AIRTEX przypomina, że w niektórych wypadkach należy we własnym zakresie skrócić interwał zalecany przez producenta. Określony przez producenta samochodu interwał pomiędzy wymianami paska rozrządu zakłada, że pasek pracuje w idealnych warunkach. W przypadku aut używanych, które mają za sobą już przynajmniej jedną wymianę zestawu rozrządu, warto ten interwał skrócić – przynajmniej o 20-30%. W skrajnych przypadkach nawet o połowę. Oto najważniejsze czynniki, które powinny zmotywować użytkownika pojazdu do wymiany zestawu rozrządu przed terminem.
Zakup pojazdu używanego bez wiarygodnej historii serwisowej
Kupując samochód używany bez historii serwisowej możliwej do potwierdzenia w jakimś warsztacie, ryzykujemy tym, że dane w książce serwisowej są sfałszowane. Sfałszowany może być także przebieg. W obu przypadkach ryzykujemy tym, że zestaw rozrządu już dawno przekroczył swój limitowany czas pracy, albo tym, że był wymieniany w budżetowy sposób (np. sam pasek). Mając to na uwadze, w zasadzie zawsze po zakupie samochodu używanego warto profilaktycznie wymienić rozrząd.
Silnik wykazuje objawy zużycia
Mocne zapylenie lub nawet zaolejenie miejsca, w którym pracuje rozrząd skraca jego żywotność. Nie trzeba specjalnie rozbierać wszystkich osłon rozrządu, aby podjąć decyzję o przedterminowej wymianie rozrządu. Wystarczy rzut oka pod maskę. Jeśli na silniku widać różne zaolejone miejsca, a brud nawarstwił się w każdym zakamarku – warto skrócić interwał wymiany rozrządu nawet o połowę. Dotyczy to głównie samochodów zużytych, w kiepskim stanie technicznym oraz pojazdów eksploatowanych w trudnych warunkach drogowych (terenówki, pojazdy używane na budowach itp.)
Naprawy wymagające demontażu rozrządu
Jeśli podczas jakiejś naprawy rozrząd musi zostać zdemontowany, warto go przy okazji wymienić niezależnie od przebiegu. Wybrane zestawy rozrządu mają wprawdzie specjalne znaki na napinaczach do ustawienia podczas pierwszego montażu i podczas drugiego montażu, ale jeśli budżet pozwala, lepiej zamontować nowy zestaw, zwłaszcza że w takiej sytuacji płaci się już tylko za części.
– Przed poważnym dylematem stają osoby, które zamontowały instalację LPG, a ich silnik ma szklankową regulację luzu zaworowego, którą należy (przy LPG) wykonywać np. co 15-30 tys. km. Nagle okazuje się wówczas, że rozrząd może być rozbierany właśnie co 30 tys. km i wówczas nie ma sensu wymieniać go za każdym razem. W takim przypadku rozsądna wydaje się wymiana co 60 tys. km, czyli co dwie regulacje luzu zaworowego – mówi Sławomir Lewczuk z firmy Airtex.
Przegrzewanie się silnika
Jeśli z powodu usterek układu chłodniczego, silnik ma tendencje do przegrzewania się, może to osłabić trwałość paska rozrządu i rolek prowadzących oraz napinacza. Zbyt wysoka temperatura, która systematycznie oddziałuje na zestaw bez wątpienia skróci jego żywotność.
Awarie pompy cieczy chłodzącej
Zacierające się łożysko pompy cieczy chłodzącej nadwyręża pasek rozrządu (oczywiście jeśli pompa jest napędzana paskiem). Wymiana zużytej pompy cieczy powinna być połączona obligatoryjnie z wymianą całego zestawu rozrządu. Podobnie dzieje się także w drugą stronę – wymiana zestawu rozrządu powinna obejmować także profilaktyczną wymianę pompy cieczy.
– Wymiana rozrządu zawsze powinna łączyć się z wymianą pompy cieczy chłodzącej. Podobnie w drugą stronę – wymiana pompy cieczy powinna łączyć się z wymianą zestawu rozrządu – dodaje Sławomir Lewczuk.
Częste uruchamianie silnika
Częste uruchamianie silnika, gwałtowne zmiany prędkości obrotowej obciążają układ rozrządu. W niektórych samochodach, np. w hybrydach jest to uwzględnione przez producenta silnika. W pozostałych bywa z tym różnie. Niektóre modele wyposażone w system start/stop mają skrócony interwał między wymianami rozrządu inne – nie. Generalnie – jeśli samochód jest eksploatowany prawie wyłącznie w mieście, warto zastanowić się nad wymianą rozrządu przed terminem.
Komentarze