Dlaczego skraplacze klimatyzacji są coraz mniejsze? Czy wydajność kompresora może być zmienna? Czy w nowym kompresorze znajduje się wystarczająca ilość oleju? Trenerzy techniczni firmy Valeo, wiodącego producenta elementów układu klimatyzacji, postanowili odpowiedzieć na te oraz inne pytania, zadane przez mechaników. Większość z nich dotyczy praktycznych problemów, napotykanych na co dzień w pracy warsztatowej.
Kto pyta nie błądzi
Trenerzy Valeo na co dzień zajmują się przeprowadzaniem szkoleń technicznych dla mechaników samochodowych. Podczas zajęć poświęconych kompresorom i skraplaczom, uczestnicy często zadawali praktyczne pytania. Specjaliści postanowili zebrać najciekawsze z nich i udzielić odpowiedzi w trakcie webinaru online, tak by jak najszersza grupa osób mogła skorzystać z tej wiedzy. Do przygotowania odpowiedzi, wykorzystano kompetencje marki Valeo, jako dostawcy elementów układu klimatyzacji zarówno na rynek OE jak i na aftermarket.
Jedno z najczęściej zadawanych w czasie szkoleń pytań, dotyczyło rozmiarów skraplaczy klimatyzacji. Dlaczego podzespoły te, spotykane w nowszych samochodach mają coraz mniejsze gabaryty?
Wraz z rozwojem technologii produkcji, możliwe stało się produkowanie skraplaczy mniejszych i cieńszych, a przy tym umożliwiających jeszcze lepsze chłodzenie czynnika. Mniejszy skraplacz pozwala także na ograniczenie ilości czynnika chłodniczego znajdującego się w układzie, co jest istotne dla producentów pojazdów (w związku ze wzrostem cen czynnika). Bardzo ważna dla producentów samochodów jest także ilość miejsca dostępna w przedniej części pojazdu. Mniejszy skraplacz oznacza więcej miejsca pod maską na inne komponenty. Oczywiście mniejsze gabaryty wiążą się także z mniejszą wytrzymałością skraplacza, co jest jednak konsekwencją konstrukcyjnych decyzji producentów pojazdów. Można więc powiedzieć, że downsizing ma swoje zalety, ale także i mankamenty.
Część mechaników zadała także stricte serwisowe pytanie o to, jak długo układ klimatyzacji może pozostać otwarty do atmosfery (bez gazu), by nie było konieczności wymiany komponentów układu z powodu korozji?
Niestety nie ma dokładnej informacji na ten temat, która precyzyjnie określałaby, czy jest to pół godziny, 40 czy 20 minut. Zakłada się, że układ może być otwarty na czas naprawy, trudno jednak określić, ile dokładnie ma to być minut ze względu na brak możliwości przewidzenia warunków panujących w czasie naprawy. Kluczowym problemem jest oczywiście higroskopijność filtra osuszacza. Oznacza to, że wiąże on wodę z powietrza, a w przypadku, gdy zawilgotnieje, wilgoć znajdzie się w całym układzie, co doprowadzi do korozji kluczowych elementów układu.
W warsztatowej praktyce, mechanicy często spotykają usterki, które można uznać za nietypowe. Przykładem jest pęknięcie kompresora klimatyzacji. Jeden z mechaników zapytał, czy po stwierdzeniu uszkodzenia obudowy kompresora, powinno się wymienić poza samym kompresorem także osuszacz i skraplacz?
W takiej sytuacji zaleca się wymianę również osuszacza i skraplacza, ponieważ zachodzi ryzyko, że cząstki z uszkodzonego kompresora przedostały się do układu. Kluczowe, najbardziej narażone elementy w tym przypadku to filtr osuszacza i zawór rozprężny. Oczywiście, jeżeli osuszacz jest fabrycznie zintegrowany ze skraplaczem, należy wymienić cały element. Jeżeli poprzestaniemy na wymianie samego kompresora, zaistnieje wysokie ryzyko, że krążące w układzie cząstki w krótkim czasie doprowadzą do awarii nowego, dopiero co zamontowanego elementu.
Klient jednego z warsztatów zgłosił problem z układem klimatyzacji w swoim pojeździe. Stwierdził, że klimatyzacja działa słabiej podczas stania w korku niż podczas jazdy. Czy możliwe, by sprawny układ działał w ten sposób? – pyta mechanik. W pojeździe zamontowano nowy skraplacz oraz sprawdzono ciśnienie oleju, które mieści się w normie.
Odpowiadając na podstawie praktyki warsztatowej, należy stwierdzić, że wiele zależy od rodzaju kompresora, który zamontowany jest w pojeździe oraz jego wydajności. Kompresory różnią się swoją wydajności, w zależności m.in. od swoich gabarytów, modelu pojazdu i jego wersji silnikowej. Zależy to od prędkości obrotowej silnika, gdyż siłą rzeczy, im szybciej obraca się silnik, tym szybciej obraca się kompresor. Jest to szczególnie widoczne w przypadku kompresorów sterowanych sprzęgiełkiem, gdzie funkcjonuje stałe połączenie z wałem korbowym. Wówczas im wolniej obraca się wał, tym wolniej obraca się kompresor, przez co jego wydajność spada. W przypadku kompresorów sterowanych zaworami, różnica ta może być mniejsza, ale również może być zauważalna.
Specjaliści techniczni Valeo odpowiedzieli na wiele kolejnych pytań mechaników o układ klimatyzacji, były to m.in.:
- Czy można wymienić standardowy skraplacz na wersję ze zintegrowanym osuszaczem?
- Czy jeżeli układ klimatyzacji działa poprawnie, np. przez 5 lat, powinniśmy jakkolwiek ingerować w niego poza oczywiście standardowym odgrzybianiem i wymianą filtrów?
- Czy kompresory z zaworem pracują bez oleju podawanego z czynnikiem chłodniczym?
- Jaka ilość oleju znajduje się w kompresorze? Czy jest ona wystarczająca dla całego układu?
- Czym mogą być powodowane hałasy dochodzące z układu klimatyzacji?
- Jak i czym powinno się czyścić układ klimatyzacji?
- Jak zagrzybienie układu klimatyzacji wpływa na żywotność kompresora?
- Czy nabicie układu większą ilością czynnika niż przewidział producent spowoduje negatywne konsekwencje dla układu?
Aby poznać wyjaśnienia tych i innych kwestii, wystarczy obejrzeć całkowicie darmowy webinar online Valeo, dostępny na stronie pod tym linkiem. Specjaliści techniczni Valeo przez blisko 20 minut odpowiedzieli na kilkanaście istotnych pytań o układ klimatyzacji. Warto poświęcić ten czas, by poszerzyć swoją praktyczną wiedzę.
Inne webinary Valeo, poświęcone nie tylko tematyce klimatyzacji, ale także np. sprzęgłom, kołom dwumasowym czy układowi elektrycznemu pojazdu, można znaleźć w tym miejscu.
Komentarze