Znany producent części wypowiada wojnę podróbkom – wywiad z Dariuszem Płóciennikiem

13 maja 2024, 8:18

Firma ZF uruchamia nową kampanię, której celem jest przestrzeganie klientów przed podrabianymi częściami zamiennymi. Tematem naszego wywiadu z Dariuszem Płóciennikiem – Kierownikiem ds. kluczowych klientów w ZF Aftermarket – są również plany marki w zakresie regeneracji części.

Witold Hańczka: Wasza nowa kampania opiera się na ochronie interesów firm zaangażowanych w rynek pierwszego montażu, które są aktywne również na rynku części zamiennych i mają tam do czynienia z podróbkami swoich produktów. Jaki jest plan na poprowadzenie kampanii oraz jak chcecie przeciwdziałać temu problemowi?

Dariusz Płóciennik ZFDariusz Płóciennik: Najbardziej zależy nam na uświadamianiu klientów odnośnie tego, jak istotna w kontekście części motoryzacyjnych jest jakość produktów oraz proces jej kontroli. Obecnie sporym problemem jest to, że duża część klientów, poszukując części kieruje się przede wszystkim ceną, nie zwracając uwagi na to, z czego ona wynika. Naszym celem jest wzrost świadomości i wiedzy, że za dobry jakościowo produkt trzeba nieco więcej zapłacić, ponieważ jakość, ale przede wszystkim bezpieczeństwo i zgodność produktu mają swoją wartość. W tej kampanii kładziemy nacisk na klientów końcowych, którzy mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, jak ważne w kontekście bezpieczeństwa drogowego i sprawności pojazdu są wszystkie właściwości produktu markowego – oryginalnego.

Jak rozumiem kampania skierowana jest przeciwko podróbkom Waszych części, produktom które są wprowadzane na rynek z podobnym logo do marki ZF, ale nie są wytwarzane przez Was. Nie występujecie przeciwko tańszym zamiennikom części, legalnie wprowadzanym na rynek przez niezależne podmioty?

Walczymy przede wszystkim przeciwko podróbkom, czyli częściom, które udają nasze produkty. Są to wyroby, które mają podobne logo do naszego i opakowania tworzone na wzór opakowań marek grupy ZF. Jednocześnie ich cena jest zdecydowanie niższa, co powinno zwrócić natychmiastową uwagę kupujących, ponieważ jakość takich części nie tylko jest gorsza, ale także są one nielegalnie wprowadzone na rynek, nie przeszły wymaganych testów, a ich elementy są niewiadomego pochodzenia i składu. Tym samym używając takiej części, narażamy bezpieczeństwo, życie i zdrowie swoje, swoich bliskich, ale też innych uczestników ruchu. Producent części markowych nie bez przyczyny ani nieprzypadkowo poświęca wiele lat na to, by produkt przeszedł przez wymagane testy, by zdobyć dopuszczenia i certyfikaty, które są wymagane prawem. Części podrobione są tańsze, ale tych dopuszczeń nie posiadają, stanowią niebezpieczeństwo w stosowaniu i są przedmiotem nielegalnego obrotu karanego prawem.

Niestety bardzo często zdarza się, że klienci przychodzą do nas z zapytaniem, czy na pewno kupili oryginalny produkt. Chcą sprawdzić, czy na pewno pochodzi on od nas. W naszej firmie mamy specjalne działy, które pomagają klientom w weryfikacji zakupionych produktów. Kładziemy duży nacisk na łatwy i kompleksowy dostęp do informacji oraz pomocy. Nie chcemy, by kupujący byli narażeni na używanie sfałszowanych, niepełnowartościowych produktów.

Czy metody weryfikacji oryginalności Waszych części są jawne dla klientów czy też zastrzeżone po to, by nie trafiły w ręce “podrabiaczy”?

Byłoby błędem, gdybyśmy podali publicznie informację, w jaki sposób zweryfikować, czy dana część jest nasza czy nie. W ZF mamy szereg kryteriów, które musi spełniać nasz produkt, a podmioty podrabiające nasze części próbują się do nich w jakiś sposób odnosić, zwykle imitując jedynie aspekty wizualne części lub opakowania, a pomijając całkowicie właściwości, jakie dany komponent musi posiadać, by spełniać standardy jakościowe. Części są podrabiane na różne sposoby, w związku z czym nie ma jednego schematu i nie ma też żadnego “antidotum” na pojawianie się podróbek, lecz pierwszym, istotnym krokiem jest na pewno uświadamianie i przestrzeganie klientów w tym zakresie, by podejmowali odpowiedzialne decyzje zakupowe.

Na jaką skalę będzie prowadzona kampania?

Nasza kampania jest tak naprawdę elementem o wiele szerszego działania w ramach tego problemu, który dotyczy większości dystrybutorów i producentów na rynku. Inne firmy także podejmują różnego rodzaju działania przeciwko podrabianym częściom. W koordynacji tych wszystkich starań biorą udział organizacje krajowe (takie jak SDCM), jak również międzynarodowe.

Rozmawiamy w czasie Targów Techniki Motoryzacyjnej w Poznaniu. Na stoisku przygotowanym przez ZF można dowiedzieć się o nastawieniu firmy w kierunku zwiększenia jej zaangażowania w regenerację części. Jakie są plany w tym aspekcie?

Naszym głównym celem jest wpływanie na świadomość konsumentów, zmiana społecznego postrzegania regeneracji części, która często kojarzy się negatywnie, z czymś – mówiąc krótko – niepełnowartościowym. Chcemy pracować nad zmianą tego obrazu, uświadamiając, że fabryczna regeneracja części to zaawansowany technicznie proces przemysłowy. Duża część naszych produktów składa się z takich surowców, które pozwalają na ich regenerację w bardzo przystępny sposób. Po regeneracji fabrycznej, produkty te są pod każdym względem pełnowartościowe, a jednocześnie będą przyczyniać się do redukcji szkód środowiskowych, nie tylko ze względu na ograniczenie emisji generowanych w trakcie produkcji nowych części, ale także ze względu na to, że części niepoddane regeneracji trafiłyby na różnego rodzaju wysypiska śmieci.

Jest to kampania informacyjna, która ma pokazać i uświadomić klientom, że części są regenerowane fabrycznie w tych samych miejscach, w których były produkowane. Tym samym proces kontroli i jakość produktów będą niezmienione w stosunku do produktów nowych.

Opublikowane przez: MotoFocus.pl

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!