Jak projektowane są lampy warsztatowe?

21 sierpnia 2024, 14:36

Tworzenie lamp warsztatowych to proces, który wymaga połączenia inżynierii ze zrozumieniem codziennych potrzeb użytkowników. Jak robi to jeden z głównych producentów takich lamp, czyli firma Philips? O tym poniżej.

Projektowanie lamp warsztatowych

Pierwszym krokiem w procesie tworzenia lamp roboczych Philips jest obserwacja pracy w warsztatach. Inżynierowie i projektanci regularnie odwiedzają serwisy samochodowe, aby  zobaczyć, jak wyglądają codzienne zadania i na jakie wyzwania napotykają mechanicy oraz technicy.

Obserwacje te pozwalają inżynierom zrozumieć, jak ważna jest odpowiednia jasność światła, jego kąt padania oraz mobilność lampy. Dzięki temu mogą projektować urządzenia, które odpowiadają na rzeczywiste potrzeby użytkowników.

Kolejnym elementem procesu tworzenia lamp jest bezpośredni dialog z użytkownikami. Inżynierowie nie tylko obserwują pracę warsztatów, ale także aktywnie pytają mechaników i techników o ich doświadczenia, preferencje, potrzeby. Użytkownicy mówią o najważniejszych funkcjach lamp roboczych, typowych sytuacjach warsztatowych oraz o tym, co decyduje, że dokonują wymiany narzędzi pracy.

Ostatnim etapem procesu tworzenia lamp roboczych jest ich testowanie w warunkach warsztatowych. Każdy prototyp jest poddawany testom w rzeczywistych warunkach pracy, aby upewnić się, że spełnia standardy jakości i wydajności. Testowanie obejmuje zarówno codzienne użytkowanie, jak i ekstremalne warunki, takie jak upadki, wstrząsy czy ekspozycję na chemikalia i smary, które są powszechnie obecne w warsztatach. Tylko lampy, które przejdą te testy pomyślnie, trafiają do produkcji seryjnej i na rynek.

Efekty strategii Philipsa

Dialog z użytkownikami pozwolił firmie Philips wprowadzić szereg udoskonaleń w lampach Xperion 6000. Na przykład, na podstawie opinii użytkowników, zmieniono kolor lamp warsztatowych z niebieskiego na limonkowy lub zielony, ponieważ te kolory są łatwiejsze do zauważenia w ciemnych przestrzeniach warsztatu.

Mechanicy często wspominali, że wymieniają lampy głównie dlatego, że poprzednie zgubili lub “wyjechały” w aucie klienta. W odpowiedzi na te problemy Philips wyposażył swoje lampy w urządzenia lokalizacyjne, które po naciśnięciu przycisku na pilocie wydają dźwięk oraz sygnały świetlne, co ułatwia ich szybkie odnalezienie.

Mechanicy poszukują wszechstronnych źródeł światła. Lampy muszą oferować łatwe do ustawienia moce światła, aby oświetlić zarówno szerokie obszary, jak i wąskie ciemne zakamarki w komorze silnika. Kolejną kluczową cechą była wytrzymałość, ponieważ lampy często spadają na podłogę w niekontrolowany sposób. Upadki z wysokości nie są rzadkością, dlatego też lampy muszą być solidne i odporne na uszkodzenia.

Ponadto, mechanicy, jak większość współczesnych użytkowników, lubią mieć coś ekstra. Philips postanowił wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom i wyposażył jedną z lamp w głośniki Bluetooth. Obserwacje pokazały, że pierwszą czynnością jaką wykonują pracownicy warsztatu przychodząc na stanowisko pracy jest… włączenie radia.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!