemy telematyczne na szczeblu unijnym wielokrotnie zabiegało Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych. W ostatnim czasie pojawiła się nadzieja, że Komisja UE zajmie się wprowadzeniem odpowiednich regulacji w tym zakresie w trybie przyspieszonym.
Pod koniec lutego, Komisja Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego (w skrócie TRAN) przyjęła raport dotyczący europejskiej strategii w zakresie Inteligentnego Systemu Transportowego. Tą drogą europarlamentarzyści zwrócili się do Komisji Europejskiej o wydanie odpowiedniej propozycji legislacyjnej przed końcem bieżącego roku.
Bardzo istotne dla podmiotów działających na niezależnym rynku motoryzacyjnym jest zawarte przez Komisje TRAN we wniosku zalecenie. Parlamentarzyści zobowiązują Komisję Europejską do przedstawienia takiej propozycji przepisów, która da możliwość wykorzystania cyfryzacji pojazdów wszystkim podmiotom działającym na rynku motoryzacyjnym w sposób sprawiedliwy i bezpieczny, bez dyskryminujących ograniczeń.
– Działania podjęte przez europarlamentarzystów budzą nadzieję na przyspieszenie tworzenia regulacji dotyczących telematyki na szczeblu unijnym. Branża musi jednak póki co uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na propozycję Komisji Europejskiej, gdyż jak pokazuje doświadczenie, procesy decyzyjne na szczeblu europejskim są bardzo powolne. – dopowiada Alfred Franke, prezes SDCM.
Komentarze