Rozmiar infrastruktury do ładowania samochodów elektrycznych oraz koszty ładowania to główne kryteria brane pod uwagę przy tworzeniu rankingu krajów, w których posiadanie auta elektrycznego jest najbardziej korzystne. W pierwszej dziesiątce zestawienia nie brakuje zaskoczeń.

Elektryczne samochody – które kraje są na nie gotowe?

Udział pojazdów elektrycznych w całości sprzedaży wzrósł o 47% rok do roku, a udział w całości rynku samochodów osiągnął 22%. Europa zobowiązała się do zwiększenia liczby publicznych ładowarek, aby do 2035 r. była gotowa na 130 milionów samochodów elektrycznych. To jednak melodia przyszłości. Który kraj europejski jest dziś najwygodniejszy dla posiadaczy pojazdów elektrycznych?

Firma Uswitch.com przygotowała raport na ten temat, biorąc pod uwagę trzy główne kryteria:

• stosunek liczby stacji ładowania samochodów elektrycznych do powierzchni kraju,
• stosunek liczby zarejestrowanych w kraju aut elektrycznych do liczby stacji ładowania
• kwoty, jakie należy wydać w danym kraju na ładowanie pojazdu.

Gdzie najlepiej mieć elektryka? Wcale nie w Norwegii czy Szwajcarii.

Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Holandia, która może poszczycić się dużym zagęszczeniem stacji ładowania pojazdów elektrycznych, wynoszącym aż 24,15 na 10 km kwadratowych. Holandia ma olbrzymią przewagę nad resztą stawki – drugi pod tym względem Luksemburg, dysponuje liczbą 6.78 stacji na 10 km kw. W ogólnym rankingu zajmuje jednak dopiero 10. miejsce – ze względu na wysokie koszty ładowania.

Właśnie ze względu na zróżnicowane ceny energii oraz liczbę obecnie zarejestrowanych “elektryków”, pierwsza dziesiątka rankingu wygląda zaskakująco. Przypomnijmy, że zestawienie uwzględnia najlepsze warunki dla posiadaczy aut elektrycznych. Z ich perspektywy mała liczba aut EV na rynku jest korzystna, gdyż dzięki temu unikają kolejek do ładowarek. Im ładowarek jest więcej, a energia tańsza, tym lepiej korzysta się z elektryka.

Jak widać wysoko w rankingu znalazły się takie kraje jak Chorwacja, Litwa, Węgry, Estonia czy Polska. Swoich pozycji nie zawdzięczają one dużemu zagęszczeniu stacji ładowania, ale niewielkiej liczbie zarejestrowanych pojazdów elektrycznych. Przykładowo w Polsce, jedna ładowarka publiczna przypada średnio na 4,95 pojazdów. Wśród innych krajów uwzględnionych w czołówce rankingu, Polska ma dość wysokie koszty ładowania – wyższe niż np. Holandia, Słowacja czy Czechy.

Całość opracowania zawierającego ranking można znaleźć na stronie: https://www.uswitch.com/electric-car/ev-charging/best-countries-to-own-an-ev/