Wiele osób czekało na możliwość sprawdzenia historii swojego pojazdu albo samochodu, który dopiero chce kupić. Jak to działa? Czego można się dowiedzieć?

Już od miesiąca na portalu historiapojazdu.gov.pl można sprawdzić przeszłość pojazdów sprowadzonych z niektórych krajów europejskich, USA i Kanady. Do tej pory jednak dotyczyło to jedynie samochodów zarejestrowanych w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Od wczoraj, czyli 15 stycznia, usługa ta została rozszerzona o bazę samochodów zagranicznych oferowanych do sprzedaży, ale jeszcze niezarejestrowanych w Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Ministerstwo Cyfryzacji udostępnia swoje dane każdemu zainteresowanemu i robi to bezpłatnie. Aby sprawdzić historię interesującego nas samochodu należy zalogować się za pomocą profilu zaufanego (eGO), trzeba też znać numer rejestracyjny, VIN i datę pierwszej rejestracji pojazdu.

Jak jest w praktyce?
Na temat projektu zasięgnęliśmy opinii wśród sprzedawców samochodów używanych. Podchodzą oni do tego pomysłu z dystansem i nieufnością, ponieważ bazy danych są udostępnione bardzo wybiórczo. Jak wiadomo, zdecydowana większość sprowadzanych do Polski samochodów trafia do nas z Niemiec, a na chwilę obecną w bazie ministerstwa nie ma danych odnośnie tego rynku pojazdów używanych. Nie wiadomo również, kiedy nastąpi rozszerzenie bazy o kolejne państwa Unii Europejskiej.

Dotyczy to również zwykłych kupujących, którzy są przekonani, że dokładnie sprawdzą historię swojego auta, albo takiego, które dopiero planują kupić. Na chwilę obecną informacje są bardzo ograniczone i trudno dowiedzieć się, czy samochód nie był zezłomowany, kradziony, niedopuszczony do ruchu albo służył jako taksówka.

Udostępniane dane są niekompletne prawdopodobnie dlatego, że zawierają dane pochodzące tylko z Autoryzowanych Stacji Obsługi. Czyli, dla przykładu – jeśli samochód miał wypadek, ale nie został naprawiony w serwisie dealera, nie będziemy mieli na ten temat żadnej informacji.

Ministerstwo Cyfryzacji informuje, że w ich zasobach znajdują się dane o pojazdach m.in. z Francji, Belgii, Holandii, Włoch, Szwecji. Sprawdziliśmy to i niestety także tutaj spotkało nas rozczarowanie – strona poinformowała nas jedynie, że samochód był pierwotnie zarejestrowany za granicą, jednak nie podała nam kraju jego pochodzenia, mimo że był to jeden z krajów, którego bazą dysponuje system. Brakowało również jakichkolwiek informacji na temat historii pojazdu. Szczegóły odnośnie jego przeszłości zaczynały się wraz z rejestracją w Polsce, ale ograniczały się one jedynie do podania stanu licznika przejechanych kilometrów. Informacje te pochodzą ze Stacji Kontroli Pojazdów i z danych podawanych przez użytkowników w czasie obowiązkowych badań technicznych. Tylko w tym przypadku możemy mieć pewność, że dane są zgodne z prawdą.

Na pewno wiele osób, zarówno indywidualnych kupujących, jak i sprzedawców samochodów chętnie poznałoby historię auta, które chce sprowadzić. Jak widać, pomysł ten nie do końca się sprawdza i nie wiadomo czy kiedykolwiek jego założenia się spełnią.

Sprawdźcie sami jak działa wyszukiwanie i jak duża jest baza danych na stronie historiapojazdu.gov.pl. Dajcie nam znać w komentarzach czego się dowiedzieliście.