W polskich warunkach drogowych metalowo-gumowe łożyskowania wahaczy i mocowania amortyzatorów są narażone niejednokrotnie na ekstremalne obciążenia, co w krótkim czasie, niekiedy jeszcze w okresie gwarancyjnym, doprowadza do zniszczenia części gumowych lub ich odspojenia od metalowych tulejek.
Ewolucja zawieszeń samochodów
Projektanci i producenci samochodów osobowych nie zawsze przewidują, że ich pojazdy będą użytkowane na drogach o niższych standardach. Skutkiem tego jest zwykle przyspieszone zużycie zawieszeń. Zniszczenie lub odspojenie części gumowych objawia się przede wszystkim występowaniem metalicznych stuków w podwoziu podczas przejeżdżania przez poprzeczne nierówności nawierzchni. Niezależne zawieszenia współczesnych pojazdów składają się z co najmniej kilku elementów zmieniających wzajemne położenie kątowe, na skutek pionowych przemieszczeń koła dociskanego sprężyną do jezdni. W dawnych konstrukcjach samochodów przegubowe połączenia tych wahliwych części wykonywane były w postaci tulejek z brązu, współpracujących ze stalowymi sworzniami. Wymagały więc częstego smarowania i zużywały się szybko, pod wpływem przenoszonych udarów. Teraz funkcję tę pełnią wyłącznie odporne na uderzenia elementy metalowo-gumowe, złożone z pary tulejek (zewnętrznej i wewnętrznej), rozdzielonych warstwą zwulkanizowanej z nimi gumy. Zwykle tuleja zewnętrzna osadzona jest wciskowo w gnieździe jednej z łączonych części (np. wahacza), wewnętrzna jest unieruchomiona względem drugiej (np. wspornika) za pomocą silnie dokręconej śruby. W tej sytuacji wzajemne kątowe odchylenia połączonych części nie mają charakteru współpracy ślizgowej, lecz opierają się tylko na skrętnej elastyczności gumy, zespalającej obie tulejki.
Gdy kąty lub intensywność przemieszczeń stają się nadmierne, guma ulega uszkodzeniom zmęczeniowym, kruszy się i odrywa od metalu, coraz słabiej amortyzując promieniowe przemieszczenia tulejek. Pojawiają się stuki, które są bardzo niekorzystne nie tylko dla komfortu, lecz także dla bezpieczeństwa jazdy. Luzy w zawieszeniu powodują niestabilne toczenie się kół. Konieczna staje się przedterminowa naprawa.Tuleje metalowo-gumowe wydają się konstrukcją tak prostą, że nawet doświadczonym mechanikom samochodowym trudno jest wyobrazić sobie jej poprawianie. Jednak Dział Rozwoju i Prototypów firmy Tedgum stale ulepsza swoje produkty i wprowadza nowe rozwiązania. Jednym z nich jest tuleja metalowo-gumowa o wzmocnionej konstrukcji.
Wzmocnione tuleje metalowo-gumowe
Efekt zwiększonej odporności na przeciążenia udało się uzyskać dzięki optymalizacji mieszanki gumowej i zwiększeniu jej objętości w przestrzeni pomiędzy standardowymi częściami metalowymi. Pozwala to wydłużyć okres użytkowania tulei Tedgum, a przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo oraz komfort jazdy. Należy również pamiętać o względach ekonomicznych (zastosowanie wzmocnionej konstrukcji jest znacznie tańsze niż wymienianie co sezon oryginalnego elementu), a także ekologicznych (zmniejsza się w ten sposób ilość odpadów i koszty recyklingu). Przykładem takiego produktu może być tuleja wahacza tylnego wzdłużnego do samochodu Opel Insignia, oznaczona numerem referencyjnym Tedgum00506024. Jej zalety potwierdzone zostały w laboratoryjnych badaniach porównawczych, których wyniki prezentuje poniższa tabela.
Porównanie właściwości standardowych i wzmocnionych elementów metalowo-gumowych |
||
Rodzaj testu |
Element oryginalny |
Tedgum 00506024 |
Obciążenie równoległe do geometrycznej osi tulei metalowo-gumowej |
Wartość nacisku wgniatającego metalową część wewnętrzną tulei na głębokość 10 mm wynosi 237 kg siły (2,32 kN) |
Wartość nacisku wgniatającego metalową część wewnętrzną tulei na głębokość 10 mm wynosi 521 kg siły (5,11 kN) |
Obciążenie prostopadłe do geometrycznej osi tulei metalowo-gumowej |
Wartość nacisku przesuwającego poprzecznie oś elementu wewnętrznego względem zewnętrznego o 5 mm wynosi 560 kg siły (5,49 kN) |
Wartość nacisku przesuwającego poprzecznie oś elementu wewnętrznego względem zewnętrznego o 5 mm wynosi 989 kg siły (9,70 kN) |
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 14 sierpnia 2014, 23:26 0 0
super nowość
Odpowiedz