Nowy Penlight marki Philips z wydajniejszymi diodami LED i wierniejszym odwzorowaniem barw

11 października 2021, 15:31

Lampa warsztatowa może przyjąć różne, czasem zaskakujące kształty. Przykładem na to jest Penlight, jeden z najpopularniejszych modeli w ofercie marki Philips. Na polskim rynku zadebiutowała właśnie nowa odsłona topowej wersji Premium z diodami COB LED i współczynnikiem CRI >95.

Marka Philips oferuje pełną gamę lamp warsztatowych. Wszystkie łączy zastosowanie nowoczesnego źródła światła, jakim są wydajne diody LED. Różni je przede wszystkim przeznaczenie. Jedne można zamontować pod maską silnika, inne zawiesić na stojakach w trakcie prac blacharskich i lakierniczych, kolejne to tzw. czołówki czy zamknięte w tradycyjnej formie latarki.

Następnym przykładem może być Penlight, co można przetłumaczyć na pióro świetlne. Sama już nazwa zdradza jej kształt, który ma bardzo praktyczne zastosowanie. Z łatwością, niczym długopis, można ją wsunąć do kieszeni kombinezonu roboczego. Pomaga w tym klips, który dodatkowo ma wbudowany magnes. Dzięki niemu lampę można zawiesić na metalowej części samochodu. Co więcej, dzięki regulacji kąta położenia, zmienia się także padanie wiązki światła.

Penlight marki Philips dostępny jest w kilku wersjach. Topowym – i zarazem najczęściej wybieranym przez mechaników – modelem jest Premium. W nowej odsłonie pozostawiono kompaktowy korpus odlany z aluminium, a niebieski uchwyt zastąpiono szarym. Co ważne, jest on wykonany z masy gumowej, co zapobiega wyślizgnięciu się z dłoni. Cała konstrukcja, jak we wszystkich lampach warsztatowych Philips, spełnia wysokie normy – szczelności IP54 i odporności na uszkodzenia mechaniczne IK07.

Nowy Penlight Premium Color+, w porównaniu do modelu Gen2, zachował te same wymiary (178 x 34 x 20 mm) i wagę (90 g). Zasadnicze zmiany dotyczą modułu świetlnego. To wciąż ten sam układ, ale z wydajniejszymi parametrami. Główny zestaw, czterech diod LED można używać w dwóch trybach – eco 120 (poprzednio 60) i boost 200 (145) lumenów. Natomiast wbudowane w czoło światło punktowe ma wartość 180 (120) lumenów. Zachowano przy tym temperaturę barwową rzędu 5500-6500 K. Jest ona optymalna dla percepcji ludzkiego oka i przede wszystkim neutralna dla wzroku nawet przy wielogodzinnej pracy. Wyższe parametry pozwoliły niezauważalnie zredukować kąt rozsyłu wiązki światła z 80 do 70 stopni. Nowością jest tryb ostrzegania czerwonym błyskiem (75/min.)

Ważną cechą premierowej wersji Penlight Premium są zastosowane diody. Teraz to COB LED, które przełożyły się na lepszy współczynnik oddawania barw CRI (Colour Rendering Index). Im wyższy, tym bliższy rzeczywistości. W modelu Gen2 wynosił on 82, w nowej odsłonie >95. Stąd też do handlowa nazwa lampy otrzymała dopisek Color+.

Aluminiowa obudowa skrywa wciąż ten sam akumulatorek 3,2V o pojemności 1200 mAh. Skrócił się jednak czas, poniżej dwóch godzin, pełnego ładowania. Osiągnięto to poprzez zastąpienie portu micro usb typem C. Maksymalny czas ciągłej pracy – w trybie eco – może wynieść do czterech godzin.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!