Od października polscy kierowcy mogą korzystać z innowacyjnego urządzenia, które dźwiękowo odstrasza dzikie zwierzęta i minimalizuje ryzyko kolizji. Producent zapewnia o niezawodności oferowanego systemu, a w razie wypadku z udziałem zwierząt pokrywa koszty naprawy pojazdu do 10 tys. zł.
Na polskich drogach dochodzi rocznie nawet do kilkudziesięciu tysięcy wypadków z udziałem dzikich zwierząt – najczęściej pod koła samochodów wpadają sarny, jelenie, bażanty i zające. Sytuacje te stanowią śmiertelne zagrożenie dla zwierząt, są niebezpieczne dla pasażerów, a ponadto narażają kierowców na znaczne koszty związane z naprawą pojazdów. Wypadki z udziałem dzikich zwierząt mają miejsce nie tylko w miesiącach wiosennych i letnich, ale także w okresie jesienno-zimowym, kiedy to zwierzyna kierowana instynktem wyrusza na poszukiwanie pożywienia. Rzeczywista skala wypadków może być dużo większa, niż podają oficjalne statystyki, ponieważ znaczna część kierowców nie zgłasza tego typu kolizji odpowiednim organom.
Jak działa odstraszacz dzikich zwierząt?
Przeciwdziałać temu ma nowy inteligentny odstraszacz dzikich zwierząt VIONN GO. Odpowiedni dźwięk emitowany z głośnika sygnalizuje zbliżający się pojazd i odstrasza zwierzęta. Urządzenie przeznaczone jest zarówno do samochodów osobowych, jak i motocykli i ciężarówek. Produkt jest dostępny dla polskich kierowców od października i ma przyczynić się do znacznego zmniejszenia liczby kolizji z udziałem dzikiej zwierzyny.
– Jakość dróg w Polsce – zarówno krajowych, wojewódzkich, jak i lokalnych – w ostatnich 10 latach ogromnie się poprawiła, a co za tym idzie, znacząco wzrosło bezpieczeństwo ruchu drogowego. Nadal jednak dochodzi do zbyt dużej liczby wypadków z udziałem dzikich zwierząt, szczególnie na drogach biegnących przez łąki i lasy. Nasze urządzenie eliminuje ten problem. Polska jest kolejnym krajem, w którym kierowcy będą mogli się o tym szybko przekonać – mówi rzecznika prasowa VIONN GO, Natasha Chughtai.
Działanie systemu jest proste: wbudowany czujnik włącza system automatycznie po uruchomieniu samochodu. W odróżnieniu od innych tego typu urządzeń, które działają dzięki sile podmuchu powietrza, VIONN GO działa również przy małych prędkościach dzięki wewnętrznemu źródłu zasilania. Urządzenie emituje dźwięk o odpowiedniej częstotliwości, dzięki czemu dociera on do zwierząt z odpowiednim wyprzedzeniem przed nadjechaniem pojazdu. Co niezwykle ważne, dźwięk wydawany przez VIONN GO jest bezpieczny dla zwierząt.
System pracuje w każdych warunkach pogodowych, także w trakcie śnieżycy, w temperaturze od -40°C do +60°C. Producent zapewnia o pełnej skuteczności oferowanego systemu, a w razie kolizji z udziałem zwierzyny pokrywa koszty naprawy pojazdu do kwoty 10 tys. zł.
– Na urządzenie dajemy 2 lata gwarancji. Każde egzemplarz ma swój unikalny numer identyfikacyjny, który należy zarejestrować na stronie internetowej. Po rejestracji kupujący otrzymuje dwuletnią gwarancję rekompensaty szkody spowodowanej kolizją z dzikimi zwierzętami do kwoty 10.000 zł – tłumaczy Chughtai.
Rzecznika firmy dodała również, że specjalnie dla klientów z Polski w październiku została uruchomiona polska wersja strony internetowej – vionn.pl – na której oprócz zakupu i rejestracji urządzenia można również znaleźć instrukcję jego prostego montażu.
Jak podkreślają ekolodzy i eksperci z branży motoryzacyjnej, tego typu rozwiązania znacząco poprawiają bezpieczeństwo ruchu drogowego oraz chronią życie dzikich zwierząt. Jednocześnie właściciele pojazdów oszczędzają na kosztownych naprawach po kolizjach. System rekomendowany jest przede wszystkim kierowcom zawodowym, a także osobom często jeżdżącym przez tereny leśne.
Komentarze