Jak dobierać olej do nowoczesnych samochodów? Wywiad.

1 grudnia 2024, 10:55

Silniki samochodów, które w powszechnej świadomości wciąż uchodzą za nowoczesne, mają już niekiedy dziesięć bądź więcej lat. Prawidłowy dobór oleju do często mocno już zużytych jednostek poddanych downsizingowi czy silników pracujących w układach hybrydowych to wyzwanie dla warsztatów samochodowych. O porady w tym zakresie poprosiliśmy Magdalenę Szczepańską, pełniącą funkcję doradcy ds. wsparcia technicznego w firmie Petronas Polska.

Witold Hańczka: W nowo produkowanych samochodach dominują układy hybrydowe HEV, Mild Hybrid i Pluq In Hybrid. Czy każdy z tych typów napędu potrzebuje innego rodzaju oleju silnikowego?

Magdalena Szczepańska, PetronasMagdalena Szczepańska, Petronas: W przypadku hybrydowych napędów takich jak HEV, Mild Hybrid czy Plug-In Hybrid nie zawsze konieczny jest wybór zupełnie innego rodzaju oleju dla każdego typu. W Stanach Zjednoczonych producenci pojazdów zazwyczaj zalecają oleje o niższej lepkości, jak choćby SAE 0W-20 zgodne z API ILSAC GF-6 czy SAE 0W-16 API ILSAC GF-6B. W Europie organizacja ACEA niedawno zaktualizowała swoje normy, choć nie obejmują one jeszcze specyficznych testów dla hybryd.

Sam typ hybrydy ma mniejsze znaczenie dla smarowania, a większe dla zarządzania energią w pojeździe. Tego typu auta zazwyczaj potrzebują wysokiej jakości olejów o niskiej lepkości, które oferują lepsze smarowanie w zmiennych warunkach pracy.

Warto jednak podkreślić, że różnice między olejami dla HEV, Mild Hybrid i Plug-In Hybrid mogą wynikać głównie z indywidualnych wymagań producentów, dlatego kluczowe jest zawsze stosowanie oleju rekomendowanego dla danego modelu pojazdu.

Silniki poddane downsizingowi stają się coraz starsze – mówimy już o nawet dziesięcio- lub kilkunastoletnich samochodach. Czy takie silniki wymagają stosowania oleju o takich samych parametrach jak ten zalany od nowości przez całą eksploatację czy w trakcie eksploatacji warto zmieniać olej na taki o innych parametrach (np. wyższa lepkość)?

Każdy przypadek warto rozpatrywać indywidualnie. Nie ma określonego przebiegu czy czasu, po którym należy rozważać taką zmianę. Co do zasady zaleca się, aby przez cały okres eksploatacji stosować oleje o parametrach zalecanych przez producenta pojazdu w zakresie klasyfikacji lepkości (np. 5W-30, 0W-30) oraz specyfikacji norm (np. ACEA, API, czy normy OEM). Jeśli właściciel danego auta dbał o jednostkę napędową, czyli stosował zalecany olej dobrej jakości, a ponadto skracał interwały serwisowe, wtedy jego silnik jest zabezpieczony przed zużyciem i nie ma konieczności przejścia na olej o wyższej lepkości.

Natomiast, kiedy nie znamy historii danego samochodu, a widzimy, że „bierze olej”, może to być m.in. efekt zużycia mechanicznego i warto wtedy rozważyć zmianę oleju na ten o wyższej lepkości. Takie rozwiązanie sprawdzi się także w przypadku aut, które są intensywnie użytkowane (np. dużo jazdy w mieście, wysokie prędkości poza miastem). W takich warunkach zmiana na olej o wyższej lepkości (np. 5W-40 zamiast 5W-30) może lepiej chronić silnik w wysokiej temperaturze. Warto jednak każdorazową zmianę skonsultować ze specjalistą, ponieważ współczesne silniki są projektowane z bardzo precyzyjnymi tolerancjami.

Podsumowując, zmiana parametrów oleju w starszych silnikach downsizingowych może być korzystna w niektórych przypadkach, ale należy to zawsze robić z uwzględnieniem stanu technicznego jednostki napędowej.

Czym od strony technicznej różnią się oleje z wprowadzonej niedawno serii Syntium X od wcześniej oferowanych przez Waszą firmę olejów?

Nowa seria olejów PETRONAS Syntium X wyróżnia się na tle naszych wcześniejszych produktów przede wszystkim prostszą formą, a co za tym idzie bardziej przystępną ceną. Dopasowaliśmy specyfikacje do najważniejszych potrzeb nie tylko nowych, ale także starszych aut, co pozwoliło obniżyć cenę. Oleje z serii Syntium X są o średnio 15% tańsze niż wcześniejsze produkty Syntium, zachowując przy tym wysoką jakość.

Oleje te zapewniają skuteczną ochronę przed zużyciem i osadami oraz odporność na utlenianie, co pomaga utrzymać stabilną wydajność. Zapobiegają także tworzeniu się szlamu, dzięki czemu silnik nie traci mocy przez cały okres między wymianami oleju. To doskonały wybór dla osób szukających dobrego oleju w rozsądnej cenie.

Czy Petronas zamierza podążać za trendami związanymi z ochroną środowiska? Czy myśli na przykład o pozyskiwaniu komponentów do tworzenia oleju ze źródeł organicznych?

Aktywnie podążamy za trendami związanymi z ochroną środowiska i rozwijamy inicjatywy w zakresie zrównoważonej energii, w tym projekty związane z biopaliwami. Na poziomie globalnym planujemy budowę nowoczesnej biorafinerii w Malezji, której uruchomienie przewidziane jest na 2025 rok. Zakład ten będzie produkował zrównoważone paliwo lotnicze (SAF) oraz uwodorniony olej roślinny (HVO). PETRONAS wykorzystywał już SAF współpracując z firmą Neste, a pierwszy lot Malaysia Airlines z wykorzystaniem tego ekologicznego paliwa odbył się w czerwcu 2022 roku. Składa się ono w około 38% z przetworzonego oleju spożywczego, który po zmieszaniu z tradycyjnym paliwem lotniczym, pozwala zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych nawet o 80%. Współpracujemy z Malaysia Airlines nad popularyzacją SAF w lotnictwie. Wspieramy także Formułę 1 w osiągnięciu neutralności węglowej do 2030 roku. Od 2026 roku będziemy dostarczać 100% zrównoważonych paliw potrzebnych zespołowi Mercedes-AMG PETRONAS F1.

Rozwój elektromobilności może w dalekiej perspektywie doprowadzić do ograniczenia wydobycia ropy naftowej. Spowoduje to problem z pozyskiwaniem baz olejowych. Petronas posiada własne rafinerie – czy firma rozważa różne scenariusze przyszłości, np. recykling/regenerację baz olejowych z oleju przepracowanego?

Wdrażamy już rozwiązania uwzględniające recykling olejów bazowych. W ramach projektu Sustainera wprowadziliśmy produkty zawierające do 30% oleju pochodzącego z recyklingu. Ma on na celu stworzenie zrównoważonego i przyjaznego środowisku produktu we współpracy ze Stellantis, pod marką Selenia SUSTAINera. Chcemy wspólnie wspierać gospodarkę w tzw. obiegu zamkniętym oraz strategię 4R (Reman, Repair, Reuse, and Recycle), czyli Odnawianie, Naprawa, Ponowne użycie i Recykling.

Zobacz także:

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!