Po pięciu latach od rynkowego debiutu, retrofity LED marki Philips uzyskują dopuszczenie do ruchu na drogach publicznych poszczególnych krajów Europy. Nadal jednak brakuje decyzji ze strony Polski.

Jak powszechnie wiadomo retrofity LED są rynkowym następcą żarówek halogenowych. Konstrukcyjnie przystosowane są do montażu 1:1 w oprawach fabrycznych świateł pojazdu – zarówno głównych, pomocniczych, jak i wewnętrznych. W ten sposób użytkownik otrzymuje nieporównywalnie lepsze oświetlenie, o jasnej i białej barwie. W reflektorach głównych przekłada się to na dłuższą i szerszą wiązkę, a tym samym lepszą widoczność.

Koncepcja wydaje się być banalnie prosta, ale musi pozostawać w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa. A te, nie tylko w Polsce, pozostają niezmienione od dekad. W praktyce proces homologacji powinien objąć wszystkie wyprodukowane od lat 60. XX wieku reflektory do żarówek halogenowych.

Marka Philips przedstawiła pierwszą generację retrofitów X-tremeUltinon LED podczas branżowych targów Automechanika 2016 we Frankfurcie. Na ich opakowaniach widniało zastrzeżenie, że nie mają dopuszczenia do użytku na drogach publicznych. Legalnie można je było montować tylko w pojazdach poruszających się po zamkniętych odcinkach, np. torach off-roadowych czy wyścigowych.

Od tej pory konstruktorzy marki Philips sukcesywnie pracują nad rozwojem tej technologii. Postawiła ona wiele nowych wyzwań. Pierwszym z nich była efektywność odprowadzania ciepła, co mogło mieć wpływ na optykę i konstrukcję reflektorów samochodowych fabrycznie przygotowanych do mniej wydajnych żarówek halogenowych. Kolejne to odpowiednie modelowanie wiązki światła, które zagwarantuje brak efektu oślepienia pozostałych uczestników ruchu drogowego. Mierzono się także z ich kompatybilnością z instalacjami elektrycznymi z funkcją wykrywania przepalonej żarówki. Powodem takiej identyfikacji było niższe napięcie potrzebne do zasilenia retrofitu. Kwestię tę rozwiązano instalacją dodatkowego adapteru CANbus.

Efektem tych prac były kolejne generacje retrofitów LED Philips X-tremeUltinon gen2, Essential i najnowszej Ultinon Pro5000 i Pro9000. Na tych ostatnich warto prześledzić wprowadzone modyfikacje. Przede wszystkim mają kompaktową budowę, która zapewnia jeszcze lepsze dopasowanie do fabrycznych reflektorów. Pomimo jej zmniejszenia zintegrowano układ pasywnego i aktywnego odprowadzania ciepła oraz moduł współpracujący z funkcją wykrywania przepalonej żarówki. Autorska technologia SafeBeam zapobiega efektowi oślepiania, a klasa szczelności IP65 chroni elektronikę przed działaniem wody i zabrudzeń drogowych.

Zapewniono też idealne odcięcie – zgodne z przepisami dotyczącymi żarówek halogenowych – linii światła. W przypadku retrofitów Pro9000 zastosowano wysokiej jakości chipy Lumileds TopContact LED. I co ważne w obu przypadkach zapewniono kompatybilność z instalacją elektryczną pojazdu 12V i 24V.Na bazie właśnie tej generacji Philips rozpoczął starania o legalizację retrofitów LED w Europie. Różni się ona od wspomnianej homologacji ukierunkowaniem zastosowania w reflektorach konkretnych partii modeli pojazdów. Pierwszym krajem, w którym pozytywnie przeszły ten proces są Niemcy. Tamtejszy urząd transportu drogowego, wsparty przez ośrodek badawczy TUV Rheinland, dopuścił w połowie 2021 roku do użytku na drogach publicznych retrofit Philips Ultinon Pro6000 LED H4 i H7.Cechują się one dłuższą o 230 procent – w porównaniu do wymaganego minimum dla żarówek halogenowych – wiązką światła. W połączeniu z temperaturą barwową rzędu 5800K zapewnia to kierowcy szersze pole widzenia z wyraźniejszym kontrastem. Pozwala to na przykład dostrzec idącego poboczem pieszego z większej odległości. Daje to też dłuższy czas na podjęcie odpowiedniej reakcji w sytuacji zagrożenia.

Legalizacja retrofitów LED Ultinon Pro6000 w Niemczech obejmuje konkretne modele samochodów osobowych, lekkich dostawczych i kamperów z reflektorami na żarówki halogenowe typu H4 i H7. Lista ta jest sukcesywnie poszerzana.

W praktyce właściciel auta, które znalazło się na niej może legalnie zamontować retrofit Philips Ultinon Pro6000 LED. Drugim koniecznym do spełnienia warunkiem jest wydruk udostępnionego przez producenta dokumentu potwierdzającego to dopuszczenie. Należy go okazać podczas kontroli drogowej.

Trzeba jednak pamiętać, że legalizacja tych retrofitów dotyczy konkretnego państwa. W tym przypadku pojazd musi być zarejestrowany w Niemczech. Paradoks tego rozwiązania polega na tym, że można nim bez przeszkód podróżować po całej Europie. Łamaniem prawa będzie montaż tego retrofitu nawet w identycznym pojeździe, ale zarejestrowanym np. w Polsce.

Decyzja urzędów w Niemczech stworzyła jednak precedens. Obecnie ze ścieżki legalizacji – opartej na tej samej liście pojazdów – skorzystała Austria i Chorwacja. Prace trwają w innych krajach, np. we Francji. Co z Polską?