Podatek VAT uważany jest za najważniejsze źródło dochodów budżetu państwa. Jego ściągalność nie jest jednak doskonała, a wyłudzenia zdarzają się na porządku dziennym. Proponowane zmiany dotyczą wszystkich przedsiębiorców, w tym także właścicieli warsztatów samochodowych.
Polska jest w czołówce państw unijnych, jeśli chodzi o wielkość luki w VAT (większą lukę podatkową wyliczono m.in. w Rumunii, Grecji i Włoszech). Od 2008 r. ciągle się ona powiększa i wynosi obecnie około 40 miliardów euro. Ponad połowa tej kwoty to działalność szarej strefy i uchylanie się od opodatkowania. Split payment, czyli mechanizm podzielonej płatności, ma być nowym pomysłem w walce z wyłudzeniami VAT i uszczelnieniem tego podatku od towaru i usług.
Jakie mogą być konsekwencje wprowadzenia split payment VAT dla firm z branży dystrybucji części oraz dla warsztatów? Czytaj w osobnym artykule.
Od kiedy?
Projekt nowelizacji ustawy trafił 10 listopada do Senatu, który ma 30 dni na przyjęcie ustawy, wniesienie poprawek i skierowanie projektu ponownie do Sejmu lub odrzucenie w całości. Początkowo zakładano, że nowe prawo podatkowe będzie obowiązywało od 1 stycznia 2018 r., jednak bardziej prawdopodobną datą jego wejścia w życie jest 1 kwietnia, a niektóre źródła podają nawet datę 1 lipca. Metoda podzielonej płatności początkowo będzie dobrowolna, a decyzja o stosowaniu jej będzie należała do przedsiębiorcy.
Jak to działa?
Split payment będzie obowiązywał w płatnościach dokonywanych między przedsiębiorcami. Podatnik, który otrzymał fakturę, może zastosować mechanizm podzielonej płatności – przed dokonaniem dostawy towarów, wykonaniem usługi, jak również za nabyte przedmioty. Należność ta, czyli wartość sprzedaży netto, będzie odprowadzana wówczas na rachunek bankowy dostawcy. Pozostała część, czyli podatek VAT, powinien trafić na specjalny, dedykowany temu celowi rachunek bankowy. Z założenia każdy podatnik powinien posiadać takie nieodpłatne konto rozliczeniowe w swoim banku. To rozwiązanie miałoby uniemożliwić dostawcy wyłudzenie podatku.
Opisany powyżej sposób rozdziału płatności split payment nazywany jest automatycznym. Drugim sposobem jest mechanizm ręczny – w nim nabywca samodzielnie musi rozdzielić płatność i dokonać dwóch osobnych poleceń zapłaty: jedno na rachunek nabywcy, drugie na konto VAT.
Pieniądze zgromadzone na koncie VAT będą cały czas należały do podatnika, jednak nie będzie mógł on nimi swobodnie rozporządzać. Operacje ograniczą się do przelewu na inny rachunek VAT (na przykład do kontrahenta) i opłacenia zobowiązań podatkowych względem fiskusa. Podatnik może wykorzystać zgromadzone środki pod warunkiem złożenia odpowiedniego wniosku i poddaniu się kontroli ze strony Urzędu Skarbowego. Wówczas urząd będzie miał 90 dni na podjęcie decyzji i wskaże kwotę, która może zostać przekazana na inne cele.
Zalety split payment
Wprowadzenie nowego systemu ma przede wszystkim poprawić kondycję finansów publicznych – szacuje się, że w ciągu pierwszych 10 lat budżet państwa zostanie zasilony o 82 miliardy złotych z tytułu podatku VAT. Dobre zmiany mają dotyczyć również pojedynczych podatników – nie będą oni odpowiedzialni za zaległości podatkowe dostawców. Ponadto, jeśli przedsiębiorca zdecyduje o zwrocie nadwyżki z rachunku VAT, będzie on dokonany w przyspieszonym tempie. Wcześniejsze zapłaty zobowiązań będą zmniejszane o kwotę obliczoną w zależności od kwoty zobowiązania, terminu jego zapłaty i stopy referencyjnej NBP.
Wady split payment
Wraz z wprowadzeniem split payment przedsiębiorcy, zwłaszcza przedstawiciele małych firm, obawiają się utraty płynności finansowej swoich firm. Do tej pory kwoty VAT wykorzystywane były do obrotu i regulowania innych zobowiązań finansowyc do czasu konieczności wpłacenia należności z tytułu VAT na konto urzędu skarbowego. Od tej pory kwoty te miałyby być „zamrożone” i praktycznie niemożliwe do wykorzystania przez podatnika. W związku powyższym niektórzy przedsiębiorcy będą musieli brać kredyty bankowe, aby zapewnić sobie płynność. Zmiany i to nie małe dotyczyć będą także księgowości w firmach, a także stworzenia odpowiedniego systemu bankowego do podziału płatności.
Metoda podzielonej płatności funkcjonuje już w niektórych państwach Unii Europejskiej. W każdym z nich zdecydowano się na nieco inny model – w Czechach wprowadzono zmiany na gruncie solidarnej odpowiedzialności, we Włoszech stosuje się go przy sprzedaży na rzecz podmiotów prawa publicznego, w Turcji stosowany jest w wybranych kategoriach gospodarki (np. dostawy złomu, usługi budowlane) i dotyczy zapłaty podatku przez nabywcę oraz sprzedawcę w różnych proporcjach. W Grecji dopiero trwają przygotowania do wprowadzenia split payment.
Komentarze